Od tej chwili akademia ma już osobowość prawną ze wszystkimi wypływającymi stąd prawami i obowiązkami, to zaś stwarza nowe możliwości jej tworzenia i rozwijania, jak również dla jej stosunków z państwem – tłumaczył hierarcha. Zapewnił, że Akademia będzie działać zgodnie ze statutem, będzie miała swoją pieczątkę i inne niezbędne dla swej działalności rekwizyty, a jej absolwenci otrzymają dyplomy, ustanowione dla tej wyższej duchownej placówki naukowej.

Podkreślił, że jej cechą szczególną będzie to, że przewiduje ona dwa kierunki studiów: kształcenie księży i edukacja teologiczna świeckich. „Społeczeństwo nasze potrzebuje nie tylko osób duchownych, ale także przygotowanych teologicznie świeckich, którzy w różnych sytuacjach życiowych będą świadkami Ewangelii i nauki Kościoła” – oświadczył abp Kondrusiewicz.

Zaznaczył, że do rejestracji potrzebne było konkretne miejsce dla adresu prawnego i umiejscowienia placówki, dodając, że na razie nowa instytucja nie ma własnego budynku, toteż zarejestrowano ją w jednym z domów, należących do Caritasu archidiecezji mińsko-mohylewskiej. „Akademia Mińska winna się znajdować w Mińsku. Nie chcielibyśmy ociągać się ze zbudowaniem jej, najpierw jednak trzeba uzyskać zezwolenie na to” – dodał metropolita stolicy.

Zapowiedział, że w najbliższym czasie w miejskiej radzie wykonawczej zostaną złożone odpowiednie dokumenty z prośbą o przyznanie działki pod budowę Akademii. Jednocześnie zauważył, że obecnie jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o konkretnych terminach, wyraził jednak nadzieję na „szybkie rozwiązanie tej sprawy”. Potem rozpocznie się projektowanie, uzgadnianie i uzyskiwanie wszystkich zezwoleń i dopiero po tym wszystkim będzie można przystąpić do budowy. „Będziemy się starać, aby proces ten nie przeciągał się zbytnio” – powiedział arcybiskup.

Zwrócił uwagę na znaczenie przyszłej uczelni i jej potencjału. „Już od wielu lat ludzie wyrażali pragnienie posiadania w Mińsku wyższej katolickiej instytucji naukowej i dziś możliwość taka się urzeczywistnia” – stwierdził abp Kondrusiewicz. Przypomniał, że w Mińsku jako stolicy Białorusi skupia się jej potencjał naukowy i kulturalny, który obecnie wzbogaci jeszcze Akademia Teologiczna. Podniesie to prestiż i wizerunek państwa i „będzie sprzyjać dalszemu rozwojowi kultury białoruskiej, wzbogacając ją o treści duchowe” – jest przekonany metropolita. Dodał, że jest to ważne dla Kościoła, który potrzebuje „własnych” wysoko wykwalifikowanych kapłanów i świeckich, ale także dla stolicy i dla całego kraju.