KAI: Ubiegły rok obfitował, w wydarzenia ekumeniczne zarówno na świecie, jak i u nas, w Polsce.
Reklama
Bp Krzysztof Nitkiewicz: Bardzo ważna, także dla dialogu między Kościołem katolickim i Kościołami prawosławnymi była wizyta papieża Franciszka w Turcji. Odbyły się ponadto dwa istotne spotkania. Pierwsze miało miejsce na początku czerwca w Mińsku na Białorusi. Było to forum katolicko-prawosławne, o charakterze duszpasterskim, w trakcie którego dyskutowano o wspólnych wyzwaniach we współczesnej Europie, dotkniętej sekularyzmem i z gruntu antychrześcijańskimi nurtami i zjawiskami. Zastanawiano się, jaką rolę powinny odgrywać Kościoły w takich warunkach.
Z kolei w drugiej połowie września w Ammanie odbyła się sesja plenarna Międzynarodowej Komisji Mieszanej ds. Dialogu Teologicznego pomiędzy Kościołem katolickim i Kościołem prawosławnym. Tematem dyskusji były soborowość i prymat. Tego typu wydarzeniom towarzyszą zazwyczaj wielkie oczekiwania, które spełniają się tylko w jakiejś części.
Miałem okazję brać udział w spotkaniach w Mińsku i w Ammanie i jestem zbudowany niezwykle odpowiedzialnym podejściem uczestników do sprawy budowania jedności. Nawet jeśli czasami emocje biorą górę albo jakieś szczególne okoliczności, np. konflikt na Ukrainie, utrudniają znalezienie porozumienia, większość jest zainteresowana dalszym rozwojem dialogu.
W minionym roku podejmowane były także różnorodne inicjatywy w związku ze zbliżającą się 500. rocznicą Reformacji. Dotyczy ona w pierwszej kolejności Kościołów, które wyłoniły się w jej efekcie, ale także Kościół katolicki pragnie uczestniczyć w obchodach wspomnianego jubileuszu, choć różni się w ocenie tamtych historycznych wydarzeń. Wyrazem wspólnego stanowiska jest dokument przygotowany przez teologów luterańskich i katolickich pod znamiennym tytułem „Od konfliktu do Komunii”.
- W Polsce również miały miejsce wiele ekumenicznych wydarzeń.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
- Niezwykle ważna była wizyta na początku grudnia kard. Kurta Kocha, przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan. Odwiedził on Kamień Śląski, gdzie wziął udział w sympozjum zorganizowanym dla uczczenia 50. rocznicy soborowego dekretu "Unitatis redintegratio". Była to okazja spotkania i refleksji nestorów polskiego ekumenizmu: abp. Jeremiasza, prof. Karola Karskiego, abp. Alfonsa Nossola i ks. prof. Wojciecha Hanca. Podsumowali oni polskie doświadczenie ekumenizmu po Soborze Watykańskim II i dali piękne świadectwo dążenia do jedności. Kard. Koch podkreślił z kolei, że podział chrześcijaństwa jest wciąż zgorszeniem dla świata. Zaznaczył jednak, że dialog ekumeniczny wymaga pokory i najpewniejszą drogą do przywrócenia jedności jest modlitwa.
Kard. Koch odwiedził później Lublin i Katolicki Uniwersytet Lubelski, a także Sandomierz, Warszawę, gdzie spotkał się z Polską Radą Ekumeniczną i Polską Radą ds. Dialogu Chrześcijan i Żydów.
Są i wydarzenia na stałe wpisane w kalendarz. Najważniejszym momentem jest Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan, który poprzedza przygotowanie materiałów i celebracji. W tym roku hasłem Tygodnia Modlitw są słowa Chrystusa do Samarytanki: „Daj mi pić”, natomiast gospodarzem centralnego nabożeństwa ekumenicznego będzie biskup opolski Andrzej Czaja. W Opolu panuje szczególny ekumeniczny klimat i to od czasów abp. Alfonsa Nossola, więc często korzystamy z gościnności obecnego biskupa ordynariusza.
Naturalnym miejscem dialogu są spotkania Zespołu ds. Kontaktów pomiędzy Konferencją Episkopatu Polski i Polską Radą Ekumeniczną. Właśnie w ramach prac zespołu zrodził się pomysł zredagowania dokumentu, poświęconego świętowaniu niedzieli. Będzie on zaprezentowany 20 stycznia w Warszawie. Przygotowanie go zajęło cztery lata i został on zaaprobowany przez Konferencję Episkopatu Polski oraz Kościoły wchodzące w skład PRE. Po oficjalnym przyjęciu tekstu na jesieni została ustalona data jego podpisania i ogłoszenia.
- Jakie jest przesłanie tego apelu?
- To niezwykle ważny dokument, gdyż niedziela - Dzień Pański, Dzień Zmartwychwstania Chrystusa, łączy wszystkich chrześcijan na całym świecie. Prawdziwy ekumenizm zaczyna się na krzyżu, gdyż Chrystus przyciąga do siebie wszystkich ludzi, cały świat i jest źródłem jedności. Zmartwychwstały Chrystus gromadzi wokół siebie rozproszonych apostołów. Dlatego niedziela, dzień, w którym świętujemy Jego zwycięstwo, ma szczególne znaczenie dla chrześcijan i powinna być przeżywana w odpowiedni sposób. Jest to również okazja do dziękczynienia Bogu za otrzymane łaski, a także do spędzenia czasu z rodziną. Wymiar religijny przeplata się tu z czysto ludzkim. Wszystko skupia się w niedzieli.
Ludziom pochłoniętym pracą, nieraz zmuszanych do niej, trudno jest zapewnić świąteczny obchód tego dnia. Stąd idea, aby uświadomić sobie lepiej znaczenie niedzieli, bo my, chrześcijanie mamy z tym nieraz problem. Jednocześnie dużo zależy od porządku prawnego, od pracodawców i innych zewnętrznych okoliczności.
- Czy trudno było opracować tekst apelu? Prace trwały cztery lata...
- Czasami słyszę, że nasz zespół ekumeniczny pracuje za wolno. Nie chodzi jednak o robienie „fajerwerków”, ale o wypracowanie zasad i mechanizmów, które będą rzeczywiście zbliżały i prowadziły do jedności. To wymaga czasu. W przypadku dokumentu o niedzieli, trzeba było np. uwzględnić różnice doktrynalne między Kościołami w rozumieniu Eucharystii, odmienny sposób świętowania, ale jednoczyła nas troska o to, aby każdy człowiek mógł w niedzielę spotkać się z Bogiem i z bliskimi, aby mógł przeżywać największą tajemnicę naszej wiary i odpocząć po swoich trudach. Od początków chrześcijaństwa niedziela była dla wierzących w Chrystusa najważniejszym dniem tygodnia, dniem świętym. Tutaj nic się nie zmieniło.