Reklama

Aspekty

Pomnik Patrona Miasta – Św. Urbana I

Sierpień tego roku zapisał się złotymi zgłoskami w historii Zielonej Góry nie dlatego, że jest najgorętszym miesiącem obecnego lata, ale ze względu na długo wyczekiwany pomnik patrona Zielonej Góry św. Urbana I, który stanie na odnowionym pl. Powstańców Wielkopolskich

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 34/2018, str. VI

[ TEMATY ]

patron

Archiwum autora / Artur Wochniak

Rzeźba św. Urbana I, patrona Zielonej Góry

Rzeźba św. Urbana I, patrona Zielonej Góry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież ten, dany mieszkańcom Zielonej Góry dekretem Stolicy Apostolskiej za patrona, jest nietuzinkowy. Co prawda dopiero od ośmiu lat św. Urban I patronuje Zielonej Górze, ale związany jest on niejako „od zawsze” z Winnym Grodem przez tradycje winiarskie miasta, które sięgają przecież średniowiecza.

Droga do Patrona

Tak też zostało to ujęte w dekrecie papieskim datowanym na 22 czerwca 2010 r., w którym m.in. napisano: „Duchowieństwo i wierni miasta Zielonej Góry otaczali – i czynią tak do dziś szczególnym i nieprzerwanym kultem Świętego Urbana, papieża słynącego świętością, który będąc wiernym rządcą Kościoła Rzymskiego, okazał się jego prawdziwym pasterzem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dlatego Jego Ekscelencja Biskup Zielonogórsko-Gorzowski Stefan Regmunt, odpowiadając na powszechnie wyrażane pragnienia, także władz lokalnych, dokonał prawnego uznania wyboru Świętego Urbana, papieża, na Patrona miasta przed Bogiem”.

Kult Świętego Urbana był żywy zawsze tam, gdzie rozwijała się kultura agrarna, zwłaszcza dotycząca uprawy winnej latorośli. Wyrażało się to przez modlitwy do tego Świętego, procesje czy święcenie pól w okresie jego liturgicznego wspomnienia, które, przypomnijmy, przypada 19 maja. A co właściwie możemy powiedzieć o samym św. Urbanie?

Życie

Reklama

Urodził się on w Rzymie, jako syn Poncjana. Był 17. z kolei papieżem, jego pontyfikat trwał od 14 października 222 r. do 23 (19) maja 230 r., za panowania cesarza Aleksandra Sewera, który prowadził politykę tolerancji wobec wiary chrześcijańskiej. Jego imię wywodzi się z łaciny od przymiotnika „urbanus”, co oznacza: miejski, mieszkaniec miasta, Rzymianin, kulturalny, grzeczny, wykształcony. Prawdopodobnie był człowiekiem dobrze urodzonym oraz wykształconym. Urban uchodził za wytrawnego kaznodzieję, swoimi kazaniami przyciągał do wspólnoty kościelnej coraz szersze kręgi wiernych. Dzięki jego działalności nawróciła się św. Cecylia, jej mąż św. Walerian i jego brat św. Tyburiusz, których ochrzcił papież św. Urban I. Kiedy św. Cecylia zginęła śmiercią męczeńską, papież jej dom, znajdujący się na Zatybrzu, zamienił na świątynię chrześcijańską. Niedługo po śmierci św. Cecylii, również i św. Urban I został pochwycony wraz z trzema towarzyszącymi mu kapłanami i diakonami. Po torturach został przyprowadzony przed oblicze prefekta Almachiusza, który oskarżył go, że sprowadził „na manowce wiary chrześcijańskiej” pięć tysięcy Rzymian, w tym przedstawicieli rzymskich rodów, jak: Cecylia, Walerian i Tyburiusz. Zażądał też zwrotu majątku Cecylii, który ta wcześniej przekazała na rzecz Kościoła. Prefekt wtrącił powtórnie papieża do więzienia, gdzie był torturowany. Tam jednak udało mu się nawrócić kolejnych trzech oficerów i prefekta więzienia Anoliniusza. Po tym fakcie prefekt Rzymu kazał zaprowadzić św. Urbana i jego towarzyszy przed posąg rzymskiego bożka, by tam wyrzekli się wiary chrześcijańskiej i złożyli ofiarę kadzenia. Papież zaczął się modlić, uczynił znak krzyża, zrzucając tym sposobem bożka z kolumny, na której stał. Ten zaś spadając zabił 22 pogańskich kapłanów. Św. Urban wraz z towarzyszami poddany kolejnym torturom, został ścięty 23 maja 230 r. Było to powodem nawrócenia na wiarę chrześcijańską sługi prefekta Rzymu. Papież Urban został pochowany 25 maja 230 r. w katakumbach Pretekstata.

Kult

Tradycja ludowa wiąże go z legendą, w której św. Urban w trakcie jednego z pościgów miał się ukryć w winnicy pod winnym krzewem, co ocaliło mu życie. W Polsce szczególną czcią otacza się św. Urbana na Śląsku, co też potwierdzają liczne kościoły i kapliczki ku jego czci. Również od niedawna na Ziemi Lubuskiej rozwija się kult św. Urbana I. Od kilku lat na winnicy Cantina pod Sulechowem stoi rzeźba patrona winiarzy św. Urbana I. Za jego wstawiennictwem modlimy się również o dobrą pogodę, prosząc o ochronę przed burzami, gradobiciem, ulewami, powodziami, suszą, ogniem, wiatrami i innymi niekorzystnymi warunkami pogodowymi, jak również przed pijaństwem i alkoholizmem. W ikonografii przedstawiany jest w stroju papieskim i tiarze, z księgą, z laską, z krzewem winnym, z winogronami, z mieczem, z kielichem, z przewróconym bożkiem pogańskim. Taki też jest zielonogórski pomnik św. Urbana: w tiarze, z krzyżem i z kiścią winogron trzymaną w dłoni wyciągniętej w kierunku przechodnia.

Reklama

Kult patrona winiarzy w Zielonej Górze szerzy powołana w 2009 r. przez bp. Stefana Regmunta nowa parafia na Wzgórzu Braniborskim. Nikt się jednak nie spodziewał, że ten Święty po roku zostanie ogłoszony także patronem Zielonej Góry. Inicjatywa ta miała swe źródło w natchnieniu Bożym i wyszła od ludzi świeckich z parafii pw. św. Urbana, którzy już 3 października 2009 r. utworzyli Społeczny Komitet Św. Urbana I Patrona Miasta Zielona Góra, przez który doprowadzili do ustanowienia i ogłoszenia św. Urbana I patronem Zielonej Góry w 2010 r.

Zebrali w tym celu w przeciągu miesiąca blisko 2 tys. podpisów popierających ideę ogłoszenia św. Urbana I patronem Zielonej Góry.

Komitet

Reklama

Na tym jednak Społeczny Komitet nie poprzestał, z początkiem stycznia 2011 r. przemianował się w Społeczny Komitet powstania pomnika św. Urbana I Patrona Zielonej Góry. Głównym celem było szybkie postawienie w centrum Zielonej Góry przez Miasto pomnika św. Urbana I, i tym samym zahamowanie promocji rzymskiego bożka pijaństwa i rozpusty w Grodzie św. Urbana. Społeczny Komitet stwierdził, że patronat św. Urbana I, który na trwałe wszedł w życie miasta i kształtuje jego tożsamość oraz tradycję – wymaga znaku materialnego. W tym celu członkowie Komitetu zebrali we wrześniu 2013 r. 2240 podpisów mieszkańców Zielonej Góry popierających ideę powstania pomnika Patrona Miasta. Jak się okazało, była to najbardziej popierana inicjatywa przez mieszkańców, zaproponowana przez Społeczny Komitet. Komitet uznał, że najodpowiedniejszym miejscem na ulokowanie pomnika będzie otwarta przestrzeń pl. Powstańców Wielkopolskich. Chodziło o to, aby pomnik Patrona był w ścisłym centrum Zielonej Góry. Mimo iż Władze Miasta początkowo proponowały inne jego ulokowanie, udało się wynegocjować postawienie pomnika na pl. Powstańców Wielkopolskich, i to w całości za pieniądze miejskie. Warto zauważyć, że również Rada ds. Realizacji Form Przestrzennych w Zielonej Górze w dniu 7 kwietnia 2014 r., w której brali udział przedstawiciele Społecznego Komitetu, jednogłośnie zdecydowała, że pomnik św. Urbana I powinien powstać i to w zaproponowanym przez Społeczny Komitet miejscu.

Pomnik

W kwietniu 2016 r. Miasto ogłosiło konkurs na pomnik św. Urbana I, zaś 17 czerwca 2016 r. został on rozstrzygnięty. Społeczny Komitet jako grupa inicjatywna brał czynny udział w kształtowaniu co do formy, poprzez wytyczne i sugestie na temat wyglądu pomnika św. Urbana I, zarówno przed powstaniem, jak i już po rozstrzygnięciu konkursu, tak aby odpowiadał on przyjętym kanonom dobra, piękna i prawdy. Decyzją komisji konkursowej dokonano wyboru projektu pomnika św. Urbana I autorstwa Artura Wochniaka. Trzeba było jednak czekać jeszcze dwa lata, aż pl. Powstańców Wielkopolskich zostanie odrestaurowany, by na tak pięknie odnowionym miejscu w samym centrum Zielonej Góry, wśród zieleni i fontann, mógł stanąć pomnik patrona miasta.

Uroczyste odsłonięcie pomnika św. Urbana I usadowionego w bezpośredniej bliskości kościoła pw. Matki Bożej Częstochowskiej zaplanowano na koniec sierpnia przy aranżacji specjalnie przygotowanej na tę okazję oprawie muzycznej przez Filharmonię Zielonogórską. Pomnik stanie na ok. 80-centymetrowym postumencie z napisem: Św. Urban I Patron Zielonej Góry. Znamienne jest to, że pomnik patrona Zielonej Góry będzie znajdował się w miejscu, gdzie 30 maja 1960 r. zielonogórzanie stawili czynny opór władzy ludowej, broniąc prawa do wolności i wiary. Teraz w miejscu tzw. Wydarzeń Zielonogórskich stanie pomnik św. patrona miasta, który jest widzialnym symbolem opieki Bożej nad Zieloną Górą. Warte zauważania jest również to, że pomnik stanie niedaleko budynku Filharmonii Zielonogórskiej. Patronką zaś muzyki jest św. Cecylia, do której nawrócenia przyczynił się papież św. Urban I.

Zatem, niech od teraz jeszcze głośniej brzmią w uszach wszystkich zielonogórzan i gości słowa pieśni autorstwa Społecznego Komitetu: „Urbanie, święty Patronie, Gród Winny w opiekę weź, Papieżu, prowadź ku Prawdzie, dróg wiary, nadziei strzeż”.

2018-08-21 12:27

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patronowie trzeciego wieku

Telewizja Polska pokazała niedawno bardzo ciekawy felieton na temat niespotykanego wydarzenia w Poznaniu z udziałem seniorów w roli głównej. Włodarze miasta oddali klucze ludziom w podeszłym wieku. Czy zdarzenie to miało znaczenie tylko symboliczne? A może seniorzy coraz częściej będą przejmować odpowiedzialność za otaczający świat?

Niewątpliwie przemiany demograficzne to dzisiaj – jak mawiał klasyk – najoczywistsza oczywistość. W polskim społeczeństwie będzie przybywać seniorów z każdym rokiem. Jeśli tendencje się nie odwrócą, w stosunkowo niedalekiej przyszłości będziemy się musieli martwić nie tylko o wysokość emerytur, ale także o wydolność całego systemu. Byłoby też trudno mówić o przejmowaniu przez seniorów odpowiedzialności za otaczający świat. Biologia nie pozostawia cienia wątpliwości: ludzie starsi częściej zapadają na choroby związane z wiekiem, a nawet gdy są zdrowi, pojawiają się u nich problemy z ruchem czy sprawnym myśleniem. Zatem przewrotnie postawione pytanie o przejmowanie odpowiedzialności tak naprawdę powinno być odwrócone. Słowem – czy osoby młode, które dzisiaj sprawują władzę, mają dość wyobraźni, by przygotować się na wzrost liczby seniorów w naszym społeczeństwie? Czy jako społeczeństwo jesteśmy na tyle odpowiedzialni, by już dzisiaj przygotować się na nieuchronne przemiany struktury społecznej w naszym kraju? Nie można wszak powiedzieć, że nic się nie dzieje. Jak grzyby po deszczu powstają w całej Polsce uniwersytety trzeciego wieku. Rodzą się też kolejne inicjatywy, które za sprawą dobrej edukacji skutecznie uświadamiają nieuchronność pewnych procesów. Niestety, to wszystko wydaje się dalece niewystarczające. Kuleje u nas nie tylko edukacja, ale – przede wszystkim – służba zdrowia, a chyba wszystkim nam zależy, by polskie szpitale nie pełniły funkcji hospicjów, choć takie wrażenie w niektórych przypadkach można odnieść. Tygodnik „Niedziela” chce przejąć choćby niewielki fragment odpowiedzialności przynależnej wszystkim podmiotom życia społecznego. Jednym z dowodów jest m.in. „Dodatek nie tylko dla Seniora”. Jako pismo katolickie mamy do zagospodarowania specyficzną przestrzeń, dlatego, wywiązując się z obowiązków, pokazujemy Seniorom drogowskazy: biblijnych patronów i bł. Jana Pawła II. To prawdziwi patronowie trzeciego wieku.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś w Warszawie: świat tęskni za św. Franciszkiem – ikoną Chrystusa

2024-09-17 20:47

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Grzegorz Ryś

Kard. Grzegorz Ryś

Święty Franciszku, świat tęskni za Tobą, ikoną Chrystusa - mówił kard. Grzegorz Ryś podczas obchodów jubileuszu 800. rocznicy otrzymania stygmatów przez św. Franciszka z Asyżu. Metropolita łódzki przewodniczył z tej okazji Mszy św. w warszawskiej parafii św. Antoniego z Padwy.

W homilii hierarcha odniósł się do słów Jezusa, zapisanych przez trzech Ewangelistów: „Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje”. Zdanie to było jednym z trzech fragmentów Ewangelii, które tworzyły tzw. protoregułę - pierwszy zapis sposobu życia franciszkanów. Kard. Ryś zwrócił uwagę, że chodzi nie o niesienie swego krzyża raz, ale o jego codzienny wybór. Patrząc w świetle tego tekstu na życie św. Franciszka, zaznaczył, że był on stygmatykiem nie tylko przed dwa ostatnie lata swego życia. Otrzymał „wyjątkową łaskę” stygmatów dwa lata przed śmiercią, ale „to nie oznacza, że krzyż wyznaczał mu sposób życia jedynie przez ostatnie dwa lata”. Krzyż był dla niego „stałym punktem odniesienia od momentu nawrócenia”. Pokazał to, kiedy wykroił sobie pierwszy habit - krzyż w kształcie litery tau. Ten sam krzyż jest u końca jego życia w doświadczeniu stygmatów, gdy „został naznaczony na ciele Jezusowymi ranami”. Ale on te rany „wcześniej bardzo długo nosił w sobie, wewnątrz”, codziennie, „aż wreszcie ukazały się na jego ciele, na zewnątrz”.
CZYTAJ DALEJ

Papież modli się za powodzian

2024-09-18 10:25

[ TEMATY ]

papież Franciszek

powódź w Polsce (2024)

PAP/Krzysztof Cesarz

„Zapewniam wszystkich o mojej bliskości, modląc się szczególnie za tych, którzy stracili życie i za ich rodziny” - powiedział Franciszek na zakończenie dzisiejszej audiencji odnosząc się do katastrofalnej powodzi, która dotknęła Środkową Europę.

W ostatnich dniach ulewne deszcze nawiedziły Europę Środkową i Wschodnią, powodując ofiary śmiertelne, zaginięcia i rozległe zniszczenia. Zwłaszcza Austria, Rumunia, Republika Czeska i Polska muszą przeciwdziałać tragicznym trudnościom spowodowanym przez powodzie. Zapewniam wszystkich o mojej bliskości, modląc się szczególnie za tych, którzy stracili życie i za ich rodziny. Dziękuję i wspieram lokalne wspólnoty katolickie i inne organizacje ochotnicze w niesieniu przez nie pomocy i ratunku.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję