„Mission: Impossible” – seria filmów akcji o przygodach Ethana Hunta, członka Impossible Mission Force, wykonującego skrajnie trudne misje, rozrasta się. Pierwszy pokazano w 1996 r., szósty właśnie możemy oglądać w kinach. Filmy łączy sporo, także to, że wszystkie wyprodukował i we wszystkich w główną rolę wcielił się gwiazdor kina Tom Cruise. Łączy je też brak jakichkolwiek ambicji artystycznych. Także najnowsza część „Mission...” to czysta rozrywka, film akcji pełen gonitw, pościgów, wymiany ognia, bijatyk. Jedna scena akcji goni drugą, a tego oczekują widzowie „Mission...”. Tym razem Hunt zostaje wysłany do Berlina, gdzie bandyci z dawnego Syndykatu planują dokonać zakupu plutonu potrzebnego do konstrukcji broni masowego rażenia. Misja Hunta nie przynosi jednak efektu, a więc razem z przydzielonym przez CIA agentem musi unieszkodliwić terrorystów. Najpewniej obraz nieprzypadkowo wszedł do kin latem, gdy młodzież ma wakacje i chętnie obejrzy kolejny film z gatunku „zabili go i uciekł”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu