Dobrze, że w Kościele katolickim rodzina jest hołubiona. Obok niej jednak, jest wiele osób, które z różnych względów nie posiadają rodziny, i te osoby wydają się być na marginesie kościelnego życia. Czasami nawet mogą się czuć gorsze czy niepełnowartościowe. Tymczasem małżeństwo czy rodzina jest tylko jedną z wielu form życia, w jakich człowiek może realizować swoje powołanie - to wnioski płynące z debaty, która odbyła się w siedzibie Centrum Myśli Jana Pawła II.
Reklama
- Jezus też był singlem – zwrócił uwagę ks. Piotr Pawlukiewicz. Mira Jankowska podkreślała, że nie trzeba za wszelką cenę wchodzić w związek małżeński tylko po to, żeby spełnić pewne społeczne oczekiwania. Nie można też szukać życiowego partnera jedynie po to, żeby on zapełniał w naszym życiu pustkę. – W Mistrzowskiej Akademii Miłości nie mówimy: „szukam drugiej połówki”, ale „szukam drugiej jedynki”, czyli osoby świadomej siebie, która nie będzie uzupełniać moich niedostatków, ale będzie towarzyszem, z którym wspólnie będziemy mogli tworzyć nową jakość – mówiła rektor MAM. Podkreśliła, że poznawanie siebie jest jednym z naszych najważniejszych zadań w życiu. Żeby stworzyć dobry związek z drugą osobą trzeba znać swoje mocne i słabe strony, mieć świadomość swoich zranień z przeszłości i chcieć nad nimi pracować, a nie oczekiwać, że druga osoba będzie rozwiązaniem wszystkich naszych problemów. Wtedy związek na pewno się nie uda - przekonywała.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Łukasz Kucharski podkreślił, że portal „Chrześcijańscy single” ma na celu łączenie ludzi, którzy wyznają wspólne wartości.
Ks. Pawlukiewicz zwrócił uwagę na głód relacji. – Nie sądzę, żeby ludzie świadomie decydowali się na bycie „singlami”. Takich osób jest może promil – mówił duszpasterz. Jednocześnie zaznaczył, że miłość oznacza otwartość na drugiego człowieka, na to, jaki jest, co ze sobą niesie i otwartość na pracę nad wspólnym związkiem. Paneliści debaty mocno zaznaczali, że ani małżeństwo, ani nazywanie siebie „singlem z wyboru” nie może być ucieczką przed poznawaniem siebie. Bo, żeby stworzyć dobry związek z drugą osobą, najpierw trzeba czuć się dobrze z sobą samym.
Spotkanie wpisało się w cykl debat społecznych Fundacji SALVATTI.pl i było częścią projektu realizowanego na 1 Piętrze Centrum Myśli Jana Pawła II „Przestrzeń dialogu”.