Kard. Stanisław Dziwisz w wygłoszonej homilii wskazał, że świat nie rozumie ludzi, którzy zostawiają wszystko, aby oddać się całkowicie do dyspozycji Boga i służyć Mu w potrzebujących bliźnich, jednak nieustannie czeka na takie świadectwo. Świadectwo wyrażone „modlitwą i czynną służbą na rozlicznych polach apostolskiej działalności Kościoła” – czy to w duszpasterstwie bezpośrednim, w szpitalach i domach opieki, czy to na misjach.
Hierarcha zaznaczył, że Dzień Życia Konsekrowanego jest dniem, w którym Kościół dziękuje za ubogacający go dar życia poświęconego całkowicie Bogu. Jest także czasem przybliżania prawdy o tej szczególnej formie życia ewangelicznego. „I wreszcie, po trzecie, Dzień Życia Konsekrowanego ma pomagać ‘osobom konsekrowanym’ (…) powrócić do źródeł powołania, dokonać bilansu własnego życia i odnowić własną konsekrację” – stwierdził.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Metropolita krakowski przypomniał, że dzisiejszy dzień jest świętem ofiary i światła. Tłumaczył, że tylko prawdziwe spotkanie z Jezusem uzdalnia do przyjęcia Jego światła. A dzięki temu człowiek staje się zdolny do ofiary, do „spalania w ogniu miłości Boga i bliźniego”.
Reklama
„Wtedy przypominamy świecę, która się spala, wyniszcza, ale daje światło, bo po to jest. Takie jest jej zadanie. Taka jest logika daru. Taka jest logika miłości. Taka jest logika prawdziwego chrześcijańskiego życia ludzi konsekrowanych” – powiedział purpurat.
Kard. Dziwisz wskazał, że nie sposób sobie wyobrazić Kościoła krakowskiego bez obecności i modlitwy osób konsekrowanych. „Jeżeli najgłębszy nurt życia Kościoła stanowi świętość, to na naszej ziemi ten nurt w znacznej mierze tworzyły i ożywiały osoby konsekrowane, mężczyźni i kobiety. Tak było i jest” – zaakcentował.
Hierarcha podziękował osobom konsekrowanym za trud i ofiarność ich życia. „Potrzebuje was młode pokolenie, bo stanowicie żywy, konkretny przykład, jak można traktować poważnie i przeżywać radośnie Ewangelię, skierowaną do każdego człowieka i każdego pokolenia” – mówił. Dodał, że ich styl życia uczy, że ludzie nie mają na ziemi stałego mieszkania, ale ostatecznie zmierzają do wiecznego życia w Bogu.
Na zakończenie kard. Dziwisz powierzył Bogu wszystkie sprawy Kościoła, zwłaszcza osób konsekrowanych i ich wspólnot. „Niech budują one ‘nową wielką historię’, niech wpatrują się z nadzieją w przyszłość, powierzając ją Bogu i Jego zamiarom” – zaapelował metropolita krakowski.