"Głos Wołającego na pustyni" jest wspólnotą działającą w parafii św. Jana Chrzciciela w Kutnie od października 1994 r. Jej założycielem był ks. Witold Okrasa - obecnie profesor Wyższego Seminarium Duchownego
w Łowiczu, a zarazem koordynator Odnowy w Duchu Świętym Diecezji Łowickiej. Początki grupy były trudne, na spotkania przychodziło zaledwie kilka osób, a modlitwę animował sam ksiądz. Mimo tych kłopotów,
przez wszystkie minione lata wspólnota rozwijała się zarówno pod względem duchowym, jak i liczebnym. Dziś tworzy ją około 50 osób w różnym wieku, co stanowi o jej wyjątkowości i osobliwości zarazem. Rzadko
się bowiem zdarza, by tego typu grupy skupiały zarówno osoby młodsze, jak i starsze.
To, co gdzie indziej stanowi najczęściej powód do dzielenia ludzi, tu ich wiąże. "Powie ktoś, że to nieprawda, ale to tak jest - mówi proboszcz ks. prałat Jan Dobrodziej. - Ci ludzie nie tylko nie
przeszkadzają sobie, ale wspaniale się nawzajem uzupełniają. Nawet jak się sprzeczają, to szacunek dla wieku obowiązuje. Młodsi "podrywają do lotu" starszych, a ci bacznie obserwują, by grupa nie leciała
zbyt wysoko, by nie pofrunęła poza granice rozsądku. Oni dobrze stymulują się w działaniu i trudno nie dostrzec, że bierze się to z różnicy wieku. Po prostu uzupełniają się. Entuzjazm młodych i rozsądek
starszych sprzyja zarówno nowatorstwu, jak i pielęgnacji tradycji, co wydaje się rzeczą pierwszorzędną, trudną do przecenienia. Grupa jest dynamiczna, ale i zachowawcza - rozsądna - kiedy trzeba. To doskonale
widać w działaniu i bardzo się z tego cieszę" - wyjaśnia Ksiądz Proboszcz.
Trudno nie zgodzić się z tą oceną. Przed chwilą obejrzałem inscenizację Drogi Krzyżowej, która potwierdziła spostrzeżenia Księdza Prałata. Scena obrazująca spotkanie Jezusa z Matką była bardzo sugestywna
i przekonywająca między innymi dlatego, że matkę grała kobieta starsza, a nie rówieśniczka dwudziestoletniego Darka, który wcielił się (wspaniale) w postać Jezusa. Mogę śmiało powiedzieć i chyba nie popełnię
większego błędu, że różnica wieku nie dzieli a łączy, spaja tę grupę.
Rodziło to się zapewne już za pierwszego animatora wspólnoty ks. Witolda Okrasy i kontynuowane było w działalności następnych opiekunów: ks. Waldemara Marczaka, ks. Krzysztofa Knycha czy ks. Roberta
Sumińskiego. Kontynuowali te zachowania następujący po sobie liderzy grupy: Monika Jankowska, Marcin Witkowski, Stanisław Rzeźnicki i pełniąca tę funkcję obecnie Anna Dzierżawska. Dziś oglądamy zatem
efekt kilku lat pracy, a nie przypadkowo zaistniałą sytuację, stanowiącą epizod w działalności grupy.
Charyzmatem wspólnoty "Głos Wołającego na pustyni" była i jest niezmiennie ewangelizacja, a także modlitwa o uzdrowienie i modlitwa wstawiennicza. Gdy pasterzem wspólnoty był ks. Witold Okrasa, systematycznie
(co miesiąc) odbywały się Msze św. z modlitwą o uzdrowienie. Jej uczestnikami były również osoby z innych kutnowskich grup Odnowy oraz inne, nienależące do wspólnoty. Grupa ma swoją wewnętrzną strukturę,
która bardzo pomaga w porządkowaniu jej działania. Można powiedzieć, że funkcjonują w jej łonie specjalistyczne komisje do załatwiania konkretnych spraw. Są więc grupki: muzyczna, rozeznająca, modlitwy
wstawienniczej, ewangelizacyjna, formacyjna, liturgiczna czy sprzątająca. Grup tych jest więcej; dają one członkom wspólnoty możliwość realizacji i rozwijania swych zainteresowań. Wychowują "specjalistów",
którzy stanowią grono kompetentnych fachowców w zakresie swego działania. Rośnie dzięki temu poziom pracy fachowej i merytorycznej wspólnoty, co pozwala stawiać i realizować jej coraz trudniejsze, bardziej
ambitne zadania i cele.
Wspólnotowa rodzina aktywnie włącza się w życie parafii. Każdego roku organizuje czuwanie przed Zesłaniem Ducha Świętego, prowadzi Różaniec i Drogę Krzyżową, muzycznie i liturgicznie posługuje podczas
niedzielnej Eucharystii o godz. 9.15. Uderza bogactwo podejmowanych przez nią form ewangelizacji. Są to: pantomimy, świadectwa, udziały w "Marszach dla Jezusa" - Łowicz 2000 r. i Kutno 2001 r. i 2002
r., odwiedziny w Domu Pomocy Społecznej, prowadzonym przez siostry albertynki, festyny i loterie fantowe.
Wspólnota zaangażowana była w powstanie nowych wspólnot w Bednarach i Bobrownikach, rekolekcje dla młodzieży szkolnej, posługę na kongresach diecezjalnych w Łowiczu, organizację weekendu w Boczkach
Chełmońskich (2002 r.).
Grupa muzyczna posługiwała na kongresach diecezjalnych w Łowiczu, Płocku i Toruniu, grała na Kongresie Federacji "Wieczernik", przygotowywała koncert kolęd w kościele parafialnym, prowadziła transmitowaną
przez Radio Plus Drogę Krzyżową w 1996 r., brała udział w konkursach i przeglądach piosenki religijnej w Gostyninie, Kutnie, Woźniakowie i Żyrardowie.
Członkowie wspólnoty wyjeżdżają na ogólnopolskie czuwania Odnowy w Duchu Świętym do Częstochowy. Każdego roku odnaleźć ich można na spotkaniach rekolekcyjno-wypoczynkowych w Kiczorach pod Babią Górą.
Pierwszy taki wyjazd miał miejsce w 1966 r.; spodobał się wszystkim, więc zapisał się w plan działań grupy. Pierwszym opiekunem duchowym na wyjazdach był bardzo wysoko ceniony i mile w parafii wspominany
ks. Witold Okrasa. W latach 1999-2001 z grupami wyjeżdżał ks. Krzysztof Knych, a w roku 2002 - ks. Robert Sumiński. Podczas tego ostatniego wyjazdu uczestnicy formacji spotkali się z Papieżem na krakowskich
Błoniach. Wcześniej brali udział w czuwaniu wspólnot, 13-14 czerwca 1999 r. w Łowiczu, przed spotkaniem z Ojcem Świętym.
Nie koniec na tym. Wspólnota organizuje rodzinne spotkania wigilijne i wielkanocne, zabawy sylwestrowe, a nawet karnawałowe. Nikt oczywiście nie wpada w zachwyt i samouwielbienie. Jest jeszcze wiele
do zrobienia oraz poprawienia i wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Spotkania modlitewne grupy odbywają się w każdy piątek o godz. 19.00 i w każdą niedzielę po Mszy św. o godz. 9.15. "Zajrzyj do nas -
zapraszają członkowie wspólnoty - na pewno nie pożałujesz i na pewno się przydasz. Nie trać czasu w domu, przyjdź i poderwij się do wspólnego z nami lotu - weź udział w «kontrolowanym ku Bogu fruwaniu»".
Pomóż w rozwoju naszego portalu