Jakiż bowiem kraj mieniący się kulturalnym, jakiż kraj, w dodatku o starych operowych tradycjach, mógłby zapomnieć o swoim synu śpiewaku odnoszącym ongiś sukcesy na największych scenach świata? Jakież miasto, gdyby takiego artystę wydało, nie zechciałoby mu poświęcić najmniejszej pamiątki, zwłaszcza miasto nie posiadające w swej historii zbyt wielu sławnych obywateli? A przecież darmo szukalibyśmy w Lubaczowie najmniejszej choćby uliczki lub placyku noszącego imię Aleksandra Sas Bandrowskiego, czy pomnika artysty, który z niewielkiego miasteczka w południowo-wschodniej Polsce dojść potrafił aż na scenę nowojorskiej Metropolitan Opera”. Ta myśl znanego redaktora Józefa Kańskiego, zapisana w pracy pt. „Mistrzowie sceny operowej”, zainspirowała nauczyciela historii w Gimnazjum nr 1, radnego miejskiego Zenona Swatka do poszukiwań archiwalnych. W księgach metrykalnych parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika znalazł zapiski o dacie urodzenia i chrztu oraz o rodzicach i chrzestnych artysty. Dowiadujemy się z nich, że Aleksander Bandrowski urodził się 22 kwietnia 1860 r. w Lubaczowie, a 13 maja chrztu mu udzielił proboszcz parafii Ludwik Dobrzański. Ojciec Aleksandra był aktuariuszem w starostwie powiatowym w Lubaczowie.
Na światowe estrady
Reklama
W publikacji pt. „Aleksander Sas Bandrowski. Z Lubaczowa na estrady świata”, Zenon Swatek ukazuje drogę zawodową Bandrowskiego, który uczęszczał do gimnazjum w Krakowie, a potem również podjął studia prawnicze na Uniwersytecie Jagiellońskich. Wolne chwile spędzał w teatrze, oddając się ulubionemu śpiewowi. Za namową przyjaciół rozpoczął karierę artystyczną, najpierw w operetkach w Łodzi, Krakowie, Lwowie, by potem odbyć studia wokalne w Mediolanie i we Wiedniu. Jako śpiewak operowy podbił nie tylko publiczność Łodzi, Krakowa, Lwowa, ale i Linzu, Berlina, Kolonii, Grazu, Wiednia, Frankfurtu nad Menem, Drezna, Amsterdamu, Rotterdamu, Mediolanu. Wielką sławę dały mu występy za oceanem. Podbił serca melomanów Nowego Jorku, Filadelfii, Bostonu, Chicago. Po wycofaniu się z występów scenicznych na stałe zamieszkał w Krakowie, gdzie pracował jako profesor śpiewu w Konserwatorium i Instytucie Muzycznym. Zmarł w Krakowie 28 maja 1913 r. i pochowany został w rodzinnym grobowcu na Cmentarzu Rakowickim.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Nadanie imienia
Na wniosek Zenona Swatka Rada Miejska na sesji odbytej 17 października 2003 r. podjęła uchwałę nadania Miejskiemu Domowi Kultury w Lubaczowie imienia Aleksandra Sas Bandrowskiego. Uroczystość odbyła się 30 listopada 2003 r. Zapoczątkowała ją Msza św. w konkatedrze, sprawowana przez diecezjalnego duszpasterza środowisk twórczych ks. Józefa Dudka. Uchwałę o nadaniu imienia przeczytał przewodniczący Rady Miejskiej Zdzisław Cioch. Odsłonięcia portretu Aleksandra Sas Bandrowskiego, namalowanego przez lubaczowskiego artystę Jerzego Pluchę, dokonał burmistrz Lubaczowa Waldemar Janusz Zubrzycki. Obraz poświęcił proboszcz ks. Franciszek Nucia. Życiorys patrona MDK przedstawił Zenon Swatek. O dokonaniach artystycznych światowej sławy tenora mówił redaktor Józef Kański, znany muzykolog, krytyk muzyczny, ekspert telewizyjnej „Wielkiej Gry”. Wieczorem koncert dał sławny współczesny tenor Ryszard Karczykowski, któremu towarzyszył występ chóru Canzone pod batutą Andrzeja Kindrata.
Pamięć o patronie
Od tego czasu co roku, w rocznicę tamtej uroczystości, odbywają się koncerty znanych w Polsce artystów scen operowych i operetkowych. Tegoroczna, 14. już edycja odbyła się 2 grudnia 2017 r. Zebranych powitał dyrektor MDK Andrzej Kindrat. Życzenia melomanom i pracownikom tej placówki kulturalnej z okazji tego święta przekazała poseł na Sejm RP Anna Schmidt-Rodziewicz. Burmistrz Lubaczowa Krzysztof Szpyt w swoim wystąpieniu m. in. podziękował Posłance za wsparcie wniosku o rozbudowę lubaczowskiego Domu Kultury u ministra kultury prof. Piotra Glińskiego. W koncercie „Zaczarowany świat opery, operetki i musicalu” w tym roku wystąpili cenieni w Polsce artyści Opery Krakowskiej Karolina Wieczorek (sopran koloraturowy) i Marcin Kotarba (tenor/baryton). Akompaniowała im na fortepianie Halina Mansarlińska. W wspaniałą podróż po muzyce operowej i operetkowej zabrała publiczność prowadząca koncert Małgorzata Jeruzal. Usłyszeliśmy utwory największych mistrzów muzyki klasycznej: Johanna Straussa, Jacuquesa Offenbacha, Emmericha (Imre) Kalmana, Guiseppi Verdiego, Gaetano Donizetti, Piotra Czajkowskiego, Georgesa Bizeta, Franza Lehara. Koncert dostarczył słuchaczom wiele wzruszeń.