Scenariusz Drogi Krzyżowej jest niezmienny od ponad 2 tys. lat i to wybrane teksty ewangeliczne są podstawowym i najważniejszym tworzywem literackim tarpieńskiego misterium. Jednak jego wyróżnikiem jest literacki, wręcz poetycki charakter rozważań. W tym roku misterium, które odbyło się 5 kwietnia, zatytułowano: „Osądziliśmy Go i skazaliśmy na śmierć…”.
Twórcy starają się każdego roku w sposób szczególny zaprezentować którąś z postaci lub uwypuklić wybraną scenę. W tegorocznym misterium mocno rozbudowano scenę „Przed Piłatem”, gdzie kluczowy dla całego przedstawienia tekst z wielką ekspresją wygłosił młodzieniec, zagrany przez Grzegorza Kuciębę. Podkreślając wymiar duchowy rozgrywanych scen do tekstów ewangelicznych, dobrano poruszające teksty poetyckie, m.in. R. Brandstaettera, Ch. Peguya, ks. M. Malińskiego czy ks. J. Pasierba. Teksty te prezentowali: Teresa Pułka, Anna Reetz, Piotr Gumkowski, Piotr Bernacki i Jakub Tylicki. Od 7 lat w roli Maryi zachwyca Marlena Groszewska. Jako Jezus zadebiutował Kamil Hume, który swoją interpretacją cierpiącego człowieka i autentyzmem gry wzruszał zebranych. Przekonywującą rolę Judasza po raz drugi kreował Władysław Rybacki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Celem twórców inscenizacji było zaproszenie do udziału w niej przedstawicieli wszystkich stanów w parafii. Aktorami byli: dorośli, młodzież i dzieci. W widowisku wzięło udział łącznie ponad siedemdziesięciu aktorów.
Dynamikę wydarzeń misterium wyznaczał swoim śpiewem, jak w latach poprzednich, parafialny chór Sursum Corda pod kierunkiem Krzysztofa Czechowskiego. Nie zabrakło pieśni wykonywanych przez solistów: Katarzynę Laskowską-Furman, Arletę Szulc, Kaję Czerwińską i Krzysztofa Czechowskiego.
Scenografia, rekwizyty i prawie wszystkie stroje zostały przygotowane przez parafian. Scenariusz i reżyserię inscenizacji zapewniła Helena Reczek.
W tym roku nieco inaczej rozlokowano przebieg poszczególnych scen, np. „Przybycie Jezusa do Jerozolimy” rozegrano przed głównym wejściem do kościoła, „Ostatnią Wieczerzę” w kościele (w poprzednich latach na zewnątrz przy zakrystii), a scenę „Przed Piłatem” – przed domem katechetycznym.
Scena krzyżowania Jezusa miała miejsce na wzniesieniach w pobliżu cmentarza parafialnego. Podążaliśmy za Jezusem dźwigającym krzyż głównymi ulicami osiedla, między domami. Niektórzy mieszkańcy wychodzili na balkony i wyglądali przez okna. Śpiew pełen bólu i świst biczy zakłóciły piątkowe, słoneczne popołudnie.
Jak co roku, przypadkowi przechodnie, mijający umęczonego Jezusa z krzyżem na ramionach zatrzymywali się i stawali się częścią tłumu. Kierowca przejeżdżającego autobusu nie miał wyboru, musiał spojrzeć w twarz upadającego Jezusa, tylko dlaczego tak szybko odwrócił głowę?
Widok trzech krzyży w blasku zachodzącego słońca i płonących ognisk, konający Jezus i przejmujący lament Matki Bożej poruszyły zebranych.
Misterium na grudziądzkim Tarpnie zakończyła modlitwa przy grobie Jezusa i błogosławieństwo udzielone przez proboszcza ks. kan. Zbigniewa Gańskiego. Następnie uczestnicy mogli przyjąć Komunię św.