Reklama

Tygodnik

Życie w zachwycie

Tak mało...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ubiegłym tygodniu udało nam się wyskoczyć na dwa dni nad piękny lodowaty Bałtyk. Skorzystaliśmy z okazji. Po odwiedzinach u syna na obozie harcerskim nieopodal Słupska zamiast do Warszawy skręciliśmy do Ustki, by z naszego nazbyt napiętego grafiku wykraść parę wakacyjnych chwil.

Dzień był pochmurny. Wprawdzie nie padało, ale wiatr miotał na wszystkie strony parawanami, parasolami i czerwoną flagą na budce ratowników. Moja pierwsza myśl była, jak się zapewne domyślacie, całkowicie ponura. Pomyślałam bowiem, że to po prostu niesprawiedliwe, bo mamy zaledwie dwie doby nad morzem, a trafiliśmy akurat na taki ziąb i zawieję, że nawet trochę się nie opalę, a o kąpieli w morzu lepiej nie wspominać. Tymczasem nasza córka wbiegła na plażę z lśniącymi oczyma i rozłożonymi na boki rękoma.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Kocham morze! – wrzasnęła na całe gardło, przekrzykując wzburzone fale.

Potem padła na piasek, popatrzyła w niebo i oświadczyła, że to najpiękniejszy dzień jej życia, oprócz urodzin i Bożego Narodzenia.

– Tak, tak, pamiętam, że Wielkanoc jest ważniejsza niż Boże Narodzenie, ale gdyby Pan Jezus się nie urodził, to nie mógłby nas też zbawić, co nie? – paplała radośnie, a jednocześnie majtała nogami na boki i robiła orła na piasku.

Reklama

Wtedy przypomniałam sobie zdanie, którego autora, niestety, nie znam, a brzmi ono: „Chciałem mieć wszystko, aby móc cieszyć się życiem. Dostałem życie, aby móc cieszyć się wszystkim”. Ta myśl całkowicie mnie otrzeźwiła. Zamiast cieszyć się pięknem świata, hukiem fal, skrzekiem mew, a przede wszystkim czasem z najbliższymi, o mały włos dałabym się połknąć czarnej dziurze niezaspokojonych oczekiwań.

Niedawno usłyszałam piosenkę zespołu Kwiat Jabłoni, który tworzy studenckie rodzeństwo, pt. „Nic więcej”. Pierwsze dwie strofy refrenu brzmią: „Tak wiele do zdobycia świat daje dziś, tak mało potrzebuję, żeby co dzień cieszyć się nim”. Dzisiejszy świat namawia nas, by nieustannie chcieć więcej, idealniej, cieplej, piękniej, a tymczasem zwykle do szczęścia wystarczy być tu i teraz i być wdzięcznym za tę trwającą chwilę.

Przed przeprowadzką na drzwiach naszego domu wisiało pięknie wykaligrafowane pytanie, które każdy – domownik, gość, znajomy, kurier czy listonosz – mógł zadać samemu sobie od razu lub ponieść je w świat. A brzmiało ono: „Co byś zrobił, gdybyś jutro obudził się wyłącznie z tym, za co dziś podziękowałeś Bogu?”. Po nadmorskich rozmyślaniach chyba znów je zawiesimy.

* * *

Maria Paszyńska
Pisarka, prawniczka, orientalistka, varsavianistka amator, prywatnie zakochana żona i chyba nie najgorsza matka dwójki dzieci

2019-07-24 11:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodzina wychowuje najlepiej

Niedziela częstochowska 9/2019, str. II

[ TEMATY ]

rodzina

Karolina Pękala

Miałem szczęście znajdować się w gronie duszpasterzy akademickich w latach 1966-83. Byli to wspaniali księża, wokół których gromadziły się tysiące studentów. Wspominam współprowadzone przeze mnie, jako duszpasterza Częstochowy, ogólnopolskie majowe pielgrzymki studentów na Jasną Górę, które rozpoczęły się już w 1936 r. Warto przypomnieć, że student UJ Karol Wojtyła kontynuował te pielgrzymki indywidualnie i istnieje tego zapis w księdze jasnogórskich pielgrzymek majowych. Także jako metropolita krakowski bardzo się starał, żeby nie było kolizji między terminem pielgrzymki majowej a procesją św. Stanisława na Skałkę w Krakowie. Co roku zamawiałem przez pośrednictwo Jasnej Góry 11 tys. rogali – tylu studentów przybywało na majowe zjazdy. Przygotowywaliśmy na pielgrzymkę ok. 8 tys. porcji zupy i kupowaliśmy ok. 500 bochenków chleba. Dzisiejszym duszpasterzom akademickim zostawiam to pod uwagę.
CZYTAJ DALEJ

Szkocja: areszt za modlitwę przed kliniką aborcyjną

2025-02-18 18:44

[ TEMATY ]

aborcja

Szkocja

Adobe Stock

Policja w Szkocji zatrzymała dziś kobietę, która modliła się i stała w milczeniu przed placówką aborcyjną. Sprawa ta jest kolejnym przykładem na to, że Wielka Brytania nadal dyskryminuje obrońców życia.

Szkocka policja sfilmowała stosowanie prawa „strefy buforowej”, które zakazuje osobom broniącym życia modlenia się lub przemawiania przed placówkami aborcyjnymi, pomimo niedawnych zaprzeczeń ze strony szkockiego rządu.
CZYTAJ DALEJ

Sakrament Bierzmowania w więzieniu. Bardzo uroczyście.

2025-02-19 23:55

ks. Łukasz Romańczuk

Jestem z was dumny, i wierzę, że wasze życie może się zmienić, może już się zmieniło, ale pozostają konsekwencje czynów. To odpowiedzialność, za to zostało popełnione. Dla Boga każdy jest Jego dzieckiem i ma wartość, a w czasie jubileuszu doświadczamy miłosierdzia Bożego, dlatego ta kaplica w tym szczególnym czasie jest miejscem jubileuszowym - mówił bp Jacek Kiciński, podczas Mszy św. z udzieleniem sakramentu Bierzmowania, który przyjęło 16 więźniów Zakładu Karnego w Wołowie.

Mowa oczywiście o kaplicy św. Maksymiliana Marii Kolbego, która należy do kaplic jubileuszowych na Wielkim Szlaku Diecezjalnym. Nie jest tak łatwo tam wejść, gdyż znajduje się ona prawie w centrum wołowskiego więzienia. To właśnie tam swoją posługę, jako kapelana pełni ks. Stanisław Małysa, proboszcz parafii św. Wawrzyńca w Wołowie. Zna on więźniów po imieniu, jest dla nich jak ojciec, niesie im Chrystusa, sprawuje sakramenty, głosi słowo Boże i są tego efekty. W przygotowaniu do sakramentu Bierzmowania oraz w ewangelizacji więźniów pomaga Koinonia Jan Chrzciciel. W zakładzie karnym odbywa się także kurs Alpha, prowadzony przez wspólnotę Hallelu Jah.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję