Stwierdzenie, że wakacje powinny być z Panem Bogiem wydaje się już osłuchane i oczywiste. Dzieci powinny uczęszczać na Eucharystię i spowiadać się w pierwsze piątki miesiąca. Powtarzane słowa są akceptowane przez najmłodszych, jednak bardzo często zapominane przez starszych. Brak uczestnictwa w Mszy św. nie jest, jak zauważają kapłani, wynikiem wyłącznie zaniedbania, ale brakiem zrozumienia, czym jest Najświętsza Ofiara.
Proboszcz parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Krasnobrodzie ks. prał. Eugeniusz Derdziuk mówi: – Msza św., jak mówią dokumenty soborowe, to źródło i szczyt życia Kościoła. Pan sam mówi, że jest Chlebem Żywym, a kto będzie Go spożywał, będzie żył na wieki. Nie ma czegoś większego na ziemi. Tu cząstka ziemi staje się cząstką nieba. Chleb i wino stają się Ciałem i Krwią samego Jezusa Chrystusa. Eucharystia jest niezwykłą tajemnicą, która łączy nie tylko ziemię z niebem, ale i ludzi pomiędzy sobą – powiedział ks. prał. Eugeniusz Derdziuk.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ks. prał. Eugeniusz Derdziuk dodał, że Eucharystia, ukazująca Ciało i Krew Chrystusa, jest tym, czego najbardziej boi się diabeł. Sam, w swojej posłudze egzorcysty wielokrotnie doświadczył, że zło nie może znieść sprawowania Najświętszej Ofiary.
– Już moja babcia opowiadała, że podczas pielgrzymowania na Jasną Górę był z nimi człowiek opętany przez złego ducha, który sam przyznawał, że podczas podniesienia Najświętszego Sakramentu zło będzie manifestowało swoją obecność i będzie nim rzucało. Uspokajał się dopiero wówczas, gdy ktoś położył na nim wodę święconą lub różaniec. Osobiście spotkałem osobę opętaną, która chciała przeżyć Eucharystię bez bluźnierstwa i profanacji. Efekt niestety był taki sam, jak u wspomnianego mężczyzny. Ta osoba była w grupie satanistycznej. Po wyrzeknięciu się Pana, ale najpierw i Maryi, jako rozeznanie czy przeszła już całą inicjację, musiała rozpoznać, które hostie są konsekrowane, czyli są Najświętszym Ciałem Chrystusa, a które zwykłym chlebem, opłatkiem. Ta osoba bez problemu potrafiła wskazać Ciało Pana. Drugą próbą było odnalezienie konsekrowanej hostii ukrytej w jednej z książek i schowanej między innymi książkami. Ta osoba nie miała wątpliwości wskazując odpowiednią książkę – opowiadał ks. prał. Eugeniusz Derdziuk.