Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Krok w normalność – dla życia i rodziny

Skandowane hasła promujące rodzinę i popierające ją transparenty 27 maja pojawiły się na ulicach Bielska-Białej. Wszystko to za sprawą uczestników „Marszu dla Życia i Rodziny”, którego przewodnim hasłem były słowa „Polska rodziną silna”

Niedziela bielsko-żywiecka 23/2018, str. I

[ TEMATY ]

rodzina

marsz

MR

Bielski marsz jest pierwszym – teraz czas na Oświęcim, Żywiec i Cieszyn

Bielski marsz jest pierwszym – teraz czas na Oświęcim, Żywiec i Cieszyn

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszyscy, niezależnie od wieku, stanu cywilnego, statusu społecznego, jesteśmy za naszym rozumieniem rodziny i za obroną życia. Nie wyobrażamy sobie, by nasza rodzina miała inny kształt, ale właśnie taki: kochający się rodzice, wspólnie kochający każde dziecko, chłopiec naśladujący ojca, dziewczynka sięgająca od dzieciństwa po kosmetyki mamy, aby się od małego do niej upodobnić – mówił bp Roman Pindel na Mszy św. w katedrze św. Mikołaja, która była punktem startowym dla uczestników marszu.

Podczas celebracji, do czytań liturgicznych i do procesji z darami, wybrano osoby z upośledzeniem umysłowym zrzeszone w bielskiej wspólnocie „Żarki”. Nie uszło to uwadze bp. R. Pindla. – W ten sposób chcemy zaznaczyć, że te dzieci, a nieraz już bardzo dorosłe dzieci, są kochane, akceptowane i tworzą rodzinę – podkreślił Ordynariusz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po zakończonej Eucharystii uformowano pochód idący ulicami miasta do Parku Słowackiego. Niesiono kolorowe baloniki, transparenty z nazwami wspólnot i plakaty antyaborcyjne. Na trasie nie zabrakło śpiewów, świadectw czy tańców. Zidentyfikowano też najstarszego (87 lat) i najmłodszego (ur. 28 IV br.) uczestnika marszu, najliczniejszą rodzinę biorącą w nim udział i małżeństwo z najdłuższym stażem. W tej ostatniej kategorii, żeby zwyciężyć, trzeba było mieć 50 lat wspólnego pożycia, a w przedostatniej 6 dzieci. – Syn Wiktor jest w fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia i przybyliśmy wspólnie z nim świętować ten dzisiejszy dzień – tłumaczy Anna Fąferko z Bulowic, której asystował mąż Tomasz i dzieci: Emilia, Wiktor, Konrad, Karol, Zuzanna, Martyna. Obok nich stał 87-letni Jan Graff z Akcji Katolickiej na Os. Karpackim.

Zwieńczeniem marszu był festyn rodzinny. W Parku Słowackiego na scenie zaprezentował się Piotr Mirecki z zespołem, artyści z fundacji „Włóczykije” oraz animatorzy na czele z ks. Zygmuntem Mizią. Dodatkiem do zabawy były stoiska gastronomiczne, kawa serwowana przez baristów, wyroby rękodzielnicze sporządzone przez członków Klubu Seniora Caritas „Pod Magnolią”, „Na Obszarach” oraz przez panie z RUAH.

– Pierwszym głównym celem festynu jest wspólna zabawa rodzin na świeżym powietrzu przy dobrej muzyce i jedzeniu. Przy tej okazji promujemy Caritas, a szczególnie wolontariat Caritas. Zachęcamy do dołączenia do grona osób, które chcą poświęcić chwilę dla innych – podkreślił ks. Robert Kasprowski, dyrektor diecezjalnych struktur Caritas.

2018-06-06 12:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozmywanie pojęcia małżeństwa i rodziny

Prawo może pokazywać pewne wzorce i odgrywać rolę edukacyjną, ale historia pokazuje, że niektórych trendów społecznych nie udaje się powstrzymać, także przez przepisy prawa – mówi prof. Paweł Sobczyk.

Artur Stelmasiak: Co polskie prawo mówi o rodzinie? Paweł Sobczyk: Bardzo dużo „mówi” o rodzinie. Począwszy od konstytucji, która zgodnie z art. 8 jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej, przez gałąź prawa rodzinnego, a także wiele regulacji w prawie cywilnym, karnym czy administracyjnym. Wszędzie znajdziemy przepisy dotyczące rodziny.
CZYTAJ DALEJ

Spowiedź nawróconego gangstera: od mafioza do ewangelizatora

Niedziela Ogólnopolska 13/2024, str. 68-70

[ TEMATY ]

świadectwo

Archiwum prywatne

Paweł Cwynar

Paweł Cwynar

Zmienił swoje życie w więzieniu. Był mafiozem, teraz jest ewangelizatorem. Jak udało mu się przejść na jasną stronę mocy? Opowiada Biskup – Nawrócony Gangster.

Pochodzę z dobrego domu, w którym niczego mi nie brakowało. Od VI klasy namiętnie uprawiałem trójbój lekkoatletyczny. Puchary, dyplomy, zwycięstwa... Wszystko zmieniło się w zasadniczej szkole zawodowej. To, co było moją pasją i miłością, zostało całkowicie zlekceważone przez nauczyciela WF-u. Nagły brak możliwości realizowania się sprawił, że nie wiedziałem, jak mam sobie poradzić z buzującą adrenaliną. Wpadłem w złe towarzystwo. Recydywiści, pijacy, degeneraci przygarnęli przybłędę w swoje szeregi.
CZYTAJ DALEJ

Przegląd prasy "Niedzieli Wrocławskiej" na 13 października 2024

2024-10-11 18:43

mat. pras

Co znajdziemy w najnowszym numerze "Niedzieli Wrocławskiej"? Zapraszamy do obejrzenia przeglądu prasy

Zamknij X
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję