Reklama

Z paulińskiej pustyni

W klasztorach Paulinów na całym świecie zawsze w styczniu odbywają się „Pawełki” – nowenna ku czci św. Pawła Pierwszego Pustelnika. Pragnę więc podzielić się pewnymi myślami dotyczącymi Patriarchy Zakonu Paulinów i duchowości pustyni

Niedziela Ogólnopolska 2/2018, str. 16-18

O. Marian Waligóra OSPPE

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Proponuję powrót do początków, ponieważ między przeszłością a teraźniejszością zawsze jest jakieś zadziwiające podobieństwo. Spójrzmy najpierw na Egipt, gdzie żyli św. Paweł Pierwszy Pustelnik i inni pustelnicy. Z jakiego źródła czerpała ta pustelnicza duchowość?

U Ojców Pustyni

Pustelnictwo w Egipcie zaczęło się rozwijać po prześladowaniach w pierwszych wiekach chrześcijaństwa i powoli nabierało znaczenia świadectwa w odniesieniu do tajemnicy krzyża. Krzyż był znakiem ofiary – męczeństwa, ale jednocześnie stawał się „środkiem” walki przeciwko siłom zła. Asceta – pustelnik pragnął połączyć swoje wyrzeczenia, cierpienia z wyrzeczeniami i cierpieniami Chrystusa. Męczennicy przez swoją ofiarę, przelanie krwi za Chrystusa stali na czele walki ze złem. Walkę tę, po krwawym okresie prześladowań, kontynuowali asceci – eremici, dając świadectwo surowego życia i wyrzeczenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Lud bardzo szanował samotnie żyjących ascetów, pustelników. Zaczęto ich odwiedzać na pustyni i prosić: „Ojcze, powiedz jedno słowo dla mojego zbawienia!”. Odpowiedzi eremitów zapisywano, zbierano... Zbiory te, zawierające wskazówki na życie codzienne, pod różnymi tytułami krążyły z rąk do rąk. Również w naszych czasach cieszą się one niesłabnącą popularnością.

Pustelnie laboratoriami życia duchowego

Tę drogocenną wiedzę, mądrość duchową eremici zdobywali silną wolą bycia doskonałym i życiem w odosobnieniu. Ich ograniczone pole działania było terenem ogromnych zmagań duchowych. Często doprowadzało do nękającego natłoku różnych myśli, które z wielką mocą dopadały pustelników. By wytrwać w swym postanowieniu – powołaniu, musieli szukać prostoty w myśleniu, dyscypliny poruszeń serca. Do tego potrzebne były: uporządkowane życie, plan dnia, post, modlitwa.

Na kanwie takiego życia powstawały dobrze nam znane apoftegmaty, wartościowe zbiory myśli – wskazówki duchowe Ojców Pustyni. Zwraca uwagę fakt, że wszystkie one są głęboko zakorzenione w duchu Ewangelii. Stanowią swoiste pogłębienie nauki Chrystusa o takie prawdy, które można było zrozumieć jedynie w odosobnieniu. Można więc powiedzieć, że ówczesne pustelnie były „laboratoriami życia duchowego” i miały ogromny wpływ na kształtowanie nauki chrześcijańskiej. Ojcowie Kościoła, którzy kładli podwaliny doktryny chrześcijańskiej, utrzymywali stały kontakt z eremitami i niewątpliwie czerpali z ich głębokiego doświadczenia duchowego.

Reklama

Pierwsi pustelnicy naddunajscy

W historii naszego paulińskiego zakonu przez długie wieki miarą oceny doskonałości życia zakonników była wierność tradycji pustelniczej, stylowi życia pustelniczego. Bł. Euzebiusz, założyciel paulińskich wspólnot na Węgrzech, gdy był na łożu śmierci, spokojnie mógł zostawić swój zakon br. Benedyktowi, który, jak czytamy w kronikach, był nadzwyczaj delikatnym, uprzejmym pustelnikiem. Br. Stefana, drugiego następcę o. Euzebiusza, o. Grzegorz Gyöngyösi w historii zakonu charakteryzuje jako człowieka pochodzenia szlacheckiego, który ze względu na swoje cnoty był jeszcze bardziej szlachetny. Lubił ciszę, samotność oraz chętnie zgłębiał święte pobożne pisma. O kolejnym następcy założyciela – br. Wawrzyńcu, budowniczym pierwszego klasztoru w Budapeszcie, czytamy w życiorysach, że był człowiekiem „czystym, pobożnym, pokornym i łagodnym”.

Nawet to pobieżne dotknięcie historii życia pierwszych paulinów pokazuje, jak bardzo cnoty praktykowane przez pustelników egipskich wpływały na ich styl życia, na duchowość pierwszych pustelników naddunajskich.

Skarby eremitów

Poniżej chciałbym się podzielić niektórymi skarbami odkrytymi przez eremitów.

1. Człowiek o delikatnym słuchu – człowiek ciszy wewnętrznej.

Kto wyrzeka się siebie, ten tworzy w sobie przestrzeń i ciszę wewnętrzną wobec otaczającej go rzeczywistości.

Pustelnicy byli ludźmi o „delikatnym słuchu”. Bł. Euzebiusz podziwiał to, kiedy spotykał ich w Esztergomie. I właśnie to go tak pociągało, że sam zechciał zostać człowiekiem o „delikatnym słuchu”.

Reklama

To bycie człowiekiem ciszy wewnętrznej oznacza duchową zdolność, dzięki której pustelnik potrafi rozeznać, czy motywy pewnych czynów, słów i myśli są dobre, czy złe. Łatwo stajemy się ofiarami różnych głosów. Musimy wytworzyć w sobie ciszę. Są dwa rodzaje ciszy: cisza zewnętrzna i wewnętrzna. Ciszę zewnętrzną jeszcze możemy jakoś osiągnąć, ciszę wewnętrzną już trudniej.

W osiąganiu ciszy wewnętrznej pomagały pustelnikom: post, nocne czuwanie, odosobnienie, ciężka praca, oszczędność słów i rozważna mowa. I co jeszcze bardzo istotne, musieli też wiedzieć, że to jest proces, który trwa do końca życia. Musieli nauczyć się dostosowywać do danego porządku, reguł kształtujących ich życie i powoli rozumieć, że nieprzyjemne i surowe rzeczy są nieuniknione. Ale to są tylko środki. Celem jest Miłość!

Człowiek o „delikatnym słuchu” uczy się do końca życia i daje się zakwestionować, nigdy nie uważa się za wyrocznię.

Także w dzisiejszym świecie ma to wielkie znaczenie. Głoszenie hasła „samorealizacji”, wysuwanie siebie na pierwszy plan nie jest wolą Bożą. Jezus uczy w Ewangeliach, że jeżeli ktoś chce iść za Nim, ma zaprzeć się samego siebie, każdego dnia brać swój krzyż i tak Go naśladować.

2. Podejmowanie decyzji – sztuka rozeznania rodząca się w ciszy.

Dziś ludzie nie umieją albo nie chcą podejmować ostatecznych, wiążących decyzji – dlatego tak wielu ulega zagubieniu, poczuciu tymczasowości.

Pustelnicy często powtarzali, że sztuki rozeznania może się nauczyć każdy, ale do tego trzeba faktycznego, praktycznego naśladowania życia Pana. Kto tę sztukę posiada, jest kimś więcej niż znawcą ludzi i znawcą siebie samego. On słyszy wolę Bożą i wypełnia ją w odniesieniu do siebie samego i innych. Uczy go tego Duch. Charakterystyczne cechy takiego człowieka to: bycie dobrodusznym, spokojnym, skromnym, niemającym w sobie żadnej żądzy władzy i posiadania czy też pragnienia uciech świata. Są w nim solidna trzeźwość, prostota...

Reklama

Jednocześnie potrzebuje zawsze brata, dialogu, przynajmniej w tym sensie, że los drugiego człowieka musi uczynić częścią swojego życia, czynności i rozważań.

Najlepsze rady daje nie ten, kto najlepiej wie, jak dojść do głosu, ale ten, kto wytworzył w sobie największą ciszę, bo nie skupia się na sobie, ale słucha słów Boga.

Przypominam sobie mojego dziadka, gdy siedział na ławce przed domem: „Chodź tutaj, synu, usiądź obok mnie” – powiedział kiedyś. Nie rozmawialiśmy wiele. Była między nami bliskość w ciszy... Ale dobrze było z nim być. Czas spędzony razem przenikał nasze dusze. Nie natłok informacji nas zalewał, lecz taki wewnętrzny spokój, jakiego mogłem po latach doświadczyć, w wewnętrznej ciszy naszej kaplicy klasztornej.

Wewnętrzna cisza, „delikatny słuch” są istotne w życiu człowieka.

Niech przykład i wstawiennictwo św. Pawła pomagają nam przybliżyć się do Boga i żyć w harmonii z otaczającą nas rzeczywistością.

Tekst z języka węgierskiego tłumaczyła Ewa Koncz, Budapeszt

***

Zakon Świętego Pawła Pierwszego Pustelnika

Ordo Sancti Pauli Primi Eremitae (OSPPE)

Patriarchą Zakonu Paulinów jest św. Paweł z Teb, który żył w południowym Egipcie w latach 228 – 341. Uciekł na pustynię w związku z prześladowaniami cesarza Decjusza. Prowadził tam życie modlitwy, umartwienia i pokuty. Przeżył w ścisłym zjednoczeniu z Bogiem ponad 100 lat. Po śmierci Pawła na Synaju został założony, istniejący do dzisiaj, klasztor. Wzorowano się w nim na zasadach, którymi kierował się św. Paweł – pierwszy uznany przez Kościół pustelnik, kanonizowany w 491 r. w Rzymie. Wiadomości o życiu św. Pawła Pierwszego Pustelnika przekazał jego uczeń – św. Antoni Opat. Żywot świętego spisał później św. Hieronim, doktor Kościoła. Na szerszą skalę ruch pustelniczy w Europie rozwinął się jednak dopiero w XIII wieku.

Reklama

***

13-21 stycznia 2018 r., Jasna Góra

Nowenna ku czci św. Pawła Pierwszego Pustelnika

Nabożeństwa nowennowe codziennie o godz. 18.00 w kaplicy św. Pawła Pierwszego Pustelnika

21 stycznia

Uroczystość (zewnętrzna) św. Pawła Pierwszego Pustelnika, Patriarchy Zakonu Paulinów

11.00 – Msza św. w Bazylice Jasnogórskiej z udziałem paulinów i wiernych – przewodniczy abp Wacław Depo, metropolita częstochowski

16.15 – Zakończenie „Pawełek” w Bazylice Jasnogórskiej, połączone z indywidualnym błogosławieństwem dzieci i obdarowaniem ich upominkami – przewodniczy bp Antoni Długosz

2018-01-10 10:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny

Niedziela szczecińsko-kamieńska 32/2002

[ TEMATY ]

Wniebowzięcie NMP

Karol Porwich/Niedziela

15 sierpnia obchodzimy w Kościele uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Uroczystość ta należy do centralnych świąt maryjnych w roku kościelnym. O ile święto Bożego Narodzenia jest najwspanialszym i największym świętem Boga Ojca, Wielkanoc - Syna Bożego, Zielone Świątki - świętem Ducha Świętego, o tyle Wniebowzięcie jest największym świętem Matki Bożej.

Pierwotnie było to święto dla uczczenia Maryi jako Matki Boga. Na początku VI wieku w Palestynie i Syrii święto to staje się wspomnieniem zaśnięcia Maryi i pod tym tytułem przyjęło się w Rzymie w połowie VII wieku, a w VIII wieku zaczęto je obchodzić jako Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny.

Uroczystość ta koncentruje naszą uwagę na zakończeniu ziemskiego życia Maryi, obejmuje wspomnienie Jej narodzin dla nieba (dies natalis) . 1 listopada 1950 r. papież Pius XII ogłosił dogmat o Wniebowzięciu Konstytucją Apostolską "Munificentissimus Deus" (Najszczodrobliwszy Bóg): "Na chwalę Boga Wszechmogącego, który szczególną swą łaskawość Maryi Pannie okazał (...), ogłaszamy, określamy i definiujemy jako objawiony przez Boga dogmat wiary, że Niepokalana Boża Rodzicielka, zawsze Dziewica, Maryja, po wypełnieniu żywota ziemskiego, została wzięta z ciałem i duszą do chwały niebieskiej". Powyższe słowa potwierdziły prawdę, w którą od wieków wierzyli chrześcijanie. My dziś wypowiadamy Bogu i Kościołowi wdzięczność za uroczyste ogłoszenie tej prawdy.

Fakt, że Maryja została wzięta z ciałem i duszą do nieba nadaje dzisiejszemu świętu charakter niespotykanej radości. Dlatego śpiewem dominującym w uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny jest "Magnificat" (Łk 1, 39 - 56). Nie zaznała skażenia grobu, a ten nowy przywilej wypływa z pierwszego. Maryja zachowana została od zmazy grzechu pierworodnego, dlatego też teraz nie ponosi jego skutków. Porodziła Syna Bożego, Dawcę wszelkiego życia, dlatego śmierć nie może Jej dotknąć. Uczestniczyła najpełniej w zbawczej tajemnicy Chrystusa i stąd w Niej już teraz objawia się pełnia zbawienia przyniesionego przez Chrystusa. Maryja pierwsza osiągnęła zbawienie, stała się obrazem Kościoła w chwale, a dla ludu pielgrzymującego - znakiem nadziei. " Na koniec Niepokalana Dziewica - jak mówi Konstytucja dogmatyczna o Kościele - zachowana wolną od wszelkiej skazy winy pierworodnej, dopełniwszy biegu życia ziemskiego z ciałem i duszą wzięta została do chwały niebieskiej i wywyższona przez Pana jako Królowa wszystkiego, aby bardziej upodobniła się do Syna swego, Pana panujących oraz Zwycięzcy grzechu i śmierci" (nr 59).

