W Częstochowie wydaje się ludziom ubogim ok. 4,5 tys. bochenków chleba tygodniowo. Pieczywo pochodzi przede wszystkim z miejscowych piekarni. Nie wiem, czy jest w Polsce drugie takie miasto, gdzie piekarze
mają tak wielkie serca. Za ich ofiarność i solidarność z najbardziej potrzebującymi ci ostatni postanowili podziękować. Pomógł im ks. prał. Ksawery Sokołowski, dyrektor archidiecezjalnej Caritas, który
zaproponował wspólne uczestnictwo w Eucharystii.
Darczyńcy i obdarowywani spotkali się na Mszy św. w siedzibie Caritas 3 kwietnia. Eucharystii przewodniczył abp Stanisław Nowak w koncelebrze Dyrektora Caritas i ks. Eugeniusza Lorka z "Dzieła w służbie
Bożego Miłosierdzia". Podopieczni Caritas dziękowali Bogu za miłość bliźniego, jakiej doświadczają od piekarzy, prosili również o wszelkie dla nich łaski. Przybyli na Eucharystię członkowie Cechu Piekarzy
i Ciastkarzy mogli przekonać się osobiście, że ich ofiarność nie tylko jest dostrzeżona, ale i doceniona.
Wspólną modlitwę rozpoczęły słowa powitania i niezwykle wzruszające podziękowania, jakie odczytał jeden z podopiecznych Caritas. Były one skierowane do piekarzy i wszystkich, dzięki którym ich dary
trafiają do potrzebujących: Caritas, Ojców Paulinów, Radia Fiat i parafii, na terenie których działają jadłodajnie lub punkty wydawania chleba. Tekst podziękowań podpisany przez ponad 500 osób został
przekazany na ręce Księdza Arcybiskupa.
W homilii abp Stanisław Nowak mówił o cierpieniu Jezusa i odniósł je do cierpień człowieka współczesnego, zagrożonego wojnami, chorobami, ubóstwem i głodem. Podkreślił, że musimy zawsze pamiętać,
że po Wielkim Tygodniu przychodzi Niedziela Zmartwychwstania, a z nią nadzieja zbawienia. "Ludzie zaradniejsi, bogatsi, są łaską dla świata, bo to oni pomagają tym, którym się życie psuje. Dramatem jest
to, że nie wszyscy to rozumieją. Tym bardziej jesteśmy wdzięczni tym, którzy nie szczędzą pomocy, za których się dziś modlimy" - zakończył Kaznodzieja. Po Mszy św. Ksiądz Arcybiskup wręczył piekarzom
i cukiernikom podziękowania, a następnie rozdawał pieczywo potrzebującym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu