Reklama

Pielgrzymka do Pani Janowskiej

Mieszkańcy ziemi biłgorajskiej, jak co roku, wyruszyli na pątniczy szlak do sanktuarium Matki Bożej w Janowie Lubelskim

Niedziela zamojsko-lubaczowska 38/2018, str. V

[ TEMATY ]

pilegrzymka

Joanna Ferens

Na pielgrzymim szlaku

Na pielgrzymim szlaku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ponad tysiąc osób szło, aby prosić Maryję o wstawiennictwo, oddawać Jej cześć i po prostu trwać przy Niej – w sercu, pamięci i na 42 kilometrach trudnej drogi.

Grupa pielgrzymów wyruszyła z kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Biłgoraju, a po drodze zawitali do Gromady, Korytkowa Dużego, Frampola i Dzwoli, gdzie dołączali kolejni pątnicy. Wspólne pielgrzymowanie rozpoczęło się od modlitwy w kościele parafialnym w Biłgoraju oraz odśpiewania Godzinek o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z prośbą i dziękczynieniem

Reklama

W tym roku grupę poprowadził ks. Zbigniew Kurek, który zaznaczał, że pielgrzymi niosą do Matki Bożej wiele swoich intencji. – Wędrujemy z pielgrzymką biłgorajską do Janowa Lubelskiego. Chcemy nawiedzić sanktuarium Matki Bożej, chcemy prosić o wstawiennictwo za nami, w czasie naszej drogi pielgrzymkowej zanosimy nasze intencje. Pielgrzymka to droga, w czasie której zmagamy się z naszymi słabościami, w czasie której prosimy Boga, aby nam błogosławił, aby pomagał nam walczyć z trudnościami naszego życia, abyśmy stawali się ludźmi prawdziwie wolnymi. Czas pielgrzymki to również czas modlitwy, słuchania konferencji, i w tym wyjątkowym czasie prosimy Pana Jezusa, aby obdarzał wszystkich pielgrzymujących tymi łaskami, o które proszą. Ludzie mają przeróżne intencje. Jedni proszą o zdrowie, drudzy swoją modlitwę zanoszą w intencji najbliższych, są rodziny, w których istnieje problem alkoholowy, dlatego również są zanoszone modlitwy właśnie za takie osoby. Niektórzy modlą się np. o szczęśliwe rozwiązanie, dobre wyniki badań czy pozytywne zdanie egzaminów. Każdy człowiek ma jakąś intencję, którą pragnie zanieść przed ołtarz Matki Bożej i wierzymy, że z Jej pomocą te wszystkie prośby będą wysłuchane. Modlimy się również w intencji naszej Ojczyzny. Prosimy, aby była ona wierna Panu Bogu, Krzyżowi i Ewangelii, abyśmy naszym postępowanie nie zaprzeczali Bożemu prawu, a jednocześnie, aby nasza modlitwa przybliżała nas do Boga i do drugiego człowieka. W czasie modlitwy Koronką do Bożego Miłosierdzia modliliśmy się w intencji wszystkich zatwardziałych grzeszników, aby Boże Miłosierdzie przemieniło ich serca łaską nawrócenia – poowiedział ks. Zbigniew Kurek.

Świadectwo pielgrzymów

Do Pani Janowskiej zmierzał m.in. Adam Skakuj z Biłgoraja, który podkreślał, że pielgrzymuje od lat i jest to dla niego wyjątkowy czas dziękczynienia Panu Bogu i Matce Bożej za opiekę. – Dla mnie pielgrzymka to wielki dar dziękczynienia. Mam za co Panu Bogu dziękować, zarówno w aspekcie rodzinnym, jak i zawodowym. Od kilkunastu lat biorę udział w tej pielgrzymce. Zabieram na trasę wszelkie dobro, jakie mnie i moją rodzinę dotyka, a także oczywiście jest to ogromna prośba o błogosławieństwo, aby dalej ono mojej rodzinie towarzyszyło – wskazał.

Jednym z pielgrzymów był również wójt gminy Łukowa Stanisław Kozyra, który w tym roku szczególnie modlił się za naszą Ojczyznę. – Bez wątpienia ten rok jest wyjątkowy. Chcemy w naszych modlitwach wspomnieć tych wszystkich, którzy na ołtarzu Ojczyzny położyli życie i zdrowie, byśmy dziś mogli żyć, pracować, kształcić się i wychowywać oraz rozwijać się w wolnej i suwerennej Polsce. O poświęceniu i ofierze naszych przodków nie możemy zapomnieć. Ponadto w pielgrzymce niosę ze sobą intencje własne, osobiste, rodzinne, a także społeczne i zawodowe. Chcę podziękować Panu Bogu i Matce Najświętszej za wszystko, co udało mi się osiągnąć w ostatnich latach, a także mam wielką nadzieję, że wciąż ta Boża łaska będzie nam towarzyszyła – podkreślił.

Mimo zmęczenia i bólu nóg, pielgrzymi z radością dotarli do Janowa Lubelskiego na wieczorne, pierwsze uroczystości odpustowe. Część z nich pozostała na nocnym czuwaniu, aby 8 września świętować odpust Narodzenia Matki Bożej u stóp Pani Janowskiej.

Spełniając pragnienie Maryi

Sanktuarium Janowskie od dawna jest miejscem, w którym wierni doświadczają miłosierdzia Bożego oraz orędownictwa Matki Bożej, co widać po licznych wpisach w Księdze Cudów, a także po tłumach wiernych gromadzących się na Mszach św. i długich kolejkach ustawiających się do konfesjonałów. Każdego dnia przy słowach pieśni „Matko Janowska, lud Twój wita Cię” odsłaniany jest cudowny obraz Maryi, zaś wierni na kolanach i ze łzami w oczach zwracają się do Niej ze swoimi potrzebami.

2018-09-19 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Sandomierza do Krzeszowa

Niedziela sandomierska 31/2019, str. 2

[ TEMATY ]

pilegrzymka

Archiwum autora

Już w drodze. Ulice Sandomierza

Już w drodze. Ulice Sandomierza
Kolejny raz na pątniczy szlak wybrali się miłośnicy „jednośladów”. W jubileuszową dziesiątą pielgrzymkę wyruszyła 50-osobowa grupa z Sandomierza do Krzeszowa na Śląsku. W pięć dni pokonali ponad 500 km. Jak mówi ks. Piotr Kara, jeden z organizatorów pielgrzymki: – Tegoroczna 10. jest powrotem do korzeni. Pierwsza była wędrowaniem na Jasną Górę. W tym roku drugiego dnia dotrzemy do sanktuarium w Częstochowie. W nocy z 21 na 22 lipca podejmiemy czuwanie przed cudownym wizerunkiem Czarnej Madonny – to nasze dziękczynienie za każdą łaskę doświadczoną w naszej wspólnocie. Dalsza droga poprowadzi nas przez Opolszczyznę na Dolny Śląsk, do Europejskiej Perły Baroku – Pani Łaskawej w Krzeszowie. Mamy do przebycia ok. 500 km.
CZYTAJ DALEJ

Rektor UKSW: prof. Mirosław Kurkowski nie żyje

2024-12-08 20:04

[ TEMATY ]

UKSW

pixabay.com

Rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie ks. prof. Ryszard Czekalski poinformował w niedzielę o śmierci zaginionego kilka dni temu prof. Mirosława Kurkowskiego. Wcześniej tego dnia częstochowska policja potwierdziła znalezienie samochodu zaginionego, w którym znajdowały się zwłoki.

"Składamy najszczersze wyrazy współczucia najbliższej rodzinie oraz wszystkim których ta śmierć dotknęła wypraszając Miłosierdzia Bożego dla Świętej Pamięci prof. Mirosława Kurkowskiego" - napisał w niedzielę wieczorem na social mediach uczelni ks. prof. Ryszard Czekalski.
CZYTAJ DALEJ

Produkował broń, dziś prezentował papieskie orędzie nt. pokoju

2024-12-12 15:34

[ TEMATY ]

Watykan

Światowy Dzień Pokoju

broń

PAP/EPA

Broń użyta w konflikcie syryjskim

Broń użyta w konflikcie syryjskim

Niezwykłe świadectwo wybrzmiało w watykańskim Biurze Prasowym w czasie prezentacji papieskiego orędzia na Światowy Dzień Pokoju. Głos zabrał włoski inżynier, który przez lata był producentem broni, angażując się m.in. w doskonalenie min przeciwpiechotnych, a następnie przez 15 lat pracował nad rozminowywaniem krajów bałkańskich. Vito Alfieri Fontana podkreślił, że tylko 1 proc. światowej populacji zależy na produkcji i sprzedaży broni, 99 proc. ludzi chce żyć w pokoju.

Mężczyzna wyznał, że gdy był producentem broni, myślał, iż wojna jest zakorzeniona w ludzkiej duszy. „Przesłania wzywające do odpowiedzialności i solidarności zasługiwały na wzruszenie ramion, jeśli nie na ironiczny komentarz. Przedstawiciele przemysłu zbrojeniowego robią wszystko, co w ich mocy, by oferować klientom produkty, które zapewniają szybkie i skuteczne rozwiązania na wypadek wojny. Ważne jest to, że sprzedający i kupujący dostają dobrą ofertę” - podkreślił. Dodał, że wojny trwają latami, bo cała sztuczka handlarzy bronią polega na tym, by kontynuować dostawy w nieskończoność i mnożyć ceny „bo inaczej front się zawali”. Wyznał, że gdy w jego sercu pojawiały się jakieś moralne wątpliwości nt. jego pracy, szybko rozgrzeszał się mówiąc, że gdyby on nie wyprodukował min, zrobiłby je ktoś inny. Przyznał też, że praca w przemyśle zbrojeniowym zapewniała mu dobrą i stabilną pracę: „Na każdą zimną wojnę, która się kończyła, przychodziła kolejna np. na Bliskim Wschodzie”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję