Dwa spotkania z Kimem
Coraz bardziej pewne jest spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z dyktatorem Korei Północnej Kim Dzong Unem. Ma do niego dojść w maju br. Miejsce i inne szczegóły dotyczące spotkania nie zostały jeszcze ustalone, ale w spekulacjach mediów wymienia się m.in. Pjongjang, Pekin, Ułan Bator, któreś z miast w Szwajcarii, Singapurze lub Wietnamie. Prezydent Trump poinformował, że strona amerykańska prowadzi rozmowy z Pjongjangiem, dotyczące uwolnienia trzech obywateli USA przetrzymywanych w Korei Północnej i że „jest duża szansa na ich uwolnienie”. Nie powiedział jednak, czy zwolnienie przetrzymywanych jest warunkiem spotkania z Kimem. Równocześnie Trump podkreślił, że „kampania maksymalnych nacisków” na Koreę Północną będzie kontynuowana do czasu rezygnacji przez ten kraj z broni nuklearnej, a samo spotkanie może zostać odwołane w ostatniej chwili, jeśli uzna je za bezcelowe.
Spotkanie Trumpa z Kim Dzong Unem poprzedza rozmowa dyktatora z prezydentem Korei Południowej Mun Dze Inem, zaplanowana na 27 kwietnia br. w Panmundżomie, na granicy obu Korei, ta z kolei ma się odbyć po rozmowie obu przywódców dzięki specjalnie uruchomionej gorącej linii telefonicznej. Oba kraje pozostają formalnie w stanie wojny, bo konflikt zakończył się w 1953 r. tylko rozejmem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Planowane spotkania to wynik ofensywy dyplomatycznej Korei Północnej, która w ubiegłym roku – po największej jak dotąd próbie jądrowej i serii prób rakiet balistycznych – ogłosiła się mocarstwem atomowym zdolnym do ataku nuklearnego na USA. W reakcji na te próby Rada Bezpieczeństwa ONZ nałożyła na Koreę Północną najsurowsze w historii sankcje.
Wojciech Dudkiewicz
***
Jedyna w historii
Barbara Bush to jedyna kobieta w historii, która była świadkiem zaprzysiężenia swego męża i syna na prezydenta USA. Barbara Bush oraz jej mąż, 41. prezydent George Bush, dali początek jednej z najważniejszych amerykańskich dynastii politycznych. Są rodzicami m.in. byłego prezydenta George’a W. Busha i byłego gubernatora Florydy Jeba Busha, który bezskutecznie ubiegał się o nominację w wyborach prezydenckich w 2016 r. Lubiana za bezpretensjonalność, prostotę i cięty język angażowała się w działalność charytatywną. Utworzyła Barbara Bush Foundation for Family Literacy, która zajmuje się walką z wtórnym analfabetyzmem. Działała także w organizacjach zajmujących się walką z białaczką – jej córka Robin zmarła z powodu tej choroby. Barbara Bush zmarła w wieku 92 lat, została pochowana na niewielkim cmentarzu w Teksasie.
jk
***
Dziennikarz spadł z balkonu?
Reklama
Dziennikarstwo to w Rosji niebezpieczny zawód. Z powodu obrażeń odniesionych po upadku z balkonu swojego mieszkania zmarł Maksim Borodin, reporter agencji Nowyj Dień z Jekaterynburga. Był on jednym z autorów tekstów o starciu rosyjskich najemników z tzw. grupy Wagnera z wojskami USA w lutym br. w prowincji Dajr az-Zaur na wschodzie Syrii. Doszło do próby przejęcia terenów kontrolowanych przez siły kurdyjskie. W wyniku nalotu wojsk amerykańskich miało zginąć kilkuset żołnierzy, w większości rosyjskich najemników. Nieoficjalnie liczba rosyjskich najemników w Syrii sięga od 2,5 do 3 tys. Mieli oni pomagać armii Baszara al-Asada, zanim Rosja formalnie przyłączyła się do odbijania terenów objętych konfliktem. Od czasu objęcia rządów przez Władimira Putina w 1999 r. w Rosji z różnych przyczyn zabito już 158 dziennikarzy.
jk
***
Wojna bez końca
Wydaje się, że wojna w Syrii nie ma końca. Teraz gotowość, chęć i zdolność do rozmieszczenia żołnierzy dla poparcia wszelkich wysiłków USA zmierzających do stabilizacji Syrii zgłosiła Arabia Saudyjska. – Prowadzimy rozmowy ze Stanami Zjednoczonymi i prowadziliśmy je od początku kryzysu w Syrii na temat wysłania naszych sił – powiedział szef saudyjskiej dyplomacji Adel al-Dżubeir. Według „The Wall Street Journal”, administracja prezydenta USA Donalda Trumpa dąży do zgromadzenia sił arabskich, w tym oddziałów z Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, by pomóc przywrócić stabilność w Syrii.
jk
***
Tylko dla dorosłych
Prowincja Henan w Chinach wprowadziła zakaz wstępu do kościołów wszystkim osobom poniżej 18. roku życia. Nieletni muszą mieć zapewnioną opiekę na czas Mszy św. Duchownym zabroniono prowadzenia jakichkolwiek zajęć z udziałem dzieci i młodzieży. Decyzję tę tłumaczy się „oddzielaniem religii i edukacji”. W przypadku złamania zakazu księża mogą zostać pozbawieni prawa sprawowania posługi religijnej, a kościoły mogą zostać zamknięte. Pojawiła się też informacja, że to może być dopiero początek obostrzeń: rozwiązanie wprowadzone w prowincji Henan może niedługo obowiązywać w całym kraju.
jk
***
Wyjątkowa Turcja
Polscy turyści, którzy wybiorą Turcję jako kierunek swoich (tanich) wakacji, muszą wiedzieć, że tamtejszy parlament po raz 7. przedłużył o 3 miesiące obowiązujący w tym kraju stan wyjątkowy. Został on wprowadzony po nieudanej próbie puczu w lipcu 2016 r. W warunkach stanu wyjątkowego 24 czerwca br. mają się odbyć przedterminowe wybory parlamentarne i prezydenckie, które właśnie rozpisał prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. Sondaże wskazują, że jego Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) ma wielkie szanse na wygraną, a sam Erdogan – na nową kadencję. Rządzi Turcją już od 15 lat – najpierw jako premier, a od 2014 r. jako głowa państwa.
wd