Migranci z Filipin mają nadzieję, że uzyskają wsparcie Franciszka dla swych starań o poprawę statusu społecznego. "Jesteśmy wdzięczni papieżowi, że co pewien czas upomina się o sprawy migrantów i uchodźców” - oświadczył 16 stycznia w Manili przewodniczący światowej organizacji Filipińczyków pracujących za granicą "Migrante International" Garry Martinez.
Podkreślił, że handel ludźmi jest zbrodnią przeciwko ludzkości, a wymuszona migracja – anomalią. Chcąc utrzymać swoje rodziny, tzw. “Overseas Filipino Workers” (Zamorscy Robotnicy Filipińscy) muszą podejmować pracę za granicą, często w złych warunkach i z pogwałceniem ich praw pracowniczych; nierzadko są traktowani jako niewolnicy. Martinez podkreślił, że za obecnego prezydenta Benigno Aquino „polityka eksportu siły roboczej jeszcze bardziej się wzmogła”.
“Ojcze Święty, stań po naszej stronie przeciwko handlowi ludźmi i współczesnemu niewolnictwu” - zaapelował szef organizacji filipińskich migrantów. Zachęcił papieża, aby razem z nimi walczył z prowadzoną przez szefa państwa „polityką eksportu siły roboczej”.
Eksport pracowników filipińskich odgrywa ważną rolę w gospodarce tego kraju. Według „Migrante International” w różnych krajach świata pracuje 15 milionów Filipińczyków. Tamtejszy Bank Centralny poinformował, że w samym tylko 2013 roku "Overseas Filipino Workers" przesłali do swoich rodzin ogółem 22,8 miliarda dolarów (19,4 miliarda euro).
Samolot Airbus A340 filipińskich linii lotniczych Philippine Airlines, z Ojcem Świętym na pokładzie w drodze z Manili do Rzymu przeleci w przestrzeni powietrznej 11 krajów w tym Polski. W powietrzu będzie przez 14 godzin i 40 minut, pokonując dystans 10.397 kilometrów. Przylot na rzymskie lotnisko Ciampino planowany jest na godz. 17.40.
Z Filipin papieski Airbus skieruje się przez Chiny, Mongolię, Rosję, Białoruś do Polski. Nad naszą ojczyzną będzie przelatywał 19 stycznia między godz. 15 a 16. Następnie uda się nad Republiką Czeską, Słowacją, Austrią, Słowenią do Włoch. Na pokładzie samolotu Franciszek i towarzyszące mu osoby spożyją obiad i kolację. Tradycyjnie Ojciec Święty z pokładu samolotu wystosowuje telegramy do przywódców państw, przez których przestrzeń powietrzną przelatuje maszyna.
Jakie owoce przynoszą nasze działania? Historia Ignacego Jana Paderewskiego, wybitnego pianisty i polityka, jest pięknym przykładem tego, jak jeden akt dobroci może przynieść niespodziewane owoce. W 1892 roku, kiedy Paderewski zgodził się pomóc dwóm biednym studentom, nie mógł przewidzieć, jak jego gest zmieni bieg historii.
Jezus pokazuje Figę - dlaczego? Figa, której kwiat znajduje się wewnątrz owocu, symbolizuje naszą wewnętrzną przemianę i konieczność duchowego zaszczepienia, aby wydawać prawdziwe owoce. Bez wewnętrznej przemiany i otwarcia się na Bożą łaskę, nasze życie może wydawać owoce pozorne, które nie przynoszą prawdziwej radości i wartości.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.