Okolicznościową Eucharystią, sprawowaną w intencji Żołnierzy Wyklętych w strzegomskim kościele pw. Zbawiciela Świata i Matki Bożej Szkaplerznej z Góry Karmel, rozpoczęły się w niedzielę 4 marca miejskie obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, który zgodnie z kalendarzem przypadał w czwartek. Aby jednak umożliwić udział w tym święcie wszystkim zainteresowanym mieszkańcom, główną uroczystość zaplanowano na niedzielę, gdy w całym kraju odbywał się słynny Bieg „Tropem Wilczym”. Koncelebrowanej Mszy św. przewodniczył ks. proboszcz Marek Żmuda, który na wstępie podkreślił bohaterstwo Żołnierzy Niezłomnych, a którzy w walce z narzuconą Polsce sowiecką władzą do końca bronili takich wartości, jak: „Bóg, Honor i Ojczyzna” i za nie oddali swe życie. Proboszcz parafii powitał przybyłych na Mszę św. mieszkańców, a wśród nich przedstawicieli władz miasta: burmistrza Strzegomia Zbigniewa Suchytę, przewodniczącego Rady Miasta Tomasza Marczaka i radnych. Honorową oprawę Mszy św. zapewnił poczet sztandarowy AK, przy którym wartę honorową trzymali uczniowie kasy mundurowej Zespołu Szkół Ogólnokształcących im. Stefana Żeromskiego oraz młodzież z Harcerstwa Rzeczpospolitej w Strzegomiu.
Reklama
Jak w całym kraju, również w Strzegomiu odbył się w tym samym dniu VI Bieg Pamięci „Tropem Wilczym”, a w historii tego miasta został zorganizowany po raz trzeci. Zanim jednak jego uczestnicy stanęli na starcie biegu pamięci, na Strzegomskich Plantach odbyła się uroczystość odsłonięcia i poświęcenia obelisku upamiętniającego Żołnierzy Niezłomnych, którzy walcząc w szeregach antykomunistycznego podziemia, za cenę swojego życia bronili niepodległości Polski, honoru i wiary do końca. Za swój upór byli podstępnie zabijani w walce w lasach, ginęli w więzieniach zabijani strzałem w tył głowy metodą „katyńską” w katowniach UB czy też skazywano ich na karę śmierci po sfingowanych procesach prowadzonych w sądach wojskowych, którą szybko wykonywano. To im komuniści odmawiali prawa do chrześcijańskiego pogrzebu. Ich ciała oprawcy wrzucali do dołów w nieopisanych miejscach – tak, aby wszelki ślad po tych ludziach zaginął.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na kamieniu strzegomskiego pomnika, poświęconym wielkim naszym bohaterom, jakimi byli ostatni obrońcy niezawisłości polskiego państwa – wykuto napis, który po wsze czasy będzie przypomniał ich zasługi, a czytamy w nim: „W hołdzie Żołnierzom Wyklętym – Żołnierzom Niezłomnym 1944-1963. Dotrzymali przysięgi wierności Najjaśniejszej Rzeczpospolitej. Nie złożyli broni po zakończeniu II wojny światowej w 1945 r. Walczyli z sowieckim okupantem o niepodległą i wolną Polskę. Wyżej od śmierci cenili wartości: Bóg – Honor – Ojczyzna. Ich walka i przelana krew podtrzymywały nadzieję Polaków o Polskę suwerenną i niepodległą. Cześć i chwała bohaterom – 4.03.2018 r.”.
Pomnik ufundowała Społeczność Ziemi Strzegomskiej. Na cokole przeczytamy też nazwisko rzeźbiarza – Jerzego Zyska, który w swoje piękne i wzruszające dzieło z szarego granitu „wpisał” przedwojenną wojskową rogatywkę oraz ślady wilczego tropu. Przed odsłonięciem i poświeceniem obelisku przemawiał burmistrz Strzegomia Zbigniew Suchyta, który zacytował list Danuty Siedzikówny „Inki”, który napisała do babci, w jego znanym pełnym brzemieniu, dedykując go wszystkim Polakom, by umieli się zachować „tak jak trzeba” w każdej, ważnej dla polskiego narodu chwili. Odczytane zostały też dwa listy okolicznościowe wystosowane z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych do uczestników uroczystości przez posła na Sejm RP szefa kancelarii Prezesa Rady ministrów Michała Dworczyka oraz list minister Edukacji Narodowej Anny Zalewskiej. Odsłonięcia obelisku dokonali wspólnie Burmistrz Strzegomia i Przewodniczący Rady Miejskiej, a uroczystego aktu jego poświęcenia – proboszcz strzegomskiej parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła ks. dziekan Marek Babuśka. W tym roku w trzystu miejscowościach w Polsce i na świecie do odbywającego się po raz VI Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych „Tropem Wilczym”, czym oddano hołd wielkim polskim bohaterom, którzy bronili prawa do życia w wolnej i suwerennej Polsce, naszych wartości i wiary, przystąpiło blisko 70 tysięcy biegaczy. W Strzegomiu było ich blisko stu. Bieg odbył się na Strzegomskich Plantach i na wskazanej trasie miał trzy okrążenia, z metą na boisku pobliskiego Zespołu Szkół nr 2. Wszyscy biegacze go ukończyli, pokonując honorowy dystans 1963 metrów, którym upamiętniono wszystkich Żołnierzy Niezłomnych, a wśród nich śmierć ostatniego Żołnierza Wyklętego, sierżanta Józefa Franczaka „Lalka”, który zginął w zasadzce jesienią 1963 r.
Zgodnie z tradycją uczestnicy biegli w koszulkach z wizerunkami „Żołnierzy Wyklętych”, co jest wyrazem hołdu dla nich i drogą do tego, by pamięć o ich bohaterskiej postawie wpisała się na trwałe do narodowej pamięci. Na zakończenie biegaczom wręczono pamiątkowe medale, a wśród nich jego zwycięzcy – Łukaszowi Falucie, który specjalnie na ten bieg pamięci przyjechał do Strzegomia z Chojnowa. Bardzo się ucieszył, ale też zaznaczył, że najważniejszy był dla niego hołd złożony Żołnierzom Niezłomnym, którym dedykował swój trud.