Jeśli wykorzystania seksualnego dopuściła się osoba duchowna, to postępowanie karne względem niej odbywa się na dwóch płaszczyznach: kościelnej i świeckiej. Ksiądz, jako obywatel danego kraju, podlega bowiem procedurom prawnym wynikającym z miejscowego prawodawstwa karnego. Dodatkowo Kościół obok tego, że takowe zachowania uznaje za grzech ciężki, traktuje je jako ciężkie przestępstwo kanoniczne, którego popełnienie zagrożone jest karą definitywnego wydalenia ze stanu kapłańskiego, czyli najdotkliwszą karą ekspiacyjną, jaka może spotkać księdza w Kościele katolickim. Ważne jest jednak to, że te dwie kary najczęściej nie są ogłaszane w tym samym czasie. Dzieje się tak z tego powodu, że postępowanie kanoniczne może się toczyć dopiero po zakończeniu sprawy w sądzie państwowym. Zarówno bowiem ofiara, jak i ewentualni świadkowie po złożeniu zeznań w prokuraturze zobowiązani są do zachowania tajemnicy aż do zakończenia sprawy i wydania wyroku. Wówczas to sąd kościelny nie może przeprowadzić ich przesłuchania. Najczęściej jest jednak tak, że jeśli wyrok sądu państwowego jest skazujący, to już bez przesłuchiwania pokrzywdzonych i świadków rozpoczyna się procedura przeniesienia kapłana do stanu świeckiego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu