Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Nasz błogosławiony

Niedziela zamojsko-lubaczowska 24/2018, str. III

[ TEMATY ]

wywiad

Archiwum

Bł. ks. Zygmunt Pisarski

Bł. ks. Zygmunt Pisarski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Krzysztof Hawro: – Niedawno, bo 13 czerwca, minęła 19. rocznica beatyfikacji Męczennika z Gdeszyna. Jakie znaczenie dla wspólnoty parafialnej ma obecność Błogosławionego, którego grób znajduje się na miejscowym cmentarzu?

Ks. Mariusz Rybiński: – Ks. Zygmunt jest żywo wspominany przy różnych okazjach: różne fakty z czasów II wojny światowej, kiedy był u nas proboszczem (np. podczas wizyty kolędowej). Ludzie pytają również o relikwie, które należy przenieść z cmentarza do kościoła, bo za długo ta sprawa jest obiecywana, a czas ucieka. Rozwija się nabożeństwo i coraz liczniej wierni w nim uczestniczą. To nabożeństwo do Błogosławionego jest w każdą ostatnią sobotę miesiąca po południu. Proboszcz modli się wtedy za ochrzczonych parafian z danego miesiąca, począwszy od 1978 r., czyli od wyboru Jana Pawła II.

– Czy w parafii żyją jeszcze ludzie znający Błogosławionego?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Tak. Są tacy, których chrzcił i uczył katechezy. Są dumni, że przeżyli tamte trudne czasy i chcieliby doczekać uroczystości przeniesienia relikwii – zobaczyć je, dotknąć i ucałować.

– Bł. ks. Zygmunt Pisarski nazywany jest orędownikiem pojednania? Czy taka ocena męczeństwa jest dziś aktualna?

Reklama

– Dziś szukamy przez naszego Błogosławionego większego sensu, by budził w ludziach autorytet kapłana, który jedna ludzi z Bogiem, np. w konfesjonale.Ludzie tutaj rzadko się spowiadają. Ofiara bł. Zygmunta jest nam też potrzebna do budzenia w ludziach pobożności eucharystycznej. On może pomóc rozwiązać dzisiejsze problemy Kościoła...

– Jak wygląda kult bł. ks. Zygmunta w parafii, w której złożył świadectwo męczeństwa?

– Przyjeżdżają pielgrzymki. Odnaleźliśmy oryginalne zdjęcie, które robi renomę. I jak wcześniej powiedziałem: pamięć i modlitwa.

– Ksiądz, jako proboszcz tej wspólnoty, ma na pewno jakieś plany na przyszłość. Czy dotyczą one także kultu bł. Zygmunta?

– W 2019 r. chcemy przenieść relikwie do kościoła. Miejsce jest już gotowe – w ołtarzu głównym. Będziemy przeżywać 20-lecie beatyfikacji i 100-lecie parafii. A 2 maja 2019 r. chcemy ożywić odpust imieninowy – dzień imienin Błogosławionego. W domu rodzinnym po śmierci mówiono o obowiązku odwiedzin Jego grobu w Gdeszynie. „Pamiętajcie o imieninach Zygmunta” – takie mamy hasło na ten dzień. A w czerwcu planujemy dzień kapłański dla wszystkich kapłanów naszej diecezji, przeniesiony wyjątkowo z Krasnobrodu.

Urodził się w1902 r. w Krasnymstawie. Po ukończeniu gimnazjum we Włocławku wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Lublinie. W 1926 r. przyjął święcenia kapłańskie. Pracował kolejno w Modliborzycach, Soli, Zamchu, Trzęsinach, Perespie. Ostatnią jego parafią była parafia pounicka pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gdeszynie, w której objął probostwo w 1933 r. Ks. Zygmunt Pisarski potrafił jednać ludzi różnych wyznań i narodowości, czerpiąc siłę ze swojej wiary. Aktywizował życie społeczności lokalnej jako katecheta, przez organizacje Akcji Katolickiej, Żywego Różańca i zakładając Stowarzyszenie Dobrej Śmierci. Po wybuchu II wojny światowej, szykanowany przez niemieckiego okupanta i komunistów, został zamordowany przez gestapo 30 stycznia 1943 r. Zginął, ponieważ nie chciał wydać partyzantów. 13 czerwca 1999 r. w Warszawie papież Jan Paweł II beatyfikował ks. Pisarskiego w grupie 108 polskich męczenników.

2018-06-13 10:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chodzi o postawę serca

Na modlitwie mamy pozwolić Bogu się przeprowadzać – mówi ks. dr Mariusz Jagielski.

Katarzyna Krawcewicz: Patrząc zupełnie prosto – jeśli ktoś się modli mało czy niedbale, to już wie, nad czym w Wielkim Poście pracować. Ale co z tymi, którzy starają się dbać o modlitwę? Czy mają modlić się więcej? Inaczej? Ks. Mariusz Jagielski: Spróbowałbym spojrzeć na to jeszcze z innej strony. Gdybyśmy tak sobie pomyśleli, że w modlitwie nie chodzi tak naprawdę o nas? Gdyby ten Wielki Post pomógł nam choć trochę zapomnieć o samych sobie? Nie zaczynajmy od oceniania – dobra modlitwa, zła modlitwa. Przyjście Boga w życie człowieka jest czystym darem. Pan Bóg nie przychodzi do nas dlatego, że modlimy się więcej, lepiej. Modlitwa nie jest więc czymś, co możemy najpierw wyrazić w kategoriach ilościowych. Bardziej chodzi o postawę serca. Myślę niekiedy o Mojżeszu, który przecież nie zaczął się modlić dopiero po czterdziestce, ale modlił się już wcześniej. Musiał jednak przejść w swoim życiu różne etapy, żeby modlitwa coraz bardziej dotykała jego życia. To doświadczenie jest udziałem każdego z nas. Doświadczamy na modlitwie swego ubóstwa, swojej biedy. Nie chodzi o to, żebyśmy osiągnęli sukces, który odtrąbimy po Wielkim Poście. Na modlitwie mamy pozwolić Bogu się przeprowadzać. Jeśli to będzie jakaś trudność, to przez trudność, jeśli niemoc – to przez niemoc. A jeśli to będzie pokój, to przez pokój. Przez wszystko, co Pan Bóg chce nam dać. Modlitwa jest naszą zgodą na to, żeby Pan Bóg nas prowadził. W gruncie rzeczy modlitwa nie jest najpierw tym, co my robimy, ale zgodą na to, by Bóg nas prowadził.
CZYTAJ DALEJ

Kolejny Światowy Dzień Dzieci w 2026 r. Właśnie powstał komitet organizacyjny

Ojciec Święty ogłosił utworzenie Papieskiego Komitetu ds. Światowego Dnia Dzieci. Zajmie się on organizacją spotkania dedykowanego dzieciom z całego świata, które po raz pierwszy odbyło się w Rzymie i Watykanie w maju bieżącego roku.

Na czele nowego organizmu stoi franciszkanin, o. Enzo Fortunato. W styczniu br. Papież Franciszek powierzył mu koordynację pierwszego Światowego Dnia Dzieci, który odbył się w dn. 25 i 26 maja, a także mianował go szefem komunikacji Bazyliki Watykańskiej.
CZYTAJ DALEJ

Muzea Watykańskie: dzieła Berniniego otwierają cykl wystaw na Rok Jubileuszowy

2024-11-21 17:14

[ TEMATY ]

Watykan

muzea

wystawy

Vatican Media

Do 31 stycznia w Muzeach Watykańskich można podziwiać dwie rzeźby Berniniego, niezwykle rzadko udostępniane publiczności. Wystawa inauguruje program wydarzeń kulturalnych, przygotowanych z okazji Roku Jubileuszowego i wpisuje się w papieską zachętę do ukazywania punktów wspólnych wiary i kultury.

W ramach wystawy, zatytułowanej „Dusze Berniniego” i zlokalizowanej w jednej z kameralnych sal Pinakoteki Watykańskiej, można podziwiać m.in. dwie marmurowe rzeźby włoskiego artysty: Błogosławioną duszę oraz Przeklętą duszę. Przedstawiają one ludzkie twarze, wpatrujące się najprawdopodobniej odpowiednio: w chwałę Niebios i wieczne potępienie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję