Maria Fortuna-Sudor: – Księże Profesorze, jeszcze nie wybrzmiały echa prezentowanej na Białych Morzach wystawy „Nasz Papież”, a Muzeum Archidiecezjalne już zapowiada otwarcie 7 listopada br. kolejnej wielkiej ekspozycji, która ma wprowadzić zwiedzających w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
Ks. prof. Andrzej Witko: – „Polonia Sacra” to wystawa wielowątkowa. Już tytuły prezentacji przygotowanych w kolejnych salach ekspozycyjnych: „Ślady niepodległości”, „Chwała bohaterom”, „Książę Niezłomny”, „Królowa Korony Polskiej”, „Orędownicy Polski”, mogą uświadomić tę różnorodność. Przede wszystkim chcemy spojrzeć na naszą ojczyznę jako uświęconą, związaną z piękną, wielowiekową tradycją, sięgającą świętości naszego narodu. Świętością okupioną hekatombą w odzyskaniu wolności...
– Wystawa będzie prezentowana w dwóch miejscach...
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Zaprosiliśmy Muzeum Katedralne i parafię wawelską do udziału w tej ekspozycji, aby pokazać podjętą kwestię w jak najszerszej perspektywie. Wystawa, prezentowana na Wawelu w czterech salach, ma ścisły związek z tym, co zwiedzający zobaczą w kolejnych szesnastu muzeum przy Kanoniczej.
– Co zobaczymy na Wawelu?
Reklama
– Pokażemy Polskę królewską w jej majestacie i chwale, w jej splendorze, niezwykłym blasku i bogactwie, abyśmy mieli świadomość, jak wielka i potężna była nasza ojczyzna, choćby w czasach jagiellońskich. Wtedy była mocarstwem, państwem, z którym się liczono. I ślady tej świetności, do dzisiaj zachowane, zostaną zaprezentowane w muzeum katedralnym.
– Na przykład?
– Po raz pierwszy zostanie pokazana królewska korona, wydobyta z grobu Aleksandra Karola Wazy. Pragniemy też podkreślić rolę królowej Jadwigi – władczyni, ale i świętej. Pokażemy nadto niezwykle cenne eksponaty, zazwyczaj głęboko ukryte w sejfach, w skarbcu katedralnym, jak choćby złoty krzyż z diademów czy racjonał królowej Jadwigi. To nieczęsta okazja, żeby zobaczyć tego typu obiekty. Przywołamy także przeszłość Polski przez pryzmat biskupów krakowskich. Oni troszczyli się o wiarę, ale byli także wielkimi mecenasami sztuki – zostawili wspaniałe dzieła, czego świadectwem do dziś pozostają znakomite obiekty rzemiosła artystycznego, a przede wszystkim te z katedry na Wawelu. Chcemy przywołać także mocno związane z tym miejscem nabożeństwo do św. Stanisława oraz św. Wojciecha. Głównych patronów Polski ukazujemy jako ojców ojczyzny, przypominamy, że ich kult cementował polskość. Warto tu przypomnieć, iż przez wieki upowszechniło się przekonanie, że dokąd sięgało nabożeństwo do św. Stanisława, tam dominowała kultura polska. Ponadto wyeksponujemy znaczenie największego z Polaków, bo przecież rola polskiego papieża w historii Polski, w jej drodze świętości i wolności, jest nie do przecenienia.
– A co się znajdzie w salach muzealnych przy Kanoniczej?
Reklama
– Tu zapowiada się bardziej dramatyczna scenografia. Po raz pierwszy zaprezentujemy ukryty dotychczas w Pałacu Arcybiskupów Krakowskich gabinet bp. Jana Pawła Woronicza. To właściwie była świątynia dumania nad wielkością Polski, miejsce tęsknoty za odzyskaniem wolności. Głównym meblem tego gabinetu jest biurko króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. To na nim, niczym na ołtarzu zdrady, został podpisany akt Targowicy, czyli dokonał się dramat utraty niepodległości Polski. Wychodząc niejako od tego gabinetu, chcemy przywołać historię utraty niepodległości, a więc tego, co tak wielkie, wzniosłe i święte, co stanowiło o polskości, a zostało utracone na długie lata.
– W czasach wojen, a potem pod zaborami, Polacy często zwracali się do Boga za wstawiennictwem Maryi...
– Rolę Matki Bożej, Jej opiekę nad naszym narodem pragniemy podkreślić szczególnie wyraźnie. To przecież Maryja w ślubach lwowskich złożonych przez króla Jana Kazimierza została obrana Królową Polski. To Maryja obroniła naszą ojczyznę w czasie potopu szwedzkiego. To właśnie do Ostrej Bramy pospieszył naród polski po odzyskaniu niepodległości, żeby złożyć Matce Bożej wotum dziękczynne narodu polskiego za odzyskaną wolność – dwie szczerozłote korony. W ramach prezentacji tego tematu pokażemy po raz pierwszy odnalezioną kilka miesięcy temu „Madonnę z gruszką” – niezwykły obraz z 1526 r. Jest to wybitne dzieło sztuki ze szkoły samego Lucasa Cranacha. Wizerunki Matki Boskiej Częstochowskiej i Śnieżnej, nierzadko ze względu na popularność występowania nazywanej Matką Boską „Polską”, w sposób szczególny przypominają, że przez kolejne wieki pokolenia Polaków zawierzały Maryi Polskę, ale też życie własne i swoich bliskich. Chcemy także przypomnieć postaci świętych i orędowników naszej ojczyzny.
– W historii Polski trudno nie zauważyć roli Kościoła, także tego krakowskiego.
Reklama
– Ciąg wystawienniczy wiedzie przez pokój, w którym mieszkał ks. Karol Wojtyła. Jego obecność to przypomnienie odpowiedzialności za dar wolności w polskim narodzie. Pojawia się nadto postać kard. Adama Stefana Sapiehy, jednego z największych biskupów krakowskich, wielkiego bojownika o polskość w czasach zarówno zaborów, I wojny światowej, jak i dwudziestolecia międzywojennego, II wojny światowej, okupacji niemieckiej i komunizmu. Zasługi Księcia Niezłomnego na tle niepodległościowym są nie do przecenienia. Swoje miejsce znajdzie także wiele przedstawień historycznych przypominających I wojnę światową; to bardzo cenne i niezwykle interesujące dzieła. Wystawa przywoła też nazwiska największych Polaków, którzy walczyli o niepodległą Polskę. Wśród tych bohaterów są duchowni, którzy angażowali się w różne zadania i nieraz nawet nie mamy świadomości, że to byli księża czy biskupi, którzy kształtowali w naszym narodzie umiłowanie polskości i wolności, spełniając swoją posługę kapłańską, ale także wykonując niekiedy inne, tzw. świeckie zawody; byli malarzami, architektami, lekarzami, prawnikami, pisarzami... Pokażemy ponadto pamiątki ściśle związane z patriotycznymi przedstawieniami czy przedmioty obrazujące polską pobożność w czasach naszej niewoli.
– Na zakończenie twórcy wystawy zapraszają zwiedzających do osobnego pomieszczenia.
– To miejsce do refleksji i modlitwy, gdzie znajdą się relikwiarze świętych. One są nie okazami muzealnymi, ale przedmiotami kultu. Stąd propozycja, aby po zwiedzeniu wystawy zatrzymać się i pomodlić przez wstawiennictwo naszych patronów i orędowników. A modlącym się będą towarzyszyć anioły z polichromii kościoła Mariackiego, bo w tymże pomieszczeniu zaprezentujemy odrestaurowane kartony samego mistrza Jana Matejki.
– Wygląda więc na to, że będzie to lekcja nie tylko historii...
– To będzie lekcja przybliżająca dzieje Polski – jej piękne i tragiczne chwile przez pryzmat uczestniczących w nich bohaterów. Ale wystawie, jak się wydaje, będzie towarzyszyć także głębokie przeżycie emocjonalne, związane z przywołaniem przeszłości i z przypomnieniem daru wolności, który został zroszony ogromną ilością polskiej krwi. Zależy nam, aby zwiedzający – krakowianie, ale też goście z różnych stron Polski i świata – przypomnieli sobie, a czasem na nowo poznali przeszłość naszej ojczyzny i zastanowili się nad jej teraźniejszością. Wystawą motywujemy do odpowiedzi na pytania: Czy potrafimy docenić dar wolności, cieszyć się nią? Jak ją przeżywamy? Do czego nas ona prowadzi?
Wystawę „Polonia Sacra” – Wawel 3 i ul. Kanonicza 19-21 w Krakowie – można zwiedzać od 7 listopada 2018 r. do 14 kwietnia 2019 r. Szczegóły na: archimuzeum.pl .