Na życie zakonne decydują się w coraz późniejszym wieku. Coraz większa grupa to ludzie urodzeni poza granicami USA. Takie są najważniejsze wnioski z badania, które amerykański Episkopat przeprowadził wśród mężczyzn i kobiet, którzy w 2017 r. złożyli śluby wieczyste w zgromadzeniach zakonnych na terenie USA. Wyniki badań opublikowano tuż przed Dniem Życia Konsekrowanego, który w całym Kościele jest obchodzony 2 lutego.
Średnia wieku osób, które w 2017 r. złożyły śluby wieczyste, wyniosła 41 lat. Najmłodsza osoba miała 24 lata, a najstarsza – aż 86 lat. Decyzja o wstąpieniu do zakonu dojrzewała u zdecydowanej większości powoli. Uśredniając, pierwsza myśl o możliwości pójścia tą drogą życia pojawiała się w wieku 19 lat. Dojrzewała podczas modlitwy. Zdecydowana większość badanych praktykowała modlitwę prywatną – przede wszystkim adoracje eucharystyczne, Różaniec, udział w dniach skupienia i rekolekcjach. W ankiecie zwierzali się również, że na ich drodze życia była osoba, która zachęcała ich do poświęcenia się Bogu w życiu konsekrowanym. Najczęściej – przyznała to prawie połowa badanych – był to kapłan z rodzinnej parafii. Dwie trzecie nowych zakonnic i zakonników to przedstawiciele tzw. białych Amerykanów. Jedna na 6 osób pochodzi z rodzin o korzeniach azjatyckich, a 11 proc. – z rodzin hiszpańskojęzycznych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu