Reklama

Niedziela Częstochowska

40 lat Archidiecezjalnego Studium Życia Rodzinnego

Uwierzyli w rodzinę

Niedziela częstochowska 5/2018, str. IV

[ TEMATY ]

rodzina

studium

Bożena Sztajner/Niedziela

Ośrodek „Nazaret”, czerwiec 2017 r. Spotkanie z osobami pracującymi najdłużej na polu duszpasterstwa rodzin archidiecezji częstochowskiej

Ośrodek „Nazaret”, czerwiec 2017 r. Spotkanie z osobami pracującymi najdłużej na polu duszpasterstwa rodzin archidiecezji częstochowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ewa Oset: – 29 stycznia 1978 r., dokładnie 40 lat temu, rozpoczęły się pierwsze zajęcia w Studium Życia Rodzinnego w Częstochowie. Jakie były jego początki?

Reklama

Ks. Robert Grohs: – Diecezjalne, dziś już Archidiecezjalne Studium Życia Rodzinnego powstało pod inną nazwą (Studium o Rodzinie Katolickiej z ukierunkowaniem na kształcenie prelegentów na kursy przedmałżeńskie), ale cel był od początku ten sam. Chodziło o pomnożenie piękna życia i owoców misji pełnionej przez rodzinę. Dla służby duszpasterzom i rodzinie przez lata kształcono kadry ludzi, którzy mogliby stać się specjalistami w dziedzinie duszpasterstwa rodzin. Warto przywołać myśl św. Jana Pawła II, którą zawarł w posynodalnej adhortacji „Familiaris consortio” o zadaniach chrześcijańskiej rodziny w świecie współczesnym. Otóż podmiotem duszpasterstwa rodzin jest każdy człowiek, każdy uczeń Chrystusa, który żyje w rodzinie, a zatem powinien on nieustannie pomnażać swój zasób wiedzy i umiejętności. Temu służą takie instytucje jak nasze Studium. Trzeba zaznaczyć, że powstawało w bardzo trudnych, a zarazem ciekawych czasach, dziewięć miesięcy przed wyborem na Stolicę św. Piotra kard. Karola Wojtyły, który jest jednym z prekursorów nowoczesnego duszpasterstwa rodzin. Był on wówczas naszym metropolitą, ponieważ diecezja częstochowska należała do metropolii krakowskiej. Przedstawiciele naszej diecezji, również ze środowiska posługujących rodzinom, brali udział w Duszpasterskim Synodzie Archidiecezji Krakowskiej w latach 1972-79. 25 lat po zakończeniu działań synodalnych św. Jan Paweł II napisał, że „zasadniczym jego celem było wzbogacenie i pogłębienie wiary, tak aby stawała się coraz bardziej świadomą, coraz bardziej dojrzałą i odpowiedzialną”.
40 lat temu, w tej atmosferze początków posoborowej odnowy duszpasterstwa, w tej przestrzeni oddziaływania i dzielenia się wiarą zostało zapoczątkowane nasze Studium. Powołał je do istnienia kochający rodziny bp Stefan Bareła. Działało od 29 stycznia 1978 r., a dekretem z 21 listopada 1983 r. ten sam Pasterz związał je formalnie już pod nową nazwą z działalnością Instytutu Teologicznego w Częstochowie.

– Kto był jego inicjatorem?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Od samego początku „duszą” i głównym organizatorem Studium był śp. ks. prof. Jan Wilk wraz z Janiną Orzech i Joanną Hojczyk oraz innymi współpracownikami według wskazań i pod patronatem arcypasterzy częstochowskich. Pragnę przy tej okazji podkreślić szczególnie zasługi pani Joanny, która przez niemal 40 lat jako sekretarka posługiwała w Studium z wielkim zaangażowaniem i fachowością, według serca Bożego. Oddawała swój czas, talenty, modlitwę i trudy w pełnej dyspozycyjności dla rodzin i im posługującym. Jest także dla nas wszystkich wzorem poszukiwania siły i inspiracji w Bogu i Jego Kościele.

– Studium Życia Rodzinnego jest teoretycznym zapleczem dla różnych form duszpasterstwa rodzin i poradnictwa małżeńsko-rodzinnego. Jakie w naszej archidiecezji mamy placówki, w których absolwenci Studium mogą służyć?

Reklama

– Jeśli chodzi o zorganizowane przestrzenie – to trzeba wskazać przede wszystkim na Archidiecezjalny Ośrodek Duszpasterstwa Rodzin „Nazaret” w Częstochowie, który ma cztery oddziały – w Częstochowie, Radomsku, Wieluniu i Zawierciu. Tworzą go zespoły składające się z księży i osób świeckich. Żeby być w takim zespole i posługiwać rodzinom, małżeństwom, narzeczonym lub młodzieży, trzeba być absolwentem naszego Studium i być do tego posłanym przez księdza arcybiskupa metropolitę Wacława Depo. Drugą przestrzenią jest szkoła, a dokładnie zajęcia przygotowujące do życia w rodzinie. Wśród nauczycieli tego przedmiotu jest wielu absolwentów Studium, którzy mieli możliwość połączenia studiów z dodatkowym doszkoleniem. Trzecia przestrzeń, w której odnaleźli się nasi absolwenci, to posługa w parafiach, np. w Poradniach Życia Rodzinnego, albo przy okazji różnych parafialnych wydarzeń, spotkań dla dorosłych, młodzieży, grupowych bądź indywidualnych. To jest bardzo ważne, aby w parafii byli fachowi liderzy posługi rodzinom. Czwartą równie ważną przestrzenią są specjalistyczne poradnie. Nasi absolwenci odnaleźli się także w życiu społecznym. Wśród tych, którzy ukończyli Studium, są wybitne postaci ze świata polityki. Cieszymy się, że mogliśmy dać im mocny fundament nauczania Kościoła i różnorodnej wiedzy potrzebnej w służbie rodzinom i w obronie życia.

– Jak ocenia Ksiądz funkcjonowanie tego dzieła w naszej archidiecezji na przestrzeni tych 40 lat i jakie nowe wyzwania stoją przed Studium?

– Funkcjonowanie naszego Studium było i jest konieczne, jest jednym z warunków tego, aby jakość życia naszych rodzin stale podnosiła się. Od lat, a także i dziś wśród osób angażujących się w różnych przestrzeniach w życie naszej diecezji i poszczególnych parafii jest wielu absolwentów naszego Studium. To cieszy. Widzę wielkie zadanie tzw. promieniowania dobrym, Bożym, radosnym człowieczeństwem i życiem rodzinnym w różnych środowiskach, choćby po to, by spadła liczba rozwodów. Ewangelia rodziny musi być głoszona, jak nas tego uczy św. Jan Paweł II, wobec wszystkich ludzi. Powinna być głoszona w sposób zdecydowany, z wielkim przekonaniem, ale także fachowością pod względem merytorycznym, uwzględniającą nowe sposoby oddziaływania. W roku jubileuszowym, który obecnie przeżywamy, chcemy otwierać się na łaski Ducha Świętego. To światło potrzebne jest nam także do przeprowadzenia koniecznych zmian w Studium i rozeznania nowych horyzontów posługi. Cieszymy się kolejnym, już 41. rocznikiem słuchaczy i staramy się, aby zajęcia były prowadzone i przeżywane w atmosferze rodzinnej. Jeśli uda nam się dalej wpływać na ubogacenie życia rodzin naszej archidiecezji, to na pewno będziemy mieć wielu kolejnych świadków Chrystusa, którzy będą w Jego imię przemieniać życie ludzi o mentalności konsumpcyjnej i hedonistycznej. Rozwijać się będzie pięknie cywilizacja miłości. Jeszcze więcej ludzi uwierzy w miłość oraz Ewangelię życia i w rodziny.

2018-01-31 10:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sakramentalny i sakralny charakter małżeństwa i rodziny

[ TEMATY ]

rodzina

Unsplash/pixabay.com

Dla chrześcijan małżeństwo i rodzina w świetle Objawienia, nie są tylko świecką rzeczywistością, ale mają Boskie pochodzenie, realizując istotny zamysł Boga. „Stwarzając mężczyznę i kobietę, Bóg ustanowił ludzką rodzinę i nadał jej podstawową strukturę. Jej członkami są osoby równe w godności” (Katechizm Kościoła Katolickiego, nr 2203). Zamysł Boga względem małżeństwa i rodziny został „zafałszowany” przez grzech pierworodny, który wprowadził dysharmonię i nieład w dobro małżeństwa i rodziny. W Starym Przymierzu monogamiczne małżeństwo było znakiem miłości Boga do ludzi - obrazem przymierza Jahwe z Izraelem.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Komunikat: Znana przyczyna śmierci papieża

2025-04-21 20:07

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Grzegorz Gałązka

Powody śmierci Papieża: udar mózgu, śpiączka i niewydolność krążeniowa.

Papież Franciszek zmarł o godz. 7.35. w swoim apartamencie w Domu Świętej Marty w Watykanie. Powody zgonu to: udar mózgu, śpiączka i nieodwracalna niewydolność krążeniowa. Stwierdził oficjalnie prof. Andrea Arcangeli, dyrektor zarządu Zdrowia i Higieny Państwa Miasta Watykańskiego.
CZYTAJ DALEJ

Testament, ogłoszony przez Watykan w dniu śmierci papieża, nosi datę 29 czerwca 2022 r.

2025-04-21 20:21

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Czując, że zmierzch mojego ziemskiego życia się zbliża, z wiarą spoglądam ku Życiu Wiecznemu - napisał papież Franciszek w swoim testamencie, datowanym 29 czerwca 2022 roku. Zawiera on jedynie dyspozycje dotyczące miejsca pochówku w bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie.

„Przez całe życie powierzałem moją posługę kapłańską i biskupią Matce naszego Pana, Najświętszej Maryi Panny. Dlatego proszę, aby moje doczesne szczątki złożono w papieskiej bazylice Santa Maria Maggiore (Najświętszej Maryi Panny Większej), gdzie będą oczekiwać na Dzień Zmartwychwstania. Chciałbym, aby moja ostatnia ziemska podróż zakończyła się w tym starożytnym sanktuarium maryjnym, do którego zawsze udawałem się na modlitwę przed i po każdej podróży apostolskiej, powierzając Niepokalanej Matce wszystkie moje intencje i dziękując Jej za macierzyńską opiekę” - wyjaśnił papież.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję