Daj siebie innym” – to nadal aktualne przesłanie śp. Marka Kotańskiego, które przyświeca organizatorom corocznej adwentowej zbiórki darów dla podopiecznych Domu Samotnych Matek w Pobiednej w Górach Izerskich.
Do tego szlachetnego dzieła, zapoczątkowanego 10 lat temu przez wspólnotę z parafii pw. Matki Bożej Bolesnej w Chróstniku, z roku na rok dołączają kolejni dobrodzieje. W tym roku, dzięki zaangażowaniu Kamili Rataj oraz Natalii Śmieszki, po raz pierwszy zbiórkę darów przeprowadzono w Przedszkolu nr 1 w Lubinie. Tam wychowankowie poszli za przykładem swoich starszych kolegów i koleżanek ze Szkoły Podstawowej im. Marii Konopnickiej w Krzeczynie Wielkim, gdzie podobna zbiórka odbywa się już od paru lat. Dzięki hojności rodziców oraz gorącym sercom dzieci udało się zgromadzić artykuły spożywcze, środki higieniczne, pościel, artykuły szkolne, odzież, zabawki, książki, wyposażenie kuchenne jak sztućce i patelnie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Transport darów dotarł na miejsce 22 grudnia 2017 r. Prezenty udało się wypakować podczas nieobecności dzieci, które w tym czasie były w szkole.
Reklama
– Z pewnością będzie to dla nich niespodzianka, a dla ich matek oraz kierownictwa ośrodka świadectwo, że pomimo ich trudnego losu, ktoś o nich pamięta i wraca co roku z życzeniami, z odległej o 120 km małej miejscowości, która jest jakby pomostem, bo dary przecież docierają do nas również z innych miejscowości: z Krzeczyna Wielkiego, Raszówki, Księgienic, czy z Lubina – wylicza ks. proboszcz Kazimierz Rapacz.
– Dzięki stałej pomocy ukierunkowanej w to jedno miejsce, pomoc materialna jest bardzo widoczna. Co więcej, nasi podopieczni w pewien sposób oczekują na tę wizytę. Wiedzą, że będzie okazja ku temu, aby poczęstować ciastem, czy zaproponować obiad. Bardzo ważne jest dla nas to, że ktoś w tych zabieganych czasach znajduje chwilę, aby wspólnie usiąść do stołu i podzielić się doświadczeniem życiowym przy szklance herbaty, czy kawy – mówi kierownik Ośrodka Jolanta Fiałkowska.
Obecnie w Ośrodku przebywają matki z piętnastoma dziećmi w wieku szkolnym i z trójką niemowląt. Ośrodek jest zadbany, ale ze względu na swój wiek jest jeszcze wiele potrzeb, jak choćby remont nawierzchni podwórka. Tę inwestycję kierownik placówki zamierza zrealizować w tym roku.
Chętnych do wsparcia ośrodka w przeprowadzeniu tych prac zachęcamy do skontaktowania się z Jolantą Fiałkowską pod adresem e-mail: pobiedna@monar.org .