Reklama

Aspekty

Katolicy na Zawarciu

W „Przystani za Wartą” w Gorzowie odbył się wykład Pawła Krawczyka na temat zarysu historii katolickiej placówki duszpasterskiej na Zawarciu w latach 1925-45

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 22/2018, str. IV

[ TEMATY ]

historia

archiwum autora

Swoimi badaniami podzielił się Paweł Krawczyk z Gorzowa

Swoimi badaniami podzielił się Paweł Krawczyk z Gorzowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Historią interesowałem się chyba od zawsze. Z czasem skupiłem się na historii regionu ze szczególnym uwzględnieniem Gorzowa i okolic. Przy okazji przygotowań do obchodów rocznicy 50-lecia parafii (2001 r.) zostałem poproszony o napisanie serii artykułów o jej historii do parafialnego czasopisma. Okazało się wówczas, że tego zagadnienia nikt nigdy nie próbował opracowywać! Wiedza na ten temat była znikoma. Wiele spraw wymagało wyjaśnienia i opisania. Historia konkretnej parafii to też jest istotny element naszej historii (naszego miasta, dzielnicy etc.). W związku z tym postanowiłem się tym zająć – tłumaczy swoje działania Krawczyk.

Początki

Reklama

Historia parafii pw. św. Józefa w Gorzowie, bo o niej tu mowa, sięga sierpnia 1924 r. Wtedy to z inicjatywy ks. Paula Rodzisa zaczęto starania o powstanie tam placówki duszpasterskiej. W tym czasie w naszym mieście było ok. 4500 katolików, w tym 1500 osób mieszkało na Zawarciu. Z początkiem marca 1925 r. podpisano umowę kupna działki pod budowę z firmą MAX BAHR A.G. Była to działka w kształcie prostokąta, a jej cena opiewała na 1000 Reichsmark. Gdy było już miejsce pod kaplicę, zakupiono dwa drewniane baraki. Były to konstrukcje pochodzące z byłego obozu jenieckiego Hammerstein. Zostały one rozebrane i drogą kolejową przywiezione do Landsberga. Wstępny projekt budowy kaplicy wykonał mistrz murarski Leo Selig. Projekt przewidywał umieszczenie baraków na podmurówce, a dodatkowym elementem było zbudowanie wieży, w której miał zawisnąć dzwon. W kaplicy znajdowały się zachowane do dziś tabernakulum, krzyż i lichtarze. Były tam także figury: św. Agnieszki, św. Stanisława Kostki, św. Anny z Maryją, św. Antoniego Padewskiego, św. Cecylii i św. Jadwigi Śląskiej. Figury te od 1986 r. są w kościele w Bukowcu. Na miejscu pozostały figury z ołtarzy bocznych – Maryi oraz Najświętszego Serca Pana Jezusa. Poświęcenia kaplicy dokonał ks. Maksymilian Hasse 25 października 1925 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od początku działalności parafii posługę w niej pełnili Misjonarze Najświętszego Serca Jezusowego. Na początku roku 1927 podpisano porozumienie między Biskupstwem w Breslau (Wrocław), Prowincją Misjonarzy NSJ oraz parafią katolicką w Landsbergu. Umowa ta obowiązywała od marca 1927 r., a na jej mocy powstała w Landsbergu samodzielna placówka duszpasterska pod opieką Sercanów.

Pasja

Zgromadzenie pozostało tam do stycznia 1945 r. Gdy pojawili się duszpasterze, naturalną potrzebą było miejsce ich zamieszkania. Początkowo zajmowali oni jedno z mieszkań przy dzisiejszej ul. Spokojnej. Dlatego oprócz kaplicy postanowiono wybudować klasztor. Pierwszy projekt budynku datowany jest na 4 sierpnia 1926 r. Jednak został on odrzucony przez inwestora. Ostateczny projekt wykonał Felix Halbach z Berlina. Budynek powstał w latach 1927-28 i pełnił też funkcję Domu Parafialnego. Prawdopodobnym budowniczym obiektu był wspomniany Leo Selig.

Ta historia to jedynie urywek pracy duszpasterskiej na Zawarciu. Prelegent, Paweł Krawczyk nadal prowadzi analizę dostępnej dokumentacji. – Materiały źródłowe staram się pozyskiwać skąd jest to tylko możliwe! Bazuję na tym, co jest w dokumentach parafialnych i klasztornych. Szukam w zasobach archiwów, urzędów i instytucji. Ogromna pomoc w tym zakresie płynie ze strony ludzi. Przekazują swoje fotografie oraz dzielą się wiedzą i wspomnieniami – opowiada o swojej pasji. Jak twierdzi badacz historii, w tych zbiorach nie ma jednej „perełki”. Każdy fragment rzeczywistości jest godny zauważenia i analizy. – Każdy szeroko rozumiany dokument zasługuje na szczególną uwagę, bo świadczy o konkretnym elemencie historii parafii. Są natomiast w tym zbiorze dokumenty, które są bardzo ciekawe. Mam na myśli zasoby z lat 1925-45. Wartościowe są też wspomnienia Oblatów z początków ich obecności w Gorzowie – tłumaczy.

Zbiory

Wszystkie zgromadzone dokumenty znajdują się w parafii. Są to księgi parafialne, mapy, zdjęcia. – Pojęcie archiwum parafialnego jest w tym przypadku trochę umowne. Nie jest to niestety zbiór uporządkowany i w całości przechowywany w jednym miejscu. W rzeczywistości ten zasób ciągle się powiększa! Aktualnie obejmuje dokumenty: katolickiej placówki duszpasterskiej z lat 1925-45, klasztoru Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej od roku 1945, parafii od roku 1951. Są to naprawdę rozmaite rzeczy: kroniki, dokumenty urzędowe, spisane wspomnienia, fotografie, czasopisma etc. Od pewnego czasu część tego zbioru ma charakter cyfrowy. Są to głównie skany zdjęć – opisuje zbiory Krawczyk. Jak twierdzi pasjonat, w tej historii jest jeszcze wiele nieodkrytych kart. Nieustannie można z niej wydobywać coś nowego, wartego uporządkowania i pokazania. Zainteresowania te są tym, co zajmuje go po pracy zawodowej, stąd nie ukrywa, że często brakuje czasu. Jednak zacięcie historyczne jest silniejsze od trudów rzeczywistości i Paweł Krawczyk ma ciągle nowe pomysły i wizje tego, jak propagować historię swojej małej ojczyzny. – Chciałbym ukończyć wreszcie, a następnie wydać „Zarys historii parafii św. Józefa w Gorzowie”. W dalszej perspektywie liczę na to, że znajdą się osoby o podobnych zainteresowaniach, gotowe do współpracy. Materiału do wnikliwego opracowania jest bardzo dużo. A w grupie pracuje się wydajniej i szybciej – mówi o swoich planach.

***

Działania podejmowane przez Pawła Krawczyka są działaniami wartościowymi. W nikim bowiem nie budzi wątpliwości teza, że należy znać swoją historię, nie tylko tę ogólną, ale przede wszystkim własnego podwórka.

2018-05-30 11:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty czas

Niedziela małopolska 4/2015, str. 6-7

[ TEMATY ]

historia

Małgorzata Cichoń

Artur z rodziną

Artur z rodziną

Dowiedziałam się o nim od koleżanki, z którą studiował w Krakowie. Podobnie jak wiele innych osób, jest zaangażowana w organizowanie pomocy dla Artura. Joanna twierdzi, że on i jego rodzina na to zasługują. „Czas spędzony obok chorego jest czasem świętym” – czytam w orędziu Franciszka na zbliżający się Światowy Dzień Chorego. Zapraszam więc Państwa do Wieliczki, na święty czasu u boku Artura Sułowskiego

Gdy wchodzę do mieszkania (którego wynajem opłacają znajomi przyjaciół Sułowskich), wita mnie Ania, żona Artura, oraz ich roześmiane dzieci – prawie 4,5-letnia Anastazja i 6-letni Dawid, uczeń pierwszej klasy. Za chwilę usiądę obok głowy rodziny, na fotelu ustawionym naprzeciw łóżka. Nie będziemy długo rozmawiać o chorobach, o dzisiejszej wizycie w szpitalu, operacjach – choć naprawdę byłoby o czym! Wykorzystam to, że mam przed sobą teologa i filozofa w jednym, absolwenta krakowskiej Papieskiej Akademii Teologicznej – dzisiejszego UPJPII. Jeszcze niedawno aktywnie działał w Kole Naukowym Teologów, otrzymywał stypendium ministra i pisał doktorat. Dziś korzysta z aparatu z tlenem, a każde słowo to wysiłek. Tym bardziej warto się w nie wsłuchać.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: jutro papież udzieli błogosławieństwa wiernym

2025-03-22 11:28

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Foto Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej

Papież Franciszek planuje ukazać się w klinice Agostino Gemelli w Rzymie, aby pozdrowić i pobłogosławić wiernych na zakończenie jutrzejszej modlitwy Anioł Pański - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Jego refleksja zostanie przekazana w formie pisemnej, podobnie jak w poprzednich tygodniach - dodało watykańskie biuro prasowe. Dodano, że media watykańskie będą transmitowały to wydarzenie. Będzie to trzydziesty ósmy dzień pobytu Ojca Świętego w rzymskim szpitalu z powodu obustronnego zapalenia płuc.
CZYTAJ DALEJ

“Orzech” patronuje przedszkolu przy ul. Irkuckiej we Wrocławiu

2025-03-22 17:31

ks. Łukasz Romańczuk

Agnieszka Bugała, Adam Ciepliński oraz Wiesław Wowk odsłaniają nazwę przedszkola im. ks. Orzechowskiego

Agnieszka Bugała, Adam Ciepliński oraz Wiesław Wowk odsłaniają nazwę przedszkola im. ks. Orzechowskiego

Ksiądz Stanisław “Orzech” Orzechowski został patronem Publicznego Przedszkola “Koszałki - Opałki” we Wrocławiu na Zakrzowie przy ul. Irkuckiej. - Dziś 22 marca 2025 uczestniczymy w wyjątkowym wydarzeniu. Przedszkole przyjmuje imię patrona raz na zawsze. To niezwykle odpowiedzialna decyzja - mówiła z radością Dorota Cieplińska, założycielka przedszkola.

Po zakończonej Mszy świętej wszyscy, w jednej grupie, przemaszerowali na ul. Irkucką, gdzie odbyło się uroczyste odsłonięcie napisu na ścianie przedszkola. - Dzisiaj spełnia się moje marzenie. Przez lata patrzyłam jak rośnie na naszym “koszałkowym” ogrodzie orzech, który z małej samosiejki stał się ogromnym drzewem. I zastanawiałam się, razem z mężem, kiedy uda się nadać naszemu przedszkolu imię “Orzecha”. Księdza Orzechowskiego poznaliśmy na kursach przedmałżeńskich. Jego nauka o rodzinie całkowicie zgadzała się z naszym sposobem widzenia świata i roli rodziny. “Orzech” wychowywał do odpowiedzialności, radości, do zdolności kochania i poszanowania każdego człowieka, przyrody i jej owoców oraz owoców ludzkiej pracy. Wierzących w Boga wychowywał do prawdziwej przyjaźni z Nim, niewierzącym do życia opartym na mocnym fundamencie etycznym - mówiła Dorota Cieplińska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję