Światowe Dni Młodzieży w Panamie rozpoczęły się 22 stycznia. W Mszy św. na Cinta Costera wzdłuż wybrzeża Oceanu Spokojnego pod przewodnictwem arcybiskupa Panamy José Domingo Ulloa Mendieta uczestniczyli młodzi z całego świata, w tym 3,8 tys. pielgrzymów z Polski z duszpasterzami.
Kolorowo i radośnie
Już od wczesnych godzin rannych na ulicach miasta młodzi pielgrzymi z białymi czapkami na głowach i kolorowymi plecakami przemierzali miasto, by rozpocząć swoją przygodę ze stolicą Panamy. Każdy pielgrzym mógł skorzystać ze spowiedzi lub rozmowy z kapłanem na specjalnym polu spowiedzi w Parku Omara. W godzinach popołudniowych przez całe miasto przemierzali młodzi z flagami w rękach, ze śpiewem i okrzykami na ustach. Po dojściu na Cinta Costera uczestniczyli w Mszy św. inaugurującej ŚDM w Panamie. Podczas homilii ksiądz arcybiskup powitał wszystkich młodych przybyłych do tego niewielkiego państwa Ameryki Środkowej praktycznie z każdego zakątka świata. Szczególnie gorąco powitał „starszą młodzież”, czyli osoby powyżej 35. roku życia, które także przybyły do Panamy, by razem z innymi modlić się i poczuć ducha młodości.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Do portu panamskiego w godzinach przedpołudniowych zawinął Dar Młodzieży, który przypłynął tutaj specjalnie na ŚDM, a rejs po całym świecie odbywa w ramach obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Swoją podróż rozpoczął 20 maja 2018 r., a do Panamy przywiózł Iskrę Bożego Miłosierdzia, będącą symbolicznym połączeniem pomiędzy Krakowem a Panamą.
Polski akcent w Panamie
Od środy rana w czterech różnych miejscach Panamy odbywały się katechezy dla Polaków, prowadzone przez polskich biskupów. Z delegacją młodzieży przybyło 12 biskupów, z prymasem Polski abp. Wojciechem Polakiem na czele.
Warto przytoczyć świadectwo bp. Marka Mendyka z diecezji legnickiej, stałego uczestnika ŚDM, który w katechezie inauguracyjnej w gimnazjum Grenaldio powiedział: – Po 25 latach kapłaństwa przestałem się bać, odkryłem nową formę dla swojego powołania. Podczas rekolekcji w dynamice Lectio Divina, które dają możliwość wyłączenia się ze świata i pozwolenia prowadzenia za rękę Panu Bogu, odkryłem nową jakość w moim życiu, zmieniło się moje przepowiadanie i dotychczasowa forma mojego życia. Jednak najważniejsze, że przestałem się bać! Jest ze mną Bóg, który prowadzi, oraz Duch Święty, który podpowiada, co mówić. Pozwólcie bez lęku Mu się poprowadzić! A On z tego wyprowadzi największe dobro – mówił bp Marek.
Wieczorem Polacy zgromadzili się na Mszy św. i koncercie narodowym „Polska dla Panamy”, podczas którego wystąpili: Siewcy Lednicy, Olga Szomańska, Marcin Wyrostek, Marcin Januszkiewicz i Darek Malejonek.
Dajcie się prowadzić miłości Chrystusa!
Reklama
Następnego dnia po dopołudniowych katechezach młodzi udali się na Cinta Costera, aby uczestniczyć w oficjalnym powitaniu papieża Franciszka na 34. Światowych Dniach Młodzieży w Panamie. Papież prowadził ożywiony dialog z młodymi: – Czy chcecie być budowniczymi mostów? (...) Mamy wiele różnic, starajmy się o to, byśmy mieli wspólne marzenia, to czyni nas silniejszymi. Jak się nazywa nasze marzenie? – Jezus! (...) Czy jest to miłość która jest warta zachodu? Nie bójcie się tej odpowiedzi konkretnej, tej, co poświęca swoje własne życie! – mówił Franciszek.
Droga Krzyżowa z Papieżem
W piątek 25 stycznia papież Franciszek przewodniczył nabożeństwu Drogi Krzyżowej, która ukazała rzeczywistość Ameryki Łacińskiej. Poszczególne stacje zostały powiązane z problemami poszczególnych krajów: migracja, przemoc, przestępczość, wykorzystanie dzieci i młodzieży czy brak pracy i perspektyw życiowych. Rozważania do każdej ze stacji odczytywali mieszkańcy każdego z krajów tej części Ameryki. Miało to niezwykle symboliczne znaczenie.
– Wędrowanie z Jezusem jest radością i ryzykiem. Jego słowa kontrastują z kulturą zła. Jezus przebył tę ostatnią drogę z miłością. Przebyła ją również Maryja, która od początku wspiera drogę ewangelizacji – mówił Franciszek we wstępie do nabożeństwa.
Reklama
Po zakończonym nabożeństwie do młodych całego świata obecnych w Panamie i łączących się za pomocą mediów powiedział: – Bardziej opłaca się być przyjaciółmi w oklaskach. Jak łatwo wpaść w kulturę molestowania i zastraszania. Dla Ciebie, Panie, tak nie jest! Chciałeś wziąć w ramiona tych, których często uważamy za niegodnych przytulenia i błogosławieństwa. Twoja męka trwa dalej w dzieciach, którym odmawia się życia, młodych pozbawionych możliwości nauki, żyjących w świecie wyzysku i przemocy, które zżerają ludzi młodych. Poprzez alkohol, prostytucję, narkotyki ich godność jest rozdzielana i maltretowana (...). Czy pocieszamy i towarzyszymy Panu w tych najmniejszych? Czy trwamy u stóp krzyża jak Maryja? Od Niej chcemy nauczyć się trwać stojąc pod krzyżem.
My także pragniemy być Kościołem, który wspiera i towarzyszy. Uczymy się od Maryi wytrwałości (...). Uczymy się przyjmować wszystkich, którzy doznali opuszczenia, musieli zostawić swoje rodziny, przyjaciół i pracę.
Błonia Jana Pawła II
Wieczorne czuwanie Papieża z młodzieżą w Metro Parku im. św. Jana Pawła II na obrzeżach Panamy rozpoczęła pantomima mówiąca o działania dobra i zła. Następnie były świadectwa młodych. Po ich zakończeniu Papież zachęcał do odpowiedzenia sobie na pytanie: – Jaką obietnicę noszę w swoim sercu? I znów prowadził dialog z młodzieżą: – Czy osoby chore nie są godne miłości? Czy osoby w wiezieniu nie są godne miłości? Czy imigranci nie są godni miłości? Tylko to, co się miłuje, może być zbawione! Dlatego jesteśmy zbawieni przez Chrystusa, bo on nas kocha ponad wszystko! – mówił Papież, a młodzież brawami potwierdziła, że zgadza się z tymi stwierdzeniami. – W sztuce wspinaczki zwycięstwo nie polega na upadku, ale na tym, by nie pozostać na ziemi. Potrzeba kogoś, kto poda nam rękę, by nas podnieść – przekonywał Franciszek.
Reklama
Po papieskim słowie rozpoczęła się adoracja Najświętszego Sakramentu, który został umieszczony w trzymetrowej monstrancji, przedstawiającej postać Matki Bożej. Niesamowity był moment, gdy kilkadziesiąt tysięcy młodych ludzi przez kilkanaście minut adorowała Pana Jezusa w absolutnej ciszy! Całe pola zamarły, a oczy młodych wtopione były w Najwyższego Boga! Po policzkach wielu młodych popłynęły łzy... Adorację ubogacała piękna muzyka. Na zakończenie papież Franciszek udzielił błogosławieństwa. Zatrzymał się jeszcze przed figurą Matki Bożej Fatimskiej, która przybyła do Panamy z Portugalii. Potem figura na ramionach młodych wyruszyła w sektory, by każdy mógł oddać cześć Najświętszej Maryi Pannie.
Całą noc trwało modlitewne czuwanie, które zakończyła Msza św. rozesłania pod przewodnictwem Papieża.
Jesteście teraźniejszością Boga!
Z udziałem 700 tys. młodych ze 156 krajów świata Franciszek w niedzielę 27 stycznia odprawił Mszę św.
Posłania, kończącą 34. Światowe Dni Młodzieży. Uroczysta liturgia była sprawowana na błoniach św. Jana Pawła II. – Często wierzymy w Boga odległego. Bóg bliski wymaga od nas, byśmy nauczyli się bliskości, codzienności i miłości wzajemnej. Nikt nie może ci obiecać jutrzejszego dnia, twoja przestrzeń jest dzisiaj. Lubimy mówić, że wy jesteście przyszłością... Nie, wy jesteście teraźniejszością Boga! Tu i teraz! Pan i Jego misja to nie tylko Światowe Dni Młodzieży. One są naszym życiem, ale idźcie dalej do przodu. Zakochajcie się, a Pan zadecyduje o reszcie. Czy chcecie żyć konkretem Jego miłości? Dla siebie i dla Kościoła, niech tak się stanie – życzył młodym Papież.
– Wasza wiara i radość wprawiły w drganie Panamę, Amerykę i cały świat. Jak wiele razy słyszeliśmy w tych dniach w hymnie ŚDM: „Jako pielgrzymi przybywamy tu dzisiaj z różnych kontynentów i miast” – podsumował Franciszek.
Na zakończenie ogłoszono miejsce i termin następnych ŚDM – Lizbona/Portugalia 2022.