Abp Kupny: Nie pomożemy drugiemu jedynie go krytykując i potępiając
Jeśli mamy obok siebie ludzi, którym w jakikolwiek sposób chcielibyśmy pomóc musimy wejść do ich świata, do tego czym żyją na co dzień, poznać ich problemy, spróbować zrozumieć i tak się do nich zbliżyć, by ująć ich za rękę – mówił metropolita wrocławski w czasie Mszy św. rozpoczynającej spotkanie osób niewidomych i niedowidzących w archidiecezji wrocławskiej.
Hierarcha interpretując odczytany fragment Ewangelii o uzdrowieniu teściowej Szymona zauważył, że aby dokonać cudu Jezus wszedł do domu, w którym kobieta mieszkała, zbliżył się do niej i ujął za rękę. – Człowiekowi nie pomożemy na odległość, jedynie go krytykując i potępiając – mówił abp Kupny, tłumacząc, że udzielenie pomocy drugiemu jest możliwe wtedy, gdy ludzie zbliżą się do siebie, poznają swoje problemy i spróbują zrozumieć się nawzajem. – Dziś niestety, nawet w rodzinach wielu żyje daleko od siebie. Mijają się i czasem narzekają na swoich najbliższych. Chcieliby ich uzdrowić, pomóc im, ale boją się zbliżyć. Boją się wyciągnąć rękę – zaznaczył metropolita wrocławski
Podkreślił przy tym, że zanim Jezus odwiedził dom Szymona był w synagodze. – Można powiedzieć, że zmieniło się miejsce akcji: z budynku, który był uważany za kultyczny Jezus wszedł tam, gdzie toczy się codzienne życie krewnych Piotra – mówił arcybiskup, tłumacząc, że w ten sposób prosty dom stał się miejscem znaków, katechezy, uwielbienia Boga i służenia Jezusowi. – To wpisuje się w żydowski zwyczaj świętowania. Ważne wydarzenia Izraelici przeżywali w świątyni i w domu. W najważniejsze święta udawali się do świątyni lub synagogi, ale po to, by później świętować w swoich domach. W domu był ciąg dalszy tego, co zapoczątkowali w miejscu świętym – zaznaczył metropolita, zachęcając zebranych, by obecność w świątyni czyniła ich bardziej podobnymi do Jezusa i by uwielbienie Boga nie kończyło się zaraz po opuszczeniu kościoła.
To chrześcijanin, niczym sól ziemi, ma poprawiać jakość ludzkiego życia, nadawać mu smak, barwę, wyrazistość, pierwszorzędną jakość - powiedział abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański, podczas homilii wygłoszonej 9 lutego w parafii pw. Matki Bożej Brzemiennej w Gdańsku-Matemblewie.
- Bieg życia Izraelitów normowało Prawo Mojżeszowe. Skrupulatnie przestrzegane i egzekwowane. To o niego wspierała się religijna i historyczna tożsamość narodu wybranego. Prawo stanowiło zwierciadło ludzkich dróg, miernik jego wartości. Naczelną zasadę o którą wspierało się życie jednostek i narodowej wspólnoty. Pokolenia Izraelitów otwierały swe serca i dalej otwierają na przykazania wypisane na tablicach Dekalogu. Stałe, trwałe, niezmienne, o nie wspiera się świat – mówił abp Głódź, wprowadzając w kontekst odczytanej ewangelii.
Na przeszkodę jaką może być smutek bogactwa w pójściu za Jezusem wskazał Ojciec Święty w swojej kolejnej katechezie mówiącej o spotkaniach Jezusa. Jej tekst opublikowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.
Papież nawiązał do opisanego w Ewangelii św. Marka (Mk 10, 17-22) spotkania Pana Jezusa z człowiekiem mającym wiele posiadłości, których nie potrafił się wyzbyć, aby pójść za Jezusem. Zauważył, że chodzi o mężczyznę, który od młodości przestrzegał przykazań, ale mimo to nie odnalazł jeszcze sensu swojego życia. Spotykając Jezusa pyta, co ma czynić, aby osiągnąć życie wieczne?. Franciszek zwrócił uwagę, że dla owego człowieka czymś obcym jest bezinteresowność. „Życie wieczne jest dla niego dziedzictwem, czymś, co otrzymuje się na mocy prawa, poprzez skrupulatne przestrzeganie zobowiązań” - zauważył. Podkreślił, że Jezus spojrzał do wnętrza tego człowieka. Czyni to także wobec każdego z nas, widząc naszą słabość, ale także nasze pragnienie bycia kochanymi takimi, jakimi jesteśmy.
W środę Sąd Najwyższy pozostawił bez rozpoznania kasację krakowskiej farmaceutki od orzeczenia sądu aptekarzy. Orzeczenie uznające za przewinienie dyscyplinarne odmowę z powodów światopoglądowych sprzedaży pigułki "dzień po" klientce z receptą jest ostateczne.
"SN uznał, że wniesiona w tej sprawie kasacja jest niedopuszczalna z mocy ustawy, co obligowało sąd do pozostawienia jej bez rozpoznania" - powiedział sędzia SN Marek Siwek.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.