Ograniczasz jedzenie i ćwiczysz, a waga ani drgnie? Przyczyny mogą być nieco inne, niż ci się wydaje.
1. Problemy zdrowotne. Niektóre dolegliwości (np. hormonalne) mogą skutkować tyciem. Warto to omówić z rozsądnym lekarzem i zrobić badania.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
2. Niedostatek snu i/lub nadmiar stresu. W potocznej opinii te okoliczności sprzyjają chudnięciu, ale w rzeczywistości mogą mieć odwrotny skutek. Sen krótszy niż sześć godzin na dobę powoduje zaburzenie wydzielania dwóch hormonów: greliny i leptyny, co zwiększa apetyt i zaburza odczuwanie sytości, a w konsekwencji sprawia, że niewyspana osoba więcej je i mniej się rusza. A może – podobnie jak wiele osób – „zajadasz” nerwy i zmęczenie?
3. Niejedzenie kolacji. Chyba wszyscy wiedzą, że śniadanie jest posiłkiem, z którego nie można rezygnować. Ale wciąż jeszcze znakomicie miewa się mit, że chudnięciu sprzyja niejedzenie kolacji. Najszybciej schudniesz, gdy będziesz jeść niewielkie posiłki co 3-4 godziny, z których ostatni powinnaś zjeść ok. 2 godzin przed pójściem spać. Jeśli regularnie rezygnujesz z tego ostatniego, bezwiednie jesz więcej na obiad i śniadanie i przez to przyzwyczajasz organizm do gromadzenia zapasów.
Reklama
4. Wykluczanie tłuszczów i węglowodanów. Jedynym produktem, z którym można się na zawsze pożegnać, jest cukier. Tłuszcze są potrzebne do metabolizowania hormonów i przyswajania części witamin, a węglowodany złożone (obecne np. w kaszach i pełnoziarnistej mące) dają uczucie sytości i wspomagają trawienie.
5. Dojadanie i podjadanie. Jeśli masz małe dzieci, to zrób kiedyś eksperyment – zbieraj na talerzyku przez jeden dzień resztki posiłków, które zwykle zjadasz: skórki od chleba, kawałek kotleta, łyżkę jajecznicy. Szok gwarantowany! Jednak największy problem osób, które nie mogą schudnąć, to podjadanie między posiłkami, np. ciasteczko do kawy albo kanapka na poprawę humoru. Takie niewielkie posiłki nie tylko dostarczają niepotrzebnych kalorii, ale również zaburzają wydzielanie enzymów trawiennych.
6. Picie zbyt mało wody. Woda jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Dzisiaj generalnie ludzie za dużo jedzą, a za mało piją. Mylą też nieraz pragnienie z głodem.