Eucharystii przewodniczył sam Biskup Jubilat, a koncelebrowali ją kapłani z dekanatu oraz jego dawni współpracownicy. Wspólnie modlili się także bp ordynariusz Krzysztof Nitkiewicz i bp Jan Niemiec, sufragan Diecezji Kamienieckiej na Ukrainie, niegdyś wikariusz bp. Edwarda Frankowskiego. We Mszy św. uczestniczyli parlamentarzyści, władze miasta i powiatu Stalowa Wola oraz mieszkańcy. Związek zawodowy „Solidarność” reprezentowany był przez liczne poczty sztandarowe.
Reklama
Wspominając w homilii wydarzenia sprzed 30 lat, bp Edward Frankowski dziękował przede wszystkim Bogu za dar konsekracji biskupiej oraz za lata posługiwania. – Z ludu zostałem wzięty i do ludu posłany. To sam Pan Bóg, mimo moich słabości i niedoskonałości, wybrał mnie i włożył na mnie obowiązek, który miałem pełnić dla Kościoła i Ojczyzny. Za to Panu Bogu gorąco dziękuję. Dziękuję również mieszkańcom Stalowej Woli, bo dzięki ich współpracy i solidarności mogliśmy wiele dobrego uczynić – mówił Biskup Jubilat podczas homilii. – Moja konsekracja dokonana przez bp. Ignacego Tokarczuka miała znaczenie nie tylko dla mnie, ale również dla Stalowej Woli, w której wyrosła „Solidarność”. W dzisiejszej Ewangelii usłyszeliśmy, że trzeba być dobrym drzewem, które wydaje dobre owoce, że ze skarbca własnego serca mamy wydobywać dobro i nim się dzielić. Dlatego musimy dokładać starań, aby to dobro przemieniało świat, umacniało wspólnotę Kościoła i nas prowadziło do świętości – podkreślał bp Edward Frankowski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Słowa wdzięczności
Na zakończenie Mszy św. zabrał głos bp Krzysztof Nitkiewicz, dziękując bp. Edwardowi Frankowskiemu za jego świadectwo. – „Dolce vita emeryta”, jak czasami mawiasz, odłożyłeś bezterminowo na bok. Natomiast to, co mówisz i czynisz, jest czymś fascynującym oraz motywującym. Niech długo jeszcze budzi nasze kapłańskie sumienia. Łatwo bowiem stracić wiarę i zmarnować powołanie. Z kolei dla wiernych świeckich, szczególnie tutaj w Stalowej Woli, jesteś dobrym pasterzem, który zna swoje owoce po imieniu. One cię za to kochają – powiedział Biskup Ordynariusz.
Po udzieleniu przez bp. Edwarda Frankowskiego błogosławieństwa świętowanie było kontynuowane w Sali Szklanej na plebanii. Przedstawiciele różnych środowisk składali Jubilatowi życzenia, podkreślając jego liczne zasługi. Prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny powiedział, że 30. rocznica sakry jest świętem dla całej Stalowej Woli. Podziękował jednocześnie Biskupowi Jubilatowi za to, że od lat uczy Polaków miłości do Ojczyzny, która wynika z IV przykazania Dekalogu.
Słowa wspomnień
Reklama
– Mieszkańcy Stalowej Woli mieli wielką radość i satysfakcję, że konsekracja była jakby potwierdzeniem tego, iż słusznie stanęli w obronie Ojczyzny i Kościoła, a także praw człowieka pracującego. Władze komunistyczne triumfowały, zatrzymując budowę kościoła Matki Bożej Królowej Polski na 10 lat. Dlatego ta świadomość, że kościół, którego miało nie być, poświęcił kard. Karol Wojtyła była potwierdzeniem potrzeby wysiłku tych ludzi, którzy go budowali. Cieszyli się oni, że ten kościół stał się symbolem zwycięstwa. Te okoliczności spowodowały, że Ksiądz Arcybiskup wybrał na miejsce mojej konsekracji ten kościół, którego miało nie być – wspomina bp Edward Frankowski.
– Mam wielką satysfakcję, że 5 marca 1989 r. zostałem włączony do grona biskupów Konferencji Episkopatu Polski. Byłem niezmiernie szczęśliwy, że Pan Bóg, mimo moich słabości i niedoskonałości, wybrał mnie i włożył na mnie obowiązek oraz zadanie, które miałem pełnić dla Kościoła i dla Ojczyzny. Za to Panu Bogu gorąco dziękuję. Dziękuję również mieszkańcom Stalowej Woli, bo dzięki ich współpracy i solidarności mogliśmy wiele dobrego uczynić. Sam nic bym nie zrobił – zaznacza Biskup.
Bp Edward Marian Frankowski urodził się 15 sierpnia 1937 r. w Kępie Rzeczyckiej k. Stalowej Woli. Ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Przemyślu. Święcenia kapłańskie przyjął w roku 1961. Jako wikariusz pracował w parafii Hyżne k. Rzeszowa i w Jaśle. Jako proboszcz posługiwał od 1967 r. w Stalowej Woli Południe. Następnie w parafii św. Floriana od 1975 r. i w parafii Matki Bożej Królowej Polski w latach 1978-92. Sakrę biskupią otrzymał 5 marca 1989 r., przyjmując za dewizę biskupią słowa: „Christus vincit”. Początkowo pełnił posługę jako biskup pomocniczy diecezji przemyskiej, a od 1992 r. był biskupem pomocniczym diecezji sandomierskiej. Obecnie, będąc biskupem seniorem, angażuje się ofiarnie w posługę pasterską w diecezji sandomierskiej.