Reklama

Głos z Torunia

Gdzie jest Maryja, tam jest Kościół

Jest rok 1719. Niewielka wieś na Pomorzu, nieopodal Jabłonowa. Andrzej, mały wiejski chłopiec, znajduje wyoraną przez woły z ziemi błyszcząca blachę, na której widzi wizerunek Matki Bożej. Opowiada o tym we wsi. Ludzie w miejscu znalezienia kopią dół, z którego wytryska woda. Później to źródełko będzie niosło chorym ulgę w cierpieniu, a nawet uzdrowienie

Niedziela toruńska 25/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

objawienia maryjne

Aleksandra Wojdyło

Do Wardęgowa przybyły tysiące pątników z całej diecezji

Do Wardęgowa przybyły tysiące pątników z całej diecezji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zostaje zbudowana kapliczka ku czci Matki Bożej, a w niej umieszczona figura Maryi według obrazu widzianego na błyszczącej blasze. Zaczynają pielgrzymować tu okoliczni mieszkańcy, proszą o łaski zdrowia dla siebie i rodzin, o nawrócenie, o opiekę szczególnie w trudnych chwilach. Maryja obdarza ich zdrowiem i błogosławieństwem. Wieść o cudownym miejscu zaczyna dochodzić do coraz dalszych zakątków. Pielgrzymują już nie tylko indywidualnie, ale grupowo, parafialnie, jak np. brodniczanie z prośbą o ocalenie przed powodzią i zarazą cholery. Składają wota dziękczynne, jako dowód wiary oraz miłości Maryi.

Po trzystu latach nadal to miejsce pośród pól przeżywa oblężenie pielgrzymów, szczególnie w uroczystość Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła (w dniu dorocznego odpustu) oraz w święto Matki Bożej Zielnej, kiedy wierni dziękują Maryi wielobarwnym kwieciem. Pieszo, zmotoryzowani, sami i grupowo przybywają, by pokazać swą wiarę, oddanie Kościołowi i Matce Bożej, prosić o życiowe siły, poszukiwać duchowych dróg, szukać wsparcia, dziękować za rodziny i wyzwolenie z nałogów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wieloletnia obecność

Trzydniowe uroczystości ku czci Matki Bożej Wardęgowskiej rozpoczynają się zjazdem motocyklistów, którzy proszą o błogosławieństwo na rozpoczynający się sezon. Dzień po niedzieli Zesłania Ducha Świętego odbywają się główne uroczystości odpustowe.

Reklama

Tak było i w tym roku. Parafianie wraz z kustoszem sanktuarium ks. Michałem Napierałą przygotowywali się z dużą pieczołowitością, ponieważ świętowano niezwykły jubileusz, 300-lecie objawień Matki Bożej.

Na placu przed kapliczką zgromadziły się tysiące pielgrzymów, którzy coraz liczniej tu przybywają, aby oddać Maryi należną cześć. Tegoroczne upały nie zniechęciły wędrowców do podjęcia pielgrzymiego trudu w geście dziękczynienia za 300 lat obecności Maryi w Wardęgowie, za to, że za Jej wstawiennictwem tylu z nas doznaje szczególnych łask. Z modlitwą, śpiewem i rozważaniami pątnicy zmierzali nawet kilka godzin pośród malowniczo położonych terenów.

Oto jestem

Pierwsze kroki po przybyciu do sanktuarium pielgrzymi kierują do kaplicy, aby powitać Matkę Bożą, oddać Jej hołd i wypowiedzieć słowa próśb i podziękowań: Maryjo – oto jestem, dla Ciebie i Twego Syna, zanieś moje sprawy przed tron Ojca. Jeszcze chwila odpoczynku, modlitwy, śpiewu, ale także czas na pojednanie z Bogiem w sakramencie pokuty, aby przygotować się do Mszy św.

Uroczystości odpustowe ku czci Matki Bożej z Wardęgowa w tym roku przypadały 9-11 czerwca. Wśród kilku tysięcy pielgrzymów były także grupy, które pieszo przybyły z m.in. Lipinek, Jabłonowa, Brodnicy, Sumowa, Biskupca, Piotrowic, Szwarcenowa, Krotoszyn, Łąkorza, Tereszewa, Sumowa, Cichego, Nowego Miasta Lubawskiego, a także spoza diecezji toruńskiej.

Nowy lud Boży

Ks. Michał Napierała mówił, witając wiernych: – Niech wspólna modlitwa, tak jak przez minione trzysta lat, nadal umacnia naszą wiarę, umacnia wzajemną miłość bliźniego.

Reklama

Mszy św. przewodniczył bp Józef Szamocki. W homilii podkreślając, że „gdzie jest Maryja, tam jest Kościół i nowy lud Boży”, mówił o darze Jezusa Chrystusa w osobie Maryi i Jej roli jako Matki Kościoła w historii zbawienia i naszego codziennego życia. – Do Niej przychodzimy, aby ofiarować swoje krzyże, zawierzyć swoje życie i zbawienie. To Ona zabezpiecza przyszłość naszego życia – podkreślił, dodając, byśmy byli pewni, że Maryja pomaga nam wzrastać w wierze i odnaleźć Jezusa Chrystusa.

W dalszej części zwrócił uwagę, że sanktuaria i miejsca kultu Bożego są świadectwem, że Maryja chce być oparciem w chwilach najtrudniejszych, gdy wydaje się, że wszystko w życiu stracone i przegrane. – Wierzymy, że Ona przywoła nas do siebie z powrotem i pomoże odkryć, że żyje w nas Jezus i dojdziemy najlepszą drogą do domu Ojca – mówił Ksiądz Biskup.

Matczyna troska

Pielgrzymując do sanktuariów maryjnych, m.in. do Wardęgowa, odkrywamy na nowo, że żyje w nas Chrystus, dajemy prowadzić się Duchowi Świętemu, uczymy się trwać na modlitwie, dajemy świadectwo o naszym przywiązaniu do Kościoła. Bp Szamocki zapewnił, że „Matka Boża troszczy się o nas, a Pan Bóg o nas nigdy nie zapomina”.

Mówiąc o wardęgowskim sanktuarium, dodał: – Za sprawą Ducha Świętego Bóg wskazał to miejsce, abyśmy odkrywali, że nie jesteśmy sierotami, że Bóg nas miłuje, a bramy piekielne nie przemogą Kościoła. Zachęcił do upraszania łask, ofiarowania komunii świętych w tym szczególnym miejscu.

Reklama

W kolejnych słowach bp Józef poruszył problem bycia dojrzałym chrześcijaninem poprzez odkrywanie i przyjmowanie swojego życiowego krzyża i trwanie na modlitwie na wzór Maryi. Zwracając się do zgromadzonych przed sanktuarium rodzin dodał z nadzieją, że „rodziny mocne Bogiem odrodzą Kościół”. Zaapelował, aby w dzisiejszych czasach „nie zagubić się i pozostać do końca życia wiernym krzyżowi, Kościołowi i Ewangelii. Tak weryfikuje się nasza chrześcijańska dojrzałość”.

Wielka wiara

W darach ofiarnych przyniesiono do ołtarza wota dziękczynne za 300 lat opieki nad ludem. Odmówienie Litanii do Najświętszego Serca Pana Jezusa, procesja eucharystyczna oraz odśpiewanie hymnu pochwalnego „Te Deum” zakończyły Mszę odpustową.

Poświęcono dewocjonalia i pamiątki związane z sanktuarium, a wodę ze źródełka zabierano z sobą do domów, aby w godzinie potrzeby, z wiarą pomagała przezwyciężać trudności ciała i ducha.

Kolejni pielgrzymi tłumnie zmierzali na plac przed sanktuarium, aby podczas wieczornej Eucharystii zawierzać zdrowie swoje i bliskich, bo tu Matka Boża Wardęgowska uprasza łaski uzdrowienia także duchowego. Maryjną Pasterkę o północy poświęcono modlitwom wynagradzającym za bluźnierstwa przeciwko Maryi.

Modlitwa o plony

Trzeciego dnia uroczystości do Matki Bożej Wardęgowskiej przybyli rolnicy. W sanktuarium położonym pośród pól, na których wzrastają łany zbóż, wśród kwiatów i drzew, których gałęzie poruszał lekki, orzeźwiający wiatr, dający wytchnienie od gorących promieni słonecznych, prosili o błogosławieństwo, o sprzyjająca pogodę na nadchodzący czas prac na roli.

Południowe godziny rozbrzmiewały radosnymi nutkami podczas Festiwalu Pieśni Religijnej, w którym uczestniczyło blisko 70 młodych artystów, wyśpiewujących chwałę Maryi i Jej Syna.

Zawierzenie rodzin

Reklama

Na koniec odpustowego świętowania swoje troski i radości przedstawiali narzeczeni i młode małżeństwa. Upraszali Maryję o wstawiennictwo u Jezusa Chrystusa i pomoc w codziennym życiu, błogosławieństwo w przygotowaniu do sakramentu małżeństwa oraz przyjmowanie codzienności rodzinnych zgodnie z wolą Bożą. – Maryjo, Matko Kościoła, Tobie oddajemy nasze serca, Tobie oddajemy nasze siły, naszą pracę, nasze rodziny i bliskich – wypowiadali z pełna ufnością słowa modlitwy.

