Rewal to jeden z najpiękniejszych kurortów położonych nad Morzem Bałtyckim, znany ze swej bogatej, rybackiej historii oraz majestatycznych klifów, zdobiących wybrzeże nad samym morzem. Na terenie parafii znajdują się słynny Trzęsacz oraz Pustkowo, które od wielu lat znane jest w całej Polsce z dumnie królującej nad samą skarpą nadmorską repliki Krzyża z Giewontu ufundowanego przez Katolickie Stowarzyszenie Kolejarzy Polskich – Koło Szczecin, a poświęconego 26 maja 2007 r. Z woli metropolity szczecińsko-kamieńskiego abp. Andrzeja Dzięgi miejsce to zostało uświęcone podniesieniem do godności sanktuarium Krzyża Świętego. Z tego powodu nawiedziny Relikwii Krzyża w tej parafii nabrały niezwykle wymownego symbolicznego znaczenia.
Miałem zaszczyt przewodniczyć uroczystemu zakończeniu Misji, które rozpoczęły się 27 lipca i trwały do 4 sierpnia. W gustownie odremontowanym wnętrzu kościoła w Rewalu odbyło się powitanie Relikwii Krzyża Świętego oraz Krzyża Wiary św. Ottona, którego dokonał ks. Mariusz Wencławek SDB przy dużej grupie wiernych szczególnie przybyłych z całej Polski. Nieustannie trzeba właśnie podczas wakacyjnego wędrowania z krzyżem dodawać, że większość osób wypełniających nasze kościoły to turyści i wczasowicze, którzy odpoczywają nad Bałtykiem. Takie właśnie owoce czwartej już wizyty świętych znaków chrześcijaństwa zauważył również proboszcz ks. Krzysztof Przybyło oraz współpracownik ks. Piotr Filipowski: „Licznie zebrani wierni z całej Polski z ogromną wiarą przyjęli obecność krzyża w naszej wspólnocie. Wszystkie dni, oprócz niedzieli, miały stały program modlitewny. Od godz. 8 rano można było już trwać przy krzyżu. Jak zawsze program czuwania w naszej parafii nastawiony był bardziej na indywidualne spotkanie z Chrystusem Ukrzyżowanym. Do Godziny Miłosierdzia wierni przychodzący do świątyni mogli w skupieniu adorować Krzyż św. Ottona, wpisywać się do Księgi Próśb, Podziękowań i Przeproszeń. Pierwsze wspólne nabożeństwo celebrowane było o godz. 15, gdy jednoczyliśmy się z orędziem św. s. Faustyny o Bożym Miłosierdziu. Centralne punkty każdego dnia przypadały na godziny wieczorne, kiedy to o godz. 18.30 wraz z przybyłymi już do świątyni wiernymi odmawialiśmy kolejne części Różańca św. Ukoronowaniem zaś wszystkich dni peregrynacji była wieczorna Msza św., którą koncelebrowało zazwyczaj kilku kapłanów z różnych diecezji Polski, którzy odpoczywali w wakacje nad morzem. W jej trakcie głoszone było okolicznościowe słowo Boże nacechowane prawdą o krzyżu. Każda Msza św. kończyła się także indywidualnym błogosławieństwem Relikwiami Krzyża Świętego. Po Eucharystii natomiast kościół był jeszcze otwarty do późnych godzin, aby wierni mogli także skorzystać o tej porze z daru modlitwy przy Krzyżu Pańskim. Muszę przyznać – kontynuuje ks. K. Przybyło – że cały czas trwała modlitewna cisza, która wypełniona była skupieniem wiernych trwających przy krzyżu. Ważnym akcentem w ciągu całego dnia była możliwość skorzystania z sakramentu pokuty”.
Raz jeszcze chcę powiedzieć z osobistego doświadczenia obecności w Rewalu o tym, że byłem zbudowany tak liczną obecnością turystów, którzy w niesamowicie upalne dni przybywali do świątyni, by adorować święty znak zbawienia. W wielu oczach w momencie, gdy kończył się czas obecności Relikwii Krzyża Świętego w parafii i odprowadzano także replikę Krzyża św. Ottona do samochodu, by przewieźć je do Trzęsacza, pojawiły się łzy. To najpiękniejsze świadectwo tego, co naprawdę dokonało się w sercach ludzkich podczas tego głębokiego w przeżycia wewnętrzne tygodnia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu