Trzecia część serii „39’45”, prezentującej dzieła powstałe w cieniu II wojny światowej i okupacji – w tym wypadku także sowieckiej – zawiera trzy utwory znanych i mniej znanych polskich kompozytorów, którzy tworzą w dużej części poza Polską. Najciekawszy z nich, „Sinfonia elegiaca” Andrzeja Panufnika, która w swej pierwotnej wersji, z częścią chóralną, nosiła tytuł „Symfonia Pokoju”, została zadedykowana ofiarom II wojny światowej. Jak tłumaczył artysta, komponował ją udręczony wspomnieniami z okupowanej Warszawy, terrorem, prześladowaniami, utratą rodziny i przyjaciół. środkowa część symfonii jest dramatycznym protestem przeciw zatracie człowieczeństwa, szaleństwom, gwałtom i żądzy krwi. Doskonale to słychać w tej dynamicznej części utworu.
Wydaje się, że przeżycia młodego Mieczysława Weinberga, polsko-rosyjskiego kompozytora pochodzenia żydowskiego, który przez większość życia mieszkał w ZSRR, odzwierciedla jego koncert wiolonczelowy (1948). Panujący w utworze nastrój zadumy i smutku wzbogacają wspomnienia ze szczęśliwej przeszłości w Polsce w postaci odwołań do tradycyjnej muzyki żydowskiej.
Andrzej Czajkowski urodził się w Warszawie jako Robert Krauthammer. Ocalony z warszawskiego getta zmagał się z traumą wspomnień z dzieciństwa: z brakiem ojca, rozstaniem z matką, która została za murem, miesiącami spędzonymi w ukryciu. Z lektury jego dzienników wiadomo, jak skomplikowane było jego życie emocjonalne i intelektualne, co wyraźnie słychać w muzyce – trudnej, wysublimowanej, pełnej niepokoju i treści. Także w II Koncercie fortepianowym, prezentowanym na powyższej płycie. Orkiestrą Sinfonia Varsovia dyrygują Jerzy Maksymiuk i Jacek Kaspszyk.
Pomóż w rozwoju naszego portalu