Nowe życie

Dziękując czcicielom Maryi za trwanie przy Niej ks. Michał Napierała powiedział: – Niech nasze spotkanie przy Matce ubogaca nas. Napełnieni Bożym błogosławieństwem powracajmy do codzienności. Niech Matka Boża Wardęgowska wyjedna nam zdroje łask.

Podziękował za wota dziękczynne w postaci m.in. monstrancji, kustodii i tabernakulum; za ofiarną pracę przy renowacji kaplicy oraz jej otoczenia.

To małe sanktuarium zapada głęboko w serca. Każdy, kto chce przeżyć lekcję żywej wiary, niech przybywa do Wardęgowa nie tylko w dni odpustowe, ale szczególnie w pierwszą niedzielę miesiąca, gdy odprawiane jest nabożeństwo z modlitwami o uzdrowienie. Tu umocni swojego ducha, a Matce może powierzyć najskrytsze myśli. Zagubieni w dzisiejszym świecie, mogą tu odnaleźć łaskę wiary, rozeznać powołanie, pozostać do końca wiernymi i nie lękać się. Wystarczy tylko otworzyć swoje serce. Wracając stąd do domu, powraca się także do nowego życia.

2019-06-17 13:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Müller dla KAI: Na stwierdzenie autentyczności objawień w Mediugorie musimy jeszcze długo poczekać

Na stwierdzenie autentyczności objawień w Mediugorie musimy jeszcze długo poczekać - powiedział w rozmowie z KAI kard. Gerhard Ludwig Müller. Prefekt Kongregacji Nauki Wiary zwrócił uwagę, że misja abp. Henryka Hosera w Mediugorie dotyczyła uregulowania kwestii duszpasterskich, w tym posługi sakramentalnej. "Natomiast jako Kongregacja Nauki Wiary zajmujemy się prawdziwością domniemanych objawień Matki Bożej w tym miejscu, badamy prawdziwość Jej orędzia tak, aby wyniki naszej pracy przedłożyć Ojcu Świętemu, aby on zdecydował i orzekł o ich prawdziwości" - powiedział kard. Müller.

Zdaniem prefekta Kongregacji Nauki Wiary duże rzesze wiernych są zbyt zafascynowane Mediugorie, tak jakby przyszłość i dobro Kościoła zależała od prawdy tych, jak na razie domniemanych, objawień i orędzia jakie one niosą. "Jak na razie taką postawę należy zniuansować nawet, gdy objawienia Matki Bożej zostaną uznane, tak jak to miało miejsce w przypadku Lourdes i Fatimy. W istocie nie są nam potrzebne nowe objawienia, jako dodatek, czy uzupełnienie do danego nam w pełni i całości Objawienia w Jezusie Chrystusie. Objawienia prywatne mogą być jedynie prorockim dopowiedzeniem, wyostrzeniem wyzwań jakie stawia nam Ewangelia" - powiedział kard. Müller.
CZYTAJ DALEJ

Śląska Samarytanka

Niedziela Ogólnopolska 39/2007, str. 20

[ TEMATY ]

bł. Maria Luiza Merkert

Autorstwa Nieznany - Archiwum elżbietanek, Domena publiczna, commons.wikimedia.org

bł. Maria Luiza Merkert

bł. Maria Luiza Merkert
Kim była ta Śląska Samarytanka? Co zawdzięcza jej założone w 1842 r. Zgromadzenie? Czym „porwała” ponad 10 tys. sióstr, które w ciągu 165 lat istnienia poszły jej śladem?
CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski na Międzynarodowym Kongresie dla Małżeństwa i Rodziny: Potrzeba nowego, prawdziwie chrześcijańskiego humanizmu

2024-11-13 18:32

Archidiecezja Krakowska

- Potrzeba nowego, prawdziwie chrześcijańskiego humanizmu i w nowym kontekście współczesności odczytania wołania Jana Pawła II z Mszy św. inaugurującej jego pontyfikat 22 października 1978 r.: „Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi” - mówił abp Marek Jędraszewski. Metropolita krakowski przewodniczył Mszy św. w kościele księży misjonarzy na Stradomiu podczas III Międzynarodowego Kongresu dla Małżeństwa i Rodziny, który w dniach 13-15 listopada odbywa się w Krakowie.

Otwierając Kongres abp Jędraszewski zauważył, że krakowskie wydarzenie jest „twórczą aktualizacją wobec dzisiejszych wyzwań kulturowych” problematyki zarysowanej przez św. Jana Pawła II w Liście do Rodzin, który został opublikowany 30 lat temu, gdy Kościół obchodził Rok Rodziny.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję