Reklama

Niedziela Rzeszowska

Kobiecość wyrażona przez strój

Z Patrycją Łuczyk, animatorką Ruchu Światło-Życie, projektantką kolekcji damskich ubrań, rozmawia Katarzyna Dziedzic

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KATARZYNA DZIEDZIC: – Zajmujesz się szyciem ubrań dla kobiet...

Reklama

PATRYCJA ŁUCZYK: – Tak naprawdę głównie zajmuję się projektowaniem. Od dziecka była to moja pasja. Miałam mnóstwo rysunków z przeróżnymi sukienkami. Szyć uczyłam się sama, nie jestem w tym specjalistką, więc projekty, które mają trafić do klientów, oddaję w ręce bardziej doświadczonych osób. Projektuję głównie sukienki i spódnice – uwielbiam je! Prawie nigdy nie chodzę w spodniach. Po prostu w sukience czuję się o wiele pewniej, bardziej kobieco i wygodniej. Rok temu postanowiłam, że chcę to, czym żyję, przekazać dalej. Okazuje się, że wiele z kobiet podziela moją miłość do sukienek. Niestety, żyjemy w czasach, w których, mimo że mamy dostęp do wszystkiego, niełatwo jest natrafić na coś, co faktycznie dłużej nam posłuży.
Czemu więc temu nie zaradzić i nie stworzyć czegoś, co niespecjalnie wbija się w ten schemat? Tak narodził się pomysł na założenie sklepu. Początki były trudne. Samo założenie własnej działalności nie jest łatwe, a mój wiek (dopiero zaczęłam studia) niespecjalnie mi pomagał. Potrzeba było dużo determinacji i samozaparcia. Poza tym miałam dużo wsparcia w rodzinie i wśród przyjaciół. Jednak po kilku miesiącach udało się – sprzedaż pierwszej kolekcji ruszyła, a klientki wydały się zachwycone. W czerwcu minie rok od powstania sklepu. Niedługo pojawi się nowa, letnia kolekcja.

– W jaki sposób strój może odzwierciedlać nasze samopoczucie, podejście do życia, do drugiego człowieka?

Reklama

– Sukienki i spódnice, które projektuję, sięgają za kolano. Dlaczego akurat taka długość? Wbrew pozorom, nie jestem zwolenniczką wyznaczania granicy, po której przekroczeniu strój zaczyna być nieodpowiedni. Każda z nas jest inna, każda też wie, kiedy czuje się dobrze i swobodnie. Istnieją jednak normy, które mogą zagwarantować nam to, że w żadnej sytuacji nie poczujemy się nieodpowiednio ubrane. Długość midi to według mnie najbardziej uniwersalna i komfortowa opcja. Odpowiednia na każdą okazję i – co dla mnie bardzo ważne – skromna. Słowo „skromna” może nie wydawać się atrakcyjne, ale w moim przypadku takie się stało. „Skromnie” nie musi oznaczać „nudno”. W żadnym wypadku nie musi też oznaczać „mniej pięknie”. Może podkreślić to prawdziwe piękno, które każda z nas ma w sobie. Poza tym przez skromny strój chcę zamanifestować szacunek do samej siebie, którego moim zdaniem niejednokrotnie w dzisiejszym świecie kobietom brakuje. Chcę pokazać, że nasze wnętrze jest ważniejsze niż to, co pokazujemy na zewnątrz. Piękna sukienka może pozytywnie zachwycić i pokazać osobę, która ją nosi, a nie przyciągać niezręczne spojrzenia. W ten sposób dbamy o godność kobiety, o prawdziwy wymiar kobiecości, jakim jest subtelnie podkreślone naturalne piękno – zarówno ciała, jak i osobowości.
Z takim podejściem do samej siebie o wiele łatwiej o dobre samopoczucie i zadowolenie z życia – odkrywamy swoją tożsamość i możemy być z niej dumne.

– Jaki wpływ na Twoje podejście do dzisiejszego tematu rozmowy ma formacja w Ruchu Światło-Życie?

– Wychowałam się w Ruchu Światło-Życie i to on obudził we mnie pragnienie poznawania Jezusa, samej siebie i swojej godności dziecka Bożego. Cała formacja przez wszystkie lata pomogła mi zrozumieć, kim tak naprawdę jest człowiek i jakie ma zadanie w świecie oraz jak ogromną wartość ma w oczach Pana. Jednym z tych zadań, jakie nam, kobietom, zostały powierzone, jest ukazywanie Bożego piękna, którym zostałyśmy obdarzone – każda z nas w wyjątkowy sposób. Sam ubiór nie jest istotą jego okazywania, ale zaledwie częścią, choć kluczową. W końcu to właśnie z nim mamy do czynienia jako pierwsze w kontakcie z drugim człowiekiem. Dopiero później poznajemy jego wnętrze.
Oaza wykształciła we mnie pogląd, że ubiór jest narzędziem pozwalającym nam także świadczyć o Bogu, który tak cudownie nas stworzył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-03-06 10:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krościenko n. Dunajcem: otwarcie Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka

„Jestem przekonany, że z radością oraz z nieba przypatruje się nam ks. Franciszek Blachnicki - mówił podczas uroczystego otwarcia Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka w Krościenku nad Dunajcem ks. dr Marek Sędek, moderator generalny Ruchu Światło-Życie.

Kopia Górka stała się wyjątkowym miejscem dla sługi Bożego, który miał wizję żywego Kościoła. - Jeden z kapłanów powiedział: „pamiętam, jak ksiądz Blachnicki prowadził nas po polanie i mówił, że tu będzie kiedyś kościół Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Póki co mamy w budynku kaplicę - dodał ks. dr Marek Sędek. Jej poświęcenie odbędzie w czerwcu, w 45. rocznicę ogłoszenia krucjaty, które odbyło się w czasie pierwszej pielgrzymki św. Jana Pawła II do ojczyzny.
CZYTAJ DALEJ

Od wieków człowiek kłóci się z Bogiem Stwórcą o swoją doczesność

2025-07-31 11:53

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Monika Książek

Od wieków człowiek kłóci się z Bogiem Stwórcą o swoją doczesność, a w niej przede wszystkim o dobra materialne, których – jak sądzi – ciągle mu brakuje. Przyziemność ludzkich dążeń stoi w opozycji do niezmiennej Bożej oceny tego wszystkiego, co jest nieuchronnie skazane na przemijanie.

Ktoś z tłumu rzekł do Jezusa: «Nauczycielu, powiedz mojemu bratu, żeby się podzielił ze mną spadkiem». Lecz On mu odpowiedział: «Człowieku, któż Mnie ustanowił nad wami sędzią albo rozjemcą?» Powiedział też do nich: «Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś ma wszystkiego w nadmiarze, to życie jego nie zależy od jego mienia». I opowiedział im przypowieść: «Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole. I rozważał w sobie: „Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów”. I rzekł: „Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe moje zboże i dobra. I powiem sobie: Masz wielkie dobra, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj!” Lecz Bóg rzekł do niego: „Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, co przygotowałeś?” Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty u Boga».
CZYTAJ DALEJ

Niespełna trzy miesiące po wyborze papież Leon XIV zjednał sobie młodzież

Około miliona młodych osób z całego świata spędziło noc z soboty na niedzielę na rzymskim kampusie Tor Vergata śpiąc w śpiworach, na materacach i w namiotach przed poranną Mszą św. z papieżem Leonem XIV. Włoska prasa oceniła, że niespełna trzy miesiące po wyborze papież z USA zjednał sobie młodzież.

Msza św. na zakończenie Jubileuszu Młodzieży rozpocznie się na Tor Vergata o 9 rano. Na to największe wydarzenie Roku Świętego przybyli pielgrzymi ze 146 krajów; ponad dwie trzecie z krajów europejskich. Jest około 20 tysięcy Polaków.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję