Dzień 7 sierpnia był dniem zakończenia 26. Pieszej Pielgrzymki Legnickiej na Jasną Górę. Na Szczycie Jasnogórskim Mszy św. dziękczynnej przewodniczył biskup senior Stefan Cichy, w koncelebrze z księżmi, którzy uczestniczyli w pielgrzymce, jak i przybyłymi tego dnia do Częstochowy gośćmi.
Pątnicza brać
Zawsze w ostatnim dniu do pielgrzymów pieszych dołączają pątnicy, którzy przyjechali z terenu całej diecezji. Wśród nich są też osoby tworzące grupy duchowego uczestnictwa. Jedni przyłączyli się do pielgrzymów w podczęstochowskiej Blachowni, inni dołączyli na ostatnim odcinku z Kawodrzy na Jasną Górę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Gościnni biali bracia
Reklama
Legnicką pielgrzymkę ze Szczytu Jasnogórskiego powitał o. Krystian Gwioździk OSPPE, podprzeor klasztoru. – W imieniu stróżów jasnogórskiego Sanktuarium, Ojców i Braci Paulinów, serdecznie witam i pozdrawiam 26. Pieszą Pielgrzymkę Diecezji Legnickiej. Jesteście zmęczeni, ale szczęśliwi. Przybywacie, by powierzyć i zawierzyć najlepszej Matce, za Jej pośrednictwem, Miłosiernemu Ojcu wszystkie wasze troski i radości, a także ten rok, w którym obchodzimy 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Jasna Góra to bastion polskości. Tu opierała się zawsze nadzieja Narodu. Waszemu pielgrzymowaniu przyświecało hasło: „Tu zawsze byliśmy wolni”. Tak o Jasnej Górze mówił św. Jan Paweł II. Za tę wolność jesteśmy wdzięczni Bożej Opatrzności i Matce Najświętszej. Ale ta wolność została nam dana i zadana. Mamy o nią dbać, umacniać i bronić przez modlitwę i uczciwe życie chrześcijańskie. Niech wstawiennictwo Jasnogórskiej Pani przyniesie błogosławione owoce zarówno idącym, jak i tym, którzy zmierzali tu duchowo – mówił o. Krystian.
Przewodniczący Mszy św. bp Stefan Cichy w homilii nawiązał do tegorocznego hasła pielgrzymkowego. – To Chrystus Pan nas uwolnił. To On nas obdarzył prawdziwą wolnością. Winniśmy stale wpatrywać się w krzyż Chrystusa – dlatego na czele każdej pielgrzymki niesiemy krzyż – bo podążamy za Chrystusem ukrzyżowanym, jako Jego uczniowie – mówił Ksiądz Biskup. – Idziemy, pamiętając, za jaką cenę wyzwolił nas nasz Zbawiciel.
Bp Cichy przypomniał także, że mamy do dyspozycji dar sakramentów świętych zostawionych przez Zbawiciela, które pomagają nam w wysiłkach podejmowanych dla wewnętrznego wyzwolenia. To sakrament pokuty i Eucharystii.
Reklama
– Moi drodzy, kończycie 26. pielgrzymkę na Jasnej Górze. Każdy ma swoje doświadczenia. Mieliście piękne dni, chociaż trudne, bo bardzo upalne. Na progu pielgrzymki życzyłem wam, żeby nie nawiedzały was burze i jak się okazuje, te groźne burze was omijały. Przybyliście dzisiaj, aby podziękować Bogu za przeżytą pielgrzymkę, by nabrać sił do codziennego życia tą prawdą, że dzięki Chrystusowi czujemy się wolni. Że zwłaszcza tutaj, na Jasnej Górze, zawsze byliśmy wolni. Tak więc po powrocie z pielgrzymki macie kontynuować to, co przeżywaliście w tych dniach pielgrzymowania. Pamiętajcie więc i o tych słowach, które do was kierowano i o krzyżu, który was prowadził. Pamiętajcie, by zawsze Panu Bogu dziękować za wolność i żyć prawdziwym duchem wolności – życzył pielgrzymom bp Cichy.
Oprawę liturgiczną, jak zawsze, przygotowali pielgrzymi. A na zakończenie słowa podziękowania adresowane do pielgrzymów, służb i wszystkich związanych w jakikolwiek sposób z pielgrzymką wystosował ks. Mariusz Majewski, jej główny przewodnik i organizator.
Pielgrzymka służbami stoi
Każdej pielgrzymce towarzyszą różne służby. To dzięki pracy osób w nie zangażowanych pielgrzym może rozpocząć każdy dzień nie tylko od porannej modlitwy, ale i gorącej herbaty czy kawy, może kupić świeże pieczywo czy słodką bułkę, może liczyć na to, że jego bagaż znajdzie się w kolejnym miejscu noclegowym, a wyruszając w drogę, będzie wędrował nią bezpiecznie, dzięki opiece porządkowych i we właściwym kierunku. Można też było zawsze liczyć na pomoc medyków z zespołu karetki pogotowia. Tę rolę wobec pielgrzymów spełniają tzw. służby, czyli grupa „0”. – Grupa ta liczy prawie 80 osób. To właśnie dzięki ich pracy, czasem zauważalnej, czasem nie, pielgrzymi nie ustawali w drodze – mówi ks. Mateusz Rycek, kierownik ds. logistycznych pielgrzymki.
Akcenty patriotyczne
Reklama
W bieżącym roku ich nie brakowało. Z okazji 74. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego pielgrzymi założyli biało-czerwone opaski, a 1 sierpnia o godz. 17.00 w Godzinie „W” uczcili poległych i zrujnowaną stolicę. Barwy biało-czerwone towarzyszyły im w tym roku częściej, z okazji 100. rocznicy odzyskania niepodległości. Kiedy za Oławą pątnicy przekraczali 100. kilometr swojej wędrówki do Częstochowy, to odśpiewali hymn państwowy.
Dobrodzieje
Znów nie zabrakło dobrych serc na trasie pielgrzymkowej. Przechodząc przez poszczególne miejscowości, pielgrzymi wspierani byli przez mieszkańców, dzielących się tym, co mieli. Przede wszystkim wodą, ale i owocami czy warzywami. Natomiast miejsca postojowe, to swoiste oazy ludzkiej dobroci, np. Żurawina, Jarosławice, Tarnowiec i inne miejscowości na długo pozostaną w pamięci piegrzymów jako miejsca niezwykłej gościnności.
Pielgrzymkowe intencje
Reklama
Ale pielgrzymka to przede wszystkim osobisty trud i wysiłek ofiarowany w jakiejś intencji. Część z tych intencji była przekazana pielgrzymom w ich rodzinnych miejscowościach – w ramach poczty pielgrzymkowej. Ktoś, kto nie mógł osobiście uczestniczyć w pielgrzymowaniu, mógł poprosić o modlitwę pielgrzymów, zapisując ją i przekazując na ręce przewodnika grupy. Były one różnorakie: dziękczynne i błagalne. Były podziękowania za zdanie matury, była modlitwa za osoby chore, czczono rocznice urodzin i śmierci. Były prośby o Boże błogosławieństwo i opiekę Matki Bożej dla rodzin, dzieci, wnuków, znajomych i wiele innych. Aby były one „czyste” przed Bogiem, pielgrzymi sami musieli też przejść – jak to mówił główny przewodnik pielgrzymki ks. Mariusz Majewski – duchowy prysznic. Miało to miejsce podczas nabożeństwa pokutnego w Oławie, prowadzonego przez ojca duchownego pielgrzymki ks. Krzysztofa Wiśniewskiego. – Wchodzimy w zdrój ożywczy przez sakrament pokuty. Pielgrzymka bowiem to także wejście w siebie i w zdrój Bożego Miłosierdzia. Stąd to nabożeństwo odprawiane w kościele Bożego Miłosierdzia w Oławie – mówił ks. Majewski.
Studio pielgrzymkowe
Podczas trwania pielgrzymki, podobnie jak w poprzednich latach, działało Studio Pielgrzymkowe diecezjalnego Radia Plus Legnica. Każdego wieczoru przedstawiane były na antenie relacje z trasy pielgrzymki oraz podejmowano modlitwy w łączności z pielgrzymami Grupy Duchowego Uczestnictwa.
Na zakończenie warto przypomnieć, że 15 września odbędzie się epilog pielgrzymki na trasie z Legnicy do Legnickiego Pola.