Składniki: • 50 dag filetów z dorsza lub mintaja
• 1 cebula
• 2 łyżki masła klarowanego
• ćwierć szklanki soku z cytryny
• szklanka wody
• przyprawy (po łyżeczce): sól czosnkowa, vegeta, pieprz cytrynowy
• 1/4 łyżeczki ziół prowansalskich
• posiekany koperek lub natka pietruszki
• 2-3 łyżeczki mąki ziemniaczanej
Wykonanie: Kawałki ryby ułożyć w naczyniu żaroodpornym, troszkę posolić, przykryć i wstawić do piekarnika na 15 min. Po wyjęciu zostawić pod przykryciem 5-10 min, po czym zlać sos z ryby. Cebulę pokroić w kosteczkę.
Masło roztopić na patelni, wrzucić cebulę i dusić, aż zmięknie. Podlać wodą, dodać przyprawy i zagotować. Mąkę rozpuścić w niewielkiej ilości wody i wlać na gotujący się sos; mieszać, aż zgęstnieje. Sosem zalać rybę.
Naczynie z rybą wstawić do piekarnika i zapiekać jeszcze 10 min. Danie podawać posypane posiekaną zieleniną.
Josemaria Escriva de Balaguer- założyciel Opus Dei
Jest 1939 r. W Polsce od dwóch tygodni szaleje wojna. Kilka
tysięcy kilometrów na zachód, na przeciwległym krańcu Europy, pewien
hiszpański ksiądz staje przy ołtarzu, aby jak co dzień powierzać
Bogu wszystkie sprawy, którymi żyje. Tego dnia - a była to sobota
15 września, wspomnienie Matki Bożej Bolesnej - ks. Josemaria EscrivaM
miał bardzo poważny wyraz twarzy. "Dziś rano ofiarowałem Mszę św.
za Polskę - powiedział jednemu z przyjaciół. - Ten katolicki kraj
padł ofiarą niemieckiego ataku i przechodzi wielką i trudną próbę.
Trzeba się modlić za Polskę".
Założyciel Opus Dei (Dzieło Boga) wiedział dobrze, czym
jest wojna. Kilka lat wcześniej przez jego ojczysty kraj przetoczyła
się fala przemocy, która pozbawiła życia wielu jego przyjaciół. On
sam kilkakrotnie był zagrożony śmiercią. Teraz z bólem patrzył na
Europę, która pogrążała się w chaosie, i na Polskę, która wkraczała
w kilkudziesięcioletni okres niewoli - najpierw podczas hitlerowskiej
okupacji, później pod dyktaturą komunistów. W chwili gdy ks. Josemaria
odprawiał Mszę św. za Polskę, Opus Dei działało już prawie jedenaście
lat. Potrzeba było kolejnych pięćdziesięciu, aby mogło pojawić się
nad Wisłą. Stało się to możliwe dopiero po 1989 r.
Żołnierze AK podczas akcji „Burza” w Lublinie, lipiec 1944
Sejm przyjął ustawę o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej, jak głosi preambuła, "w hołdzie żołnierzom Armii Krajowej – największej konspiracyjnej armii w podbitej przez Niemcy i Rosję Europie". Będzie to święto państwowe przypadające 14 lutego, w rocznicę powołania AK.
Za ustawą opowiedziało się w czwartek 429 posłów, nikt nie był przeciw ani nie wstrzymał się od głosu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.