"W odniesieniu do osoby Maryi Wniebowzięcie (tajemnica eschatologiczna) oznacza osiągnięcie kresu, pełnionego przez Nią w Bożym planie zbawienia, posłannictwa i uwieńczenie wszystkich Jej przywilejów. Z punktu widzenia chrystologicznego, chwała Wniebowzięcia i królewskości Maryi oznacza wypełnienie owego jedynego przeznaczenia, które wiąże życie, przywileje, współpracę Maryi nie tylko z historycznym życiem i dziełem Chrystusa, ale również- z Jego królewskością i chwałą Pana. Wniebowzięcie jest eschatologiczną konkluzją owego stopniowego upodobnienia się do Chrystusa, które na etapach historycznej drogi Maryi wyraziło się w bolesnych próbach, przez jakie przeszła Jej wiara. Jej nadzieja i miłość, w Jej zgodzie i gotowości wobec zbawczej woli Boga, w Jej wspaniałomyślności i odpowiedzialnej służbie odkupieńczemu dziełu Syna" (Jan Paweł II) .

Z uroczystością Wniebowzięcia łączy się zwyczaj święcenia w tym dniu ziół i pierwocin płodów rolnych, zwłaszcza zbóż i owoców. Zwyczaj ten powstał w X wieku i nawiązuje genetycznie do ogólnoludzkiej wiary w dobroczynne, terapeutyczne działanie ziół. Dokonuje się to w sierpniu, gdy żniwa wieńczą trud pracy rolnika, a zioła i owoce osiągają szczytowa fazę letniej wegetacji. Błogosławienie ich staje się w najpełniejszym tego słowa znaczeniu błogosławieniem Boga za coroczne zbiory, za wszystko, "co z Bożej mamy ręki". Wybór dnia Wniebowzięcia dla ich benedykcji wykazuje związek z porą żniwną i odnoszoną do Maryi pochwałą Kościoła, który nazywa Matkę Bożą Kwiatem pól i Lilią dolin (Pnp 2, 1), spośród zaś wszystkich kwiatów łączy z Jej postacią wdzięk róży i lilii.

Nastąpiło przedziwne zespolenie w duszy ludu polskiego Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny z dożynkami. Piękny wyraz daje temu poetka:

Zamroczyło nam Panną Nietkniętą

rozmarynem, maruhą t miętą

od kadzideł i kwiatów, i zielska

zachorzała nam Panna Anielska!

Zachorzała chwalebnie przy święcie

na tęsknotę i sen i wniebowzięcie,

w kwietnym durze, w obciążeniu powiek,

śmierć ze snem Ją naszły po połowie.....

Nim Ją błękit kadzidłem podpłynął,

z rąk nam parną zwisła zieleniną,

z rąk Ją potem żywą a umarłą -

srebrny poszum skrzydłami podgarnął...

Oczadziułą tak w kwiatach i pieśni

Śpiacą w niebo Anieli ponieśl (B. Obertyńska)

CZYTAJ DALEJ

Historia i znaczenie dogmatu o wniebowzięciu NMP

[ TEMATY ]

Wniebowzięcie NMP

ARKADIUSZ BEDNARCZYK

Zaledwie pięć lat po zakończeniu II wojny światowej, 1 listopada 1950 roku, kiedy świat doświadczył totalnego zła, kiedy szał śmierci i okrucieństwa siał zwątpienie w człowieka i krzyczał o nieobecności Boga, papież Pius XII ogłasza ex cathedra dogmat Maryjny. W nieomylną definicję dogmatyczną ubiera prawdę wyznawaną i czczoną w liturgii od starożytności. Co to znaczy, że Maryja jest wniebowzięta? Jakie są podstawy tej doktryny?

W Kościele nikt jej nie podważał, była obecna w różańcowych tajemnicach, w rozwijającym się prężnie kulcie Niepokalanego Serca Maryi. Ta doktryna nie stanowiła nawet problemu w dialogu z prawosławnymi. Co dogmat o Wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny miał dać człowiekowi dotkniętemu traumami XX wieku? Co znaczy dla nas dziś?

CZYTAJ DALEJ

Święto Wojska Polskiego

W dniu Święta Wojska Polskiego prezydent Andrzej Duda złożył wieniec przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego przy Belwederze w Warszawie. Prezydentowi towarzyszyli m.in. szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera i minister w KPRP Wojciech Kolarski.

W ramach czwartkowych uroczystości prezydent wraz z pierwszą damą Agatą Kornhauser-Dudą o godz. 10 weźmie udział we mszy św. za ojczyznę i polskich żołnierzy, która odprawiona zostanie w Katedrze Polowej Wojska Polskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję