Które jest pierwsze przykazanie? Sam miałem błędną odpowiedź przez długi czas. Właściwa brzmi: „Szema – Słuchaj”. Czego słuchamy? Tego, co Bóg chce nam powiedzieć? Mową Boga są wydarzenia. Dzieło stworzenia, wszechświat, nasza historia, nasze życie. Ale by móc właściwie odczytać historię naszych wydarzeń, trzeba mieć klucz. Trzeba znać właściwy alfabet, mieć program jak w komputerze, który rzuci światło na wydarzenia naszej historii. Dlatego trzeba znać Biblię, Pismo Święte. Historia biblijna jest narzędziem do rozpoznania i zinterpretowania faktów naszego życia. W przeciwnym razie będziemy ulegać diabelskiej pokusie, aby oskarżać Boga za trudne i bolesne wydarzenia naszego życia.
Powody są co najmniej dwa. Pierwszy – nastał czas, kiedy Bóg przemówił ludzkim głosem, przez Jezusa Chrystusa. Trzeba więc znać Jego Ewangelię. Drugi to ten, że pierwsze przykazanie brzmi: „Słuchaj, Izraelu”. Słowo Izrael jest nazwą własną narodu wybranego. Ale tym narodem wybranym przez Boga dziś jesteśmy również my, obecni w niedzielę na Mszy św. Przecież tych dzisiejszych czytań mszalnych słuchamy my, katolicy, a nie żydzi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Słowo Izrael etymologicznie znaczy: „Silny Bogiem”. Pierwsze przykazanie brzmi więc: „Słuchaj, silny Bogiem. Pan Bóg nasz jest jedynym Panem”. Czy na pewno? Czemu i komu kłania się świat? Czy w Bogu szuka rozwiązań, przekonany, że Bóg jest w stanie zapanować nad sprawami, z którymi my sami nie możemy sobie poradzić? Pierwszym środkiem, który wydaje się, że jest najważniejszy, by jakoś ogarnąć życie, zapanować nad sytuacją, są pieniądze. Następnie – władza i układy. A może coś innego, o czym mówią ludzie: „Najważniejsze jest zdrowie”.
Pierwsze przykazanie brzmi: „Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą”. Niestety, ja tego nie potrafię, przykro mi. Ty dajesz radę tak kochać? Gdyby ludzie miłowali Pana Boga całym swoim czasem, święciliby niedzielę! Kochać Boga wszystkimi pieniędzmi. To bogaty młodzieniec odszedł, kiedy Jezus mu zaproponował: kochaj Boga całym swoim majątkiem – sprzedaj wszystko. Kochasz bliźniego jak siebie samego? To daj mu swoje pieniądze (por. Mt 19, 16-22).
Jezus to przykazanie wypełnił, stając się arcykapłanem – jak mówi drugie czytanie. Całym sercem ukochał Boga i pozwolił włócznią przebić swoje serce. Całym umysłem – i pozwolił głowę ukoronować cierniem. Ukochał całą swoją mocą, ponieważ unieruchomił się przybity do krzyża. Całą swoją duszą, ponieważ oddał ją Ojcu, umierając na krzyżu (por. Łk 23, 46). Przez pragnienie i wiarę, mocą Ducha Świętego, który został nam dany, jest to możliwe. Ewangelia daje mam obietnicę: „Będziesz miłował...”. Bóg to sprawi, Jezus w Tobie będzie kochał.