Reklama

Niedziela Małopolska

Bochnia

Pielgrzymowanie łączy ludzi

Choć należą do diecezji tarnowskiej, część mieszkańców Bochni i okolic wyrusza na Jasną Górę z Pieszą Pielgrzymką Krakowską. O grupie bocheńskiej opowiada jej entuzjasta i do niedawna koordynator – Jarosław Leśniak

Niedziela małopolska 25/2018, str. VI

[ TEMATY ]

wywiad

pielgrzymka

Archiwum Jarosława Leśniaka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Małgorzata Cichoń: – Z 48 lat życia – ile „przechodził” Pan z pielgrzymką?

Jarosław Leśniak: – Zacząłem od czwartej, a więc najbliższa będzie już dla mnie trzydziesta piąta! Kiedyś żona mi powiedziała: „Ty, jak planujesz wakacje, to najpierw pielgrzymkę, a potem urlop”. To prawda, nie wyobrażam sobie sierpnia bez tygodnia na „rekolekcjach w drodze”.
Każdy, kto ma chęć i choć trochę sił, powinien iść i zobaczyć, że te dni nie są zmarnowane. Tu można odzyskać spokój ducha, wyciszyć się, porozmawiać z Bogiem „sam na sam”, ale i znaleźć kolegów, przyjaciół, a także pośpiewać i potańczyć. A przy tym doświadczyć „innego” Kościoła.

– Co charakteryzuje wyruszającą z Bochni trzecią grupę wspólnoty prądnickiej?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama


– Tworzą ją przeważnie ludzie młodzi – uczniowie szkół średnich, gimnazjów, studenci – oraz osoby starsze. Grupa liczy mniej więcej 150 pątników, a na Przeprośnej Górce dołącza kolejnych 150. Pielgrzymi pochodzą z Bochni i okolic, takich jak np.: Łapczyca, Brzesko, Żegocina. Naszą bazą, dzięki uprzejmości proboszcza ks. Jana Nowakowskiego, jest parafia św. Pawła Apostoła w Bochni.
Dawniej tworzyliśmy jedno z grupą sędziszowską, którą prowadzili bracia kapucyni. Gdy się rozrosła, została podzielona na grupę trzecią, czyli bocheńską oraz „trójkę-prim” pod opieką współbraci św. Ojca Pio. Przewodnikiem naszej „trójki” przez ostatnich 7 lat był ks. Roman Łagosz, a od tego roku zastąpił go ks. Paweł Skraba.

– Zapowiadają się więc nowe wyzwania?

– Właśnie jesteśmy w trakcie organizacji. Specyfiką tej grupy jest to, że przygotowują ją ludzie świeccy, młodzi. Wcześniej odpowiadali za nią: Piotr Włodarczyk (jeden z organizatorów całej pielgrzymki krakowskiej), Marcin Kłósek, Józef Michalski i Robert Leśniak. Potem zajmowałem się nią ja wraz z Jaromirem Maliną i Jackiem Rybką. Teraz „pałeczkę” przejmuje kolejne pokolenie: Joanna Ból, Aleksandra Lisak i Maksymilian Truś. Od lat byli zaangażowani, ostatnio pomagałem im trochę, a teraz wszystko już spoczywa na ich barkach oraz ks. Pawła.

– Wychowaliście swoich następców...

– Tak można powiedzieć! Wspólnie z ks. Romanem przez ostatnie lata szukaliśmy chętnych do przejęcia „pielgrzymkowej” pałeczki. To młodzi ludzie, którzy studiują i jeszcze znajdują czas, by w te miesiące przed sierpniem zająć się przygotowaniami.

– Słyszałam, że bochnianie są lokalnymi patriotami. Wyróżniają się tym i na pielgrzymce?

Reklama


– Od pozostałych grup wspólnoty prądnickiej odróżnia nas głównie to, że idziemy dwa dni dłużej! Wychodzimy 4 sierpnia z parafii św. Pawła Apostoła, odwiedzamy bazylikę św. Mikołaja, gdzie jest cudowny obraz Matki Bożej Różańcowej „Bocheńskiej”. W drodze do Krakowa nocujemy w parafii Węgrzce – Strumiany, a w mieście królów – w klasztorze Ojców Karmelitów przy ul. Karmelickiej. Ale faktycznie jesteśmy lokalnymi patriotami.
To ewenement, że idziemy z pielgrzymką krakowską, choć należymy do innej diecezji. Gdy Piotr Włodarczyk zaczynał pielgrzymować, nie było jeszcze tarnowskiego marszu. Włączył się więc do organizacji krakowskiego. Dziś bochnianie mają wybór między dwoma pielgrzymkami, które wspomagają się wzajemnie. Najważniejszy jest przecież cel!

– W tym roku pielgrzymujecie na Jasną Górę w 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Czy zastanawiacie się, jak ten fakt uczcić?


– Nasza grupa co roku wchodzi na Jasną Górę w identycznych koszulkach ze znaczkiem i hasłem pielgrzymkowym oraz napisem „Bochnia”. W tym roku będzie na nich także nawiązanie do 100-lecia odzyskania niepodległości, podobnie jak i na „firmowych” kubkach, które ofiarujemy goszczącym nas rodzinom i parafiom.
W przygotowaniu tych „gadżetów” pomagają nam lokalni sponsorzy. Wiem, że ks. Paweł opracowuje odpowiednie konferencje tematyczne. Planujemy też zaprosić znajomego historyka z Bochni, by wygłosił dla pątników okolicznościowy wykład. Przede wszystkim jednak będziemy modlić się o Boże błogosławieństwo dla naszej Ojczyzny.

– Mówi się dziś o potrzebie odbudowania w narodzie poczucia wspólnoty. Pielgrzymi – reprezentujący różne środowiska, przedziały wiekowe, zawody – na kilka dni stają się dla siebie nawzajem siostrą, bratem...

– Pielgrzymka ma to do siebie, że łączy. Dzięki niej mam mnóstwo znajomych zarówno wśród pątników, jak i osób przyjmujących nas na noclegi. Wielu ludzi nawiązało przyjaźnie. W czasie drogi na Jasną Górę towarzyszą nam bracia i siostry, pomagamy sobie wzajemnie i znikają podziały, jakie zauważamy w życiu codziennym. Warto to przeżyć!

2018-06-20 08:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka Boża oknem miłosierdzia dla Europy i świata

– Matka Boża z Fatimy jest oknem miłosierdzia dla Europy i świata oraz wezwaniem do przyjęcia i wyznania wiary, gdyż wiara jest podstawą całego życia duchowego – podkreślał bp Ignacy Dec. Biskup Świdnicki przewodniczył 27 października 2017 r. Mszy św. w sanktuarium Matki Bożej w Fatimie z okazji zakończenia peregrynacji figury Matki Bożej Fatimskiej w diecezji świdnickiej.

Blisko 200 wiernych diecezji świdnickiej przybyło 27 października do Fatimy, aby wraz z bp. Ignacym Decem, bp. Adamem Bałabuchem i siedemnastoma kapłanami uczcić zakończenie peregrynacji figury Matki Bożej Fatimskiej w diecezji świdnickiej. Oprawę muzyczną podczas uroczystej Eucharystii wypełnił chór „Salve Regina” z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny ze Szczawna-Zdroju pod dyrekcją Małgorzaty Owczarczak.
CZYTAJ DALEJ

Zwiastowanie Pańskie

Niedziela Ogólnopolska 14/2002

[ TEMATY ]

Zwiastowanie Pańskie

Martin Schongauer, „Zwiastowanie”(XV w.)/fot. Graziako

Dziewięć miesięcy przed Bożym Narodzeniem Kościół obchodzi umownie uroczystość Zwiastowania Pańskiego, przypominając doniosłą chwilę, kiedy Matka Boża, posłuszna wezwaniu Nieba, godzi się zostać Matką Jezusa Chrystusa. Użyłem terminu "umownie", gdyż nie jest znany dzień Narodzenia Pana Jezusa, a przeto nie może nam też być znany dzień Jego wcielenia, poczęcia w łonie Maryi. Uroczystość Zwiastowania zaczął najpierw wprowadzać Kościół wschodni już od V wieku. Na Zachodzie przyjęło się to święto od czasów papieża św. Grzegorza Wielkiego (+604). Było to początkowo święto Pańskie. Akcentowano przez nie nie tylko moment Zwiastowania, ale przede wszystkim Wcielenia się Chrystusa Pana, czyli akt pierwszy Jego przyjścia na ziemię, i rozpoczęcia dzieła naszego zbawienia. Tak jest i dotąd w liturgii. Jedynie pobożny lud nadał temu świętu charakter maryjny, czyniąc pierwszą osobą Najświętszą Maryję Pannę jako "błogosławioną między niewiastami", wybraną w planach Boga na Matkę Zbawiciela rodzaju ludzkiego. Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie jako temat plastyczny towarzyszyło chrześcijaństwu od zarania jego dziejów. O wyjątkowej randze tych przedstawień świadczy fakt, iż umieszczane były one zazwyczaj w głównych ołtarzach świątyń. Bogactwo treści zawarte w tych kompozycjach stawia scenę Zwiastowania w rzędzie najważniejszych tematów w sztuce sakralnej czasów nowożytnych, także polskiej. Wydarzenie ewangeliczne, podczas którego dokonało się Wcielenie, jest nie tylko epizodem z życia Matki Bożej, lecz jawi się jako moment przełomowy dla dziejów ludzkości, kulminacja zbawczego planu Boga. Najdawniejszy wizerunek tego typu zachował się w katakumbach św. Pryscylli, pochodzi bowiem z II wieku. Maryja siedzi na krześle, przed Nią zaś anioł w postaci młodzieńca, bez skrzydeł, za to w tunice i w paliuszu, który gestem ręki wyraża rozmowę. Podobne malowidło spotykamy w III wieku w katakumbach św. Piotra i Marcelina. Od wieku IV widzimy archanioła Gabriela ze skrzydłami. Ma on w ręku laskę podróżną albo lilię. Na łuku tęczy w bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie wśród dziewięciu obrazów-mozaik barwnych jest również scena Zwiastowania (IV wiek). W jednym z kościołów Rawenny znajduje się mozaika z VI wieku, na której Maryja jest przedstawiona, jak siedzi przed swoim domem i w ręku trzyma wrzeciono. Anioł stoi przed Nią z berłem. Z wieku XIII pochodzi wspaniała mozaika w bazylice Matki Bożej na Zatybrzu w Rzymie (kościół rezydencjonalny Prymasa Polski). Scenę Zwiastowania uwiecznili nieśmiertelni w swej twórczości artyści tamtych lat: Giotto, Fra Angelico, Simone Martini, Taddeo di Bartolo, Masaccio. Motyw Zwiastowania rozwinął się szczególnie w dobie gotyku. Powstał wówczas swoisty kanon traktowania tego tematu, charakterystyczny dla sztuki średniowiecza, a później wczesnego renesansu. Ten kanon nakazywał malarzom powagę, spokój i szczególne wyciszenie w podejściu do przedstawienia wydarzenia tak ważnego w historii Zbawienia. Od epoki oraz od talentu mistrza zależało już, czy klimat przedstawionej sceny określały rozbudowane realia wnętrza i stroju, czy dominowała elegancka, miękka linia i liryczny, pełen złota nastrój całości. Inaczej malował w tym okresie artysta z Włoch, a inaczej z Północy. Ale różnice nie były wynikiem odległości geograficznej, wypływały natomiast z odmiennego programu środowisk artystycznych gotyckiej, a później renesansowej i barokowej Europy, które kształtowała myśl wieków średnich od mistycyzmu po realizm. Temat Zwiastowania Pańskiego to temat rzeka, trudno wymienić choćby najważniejsze dzieła ukazujące to wydarzenie, które inspirowało malarzy - tych wielkich, którzy przeszli do historii sztuki, i tych mniejszych, którzy pozostawili swe obrazy po licznych świątyniach, gdzie do dziś wzruszają, każą myślą przenosić się do Nazaretu, gdzie dokonało się Zwiastowanie Pańskie, gdzie Chrystus wszedł w dzieje świata.
CZYTAJ DALEJ

USA/ Trump: przyglądamy się rosyjskim żądaniom zniesienia sankcji

2025-03-25 21:07

[ TEMATY ]

Rosja

Donald Trump

sankcje

żądania

Adobe Stock

Przyglądamy się rosyjskim warunkom dotyczącym rozejmu na Morzu Czarnym, w tym zniesieniu sankcji - oświadczył we wtorek prezydent USA Donald Trump.

"Będziemy się im przyglądać, myślimy teraz o nich wszystkich. Jest około pięciu lub sześciu warunków. Przyglądamy się im wszystkim" - powiedział Trump, pytany podczas spotkania z kandydatami na ambasadorów o to, czy podczas rozmów z Rosją w Rijadzie przedstawiciele administracji zgodzili się na rosyjskie żądania zniesienia części sankcji w zamian za zgodę na zawieszenie broni na Morzu Czarnym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję