Przy Franciszkańskiej trwają ostatnie przygotowania do przyjęcia wyjątkowych gości: Świętej Rodziny. Po raz 25. będziemy mogli przywitać Jezuska w Żywej Szopce. Żłóbek budują krakowscy franciszkanie w nawiązaniu do tradycji, jaką zapoczątkował ich założyciel.
– Św. Franciszek przy tworzeniu pierwszej szopki chciał, byśmy przeżyli w sposób namacalny wydarzenie z Betlejem. Z zapisu, który nam zostawił Tomasz z Celano, wiemy, że Franciszek w miejscu zaaranżowanego żłóbka czytał Ewangelię, była tam też odprawiona Najświętsza Ofiara. Wszystko po to, by zwrócić uwagę na tajemnicę Chrystusa ukrytego w Eucharystii, na Jego stałą obecność z nami i pomiędzy nami – mówi „Niedzieli” br. Piotr Kantorski OFMConv, rzecznik prasowy Żywej Szopki przy Franciszkańskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na wydarzenie właściwie nikogo nie trzeba specjalnie zapraszać – krakowianie i goście miasta bardzo chętnie spędzają tu świąteczny czas. Przyciąga ich wspólne, radosne kolędowanie Nowonarodzonemu, obecność innych osób, a także zwierząt, które przypominają o tym, w jakich warunkach przyszedł na Ziemię nasz Zbawiciel. – Pewnie też i po to Franciszkowe budowanie szopki, by unaocznić, że narodzenie Chrystusa faktycznie miało miejsce. Nie jest to bajka, do której, być może, odnosi się dziś komercyjne sformułowanie: „magia świąt” – tłumaczy br. Piotr.
Reklama
Jak przyznaje mój rozmówca, konstrukcja żłóbka i organizacja całego przedsięwzięcia to niemały wysiłek dla całej wspólnoty zakonnej, która angażuje się również w przygotowanie liturgii w kościele, przedświąteczne porządki, itd. – Robimy coś „ponad”. To zawsze kosztuje, ale nie jest czymś, co można przeliczyć na pieniądze. To dobro, które wierzymy, że się opłaca, bo realizujemy je również z myślą o osobach poszukujących Chrystusa. Żywa Szopka ma więc wymiar także ewangelizacyjny – przekonuje br. Piotr.
Zapowiada jednocześnie, że odwiedzając przedklasztorny plac, będzie można wysłuchać kapłanów, którzy podzielą się doświadczeniem Bożego Narodzenia, jakie odkrywają dzięki swojej pracy i zainteresowaniom. – W pierwszym dniu świąt będzie nam towarzyszył franciszkanin, o. Andrzej Zając OFMConv, zaś w drugim – ks. Wojciech Węgrzyniak, biblista (oba spotkania o godz. 14). 26 grudnia od godz. 18.15 kolędowanie poprowadzi Magda Anioł, a wcześniej m.in. Jakubowe Muszelki. Nie braknie też jasełek w wykonaniu uczniów Zespołu Szkół im. św. Franciszka z Asyżu w Poskwitowie oraz przedstawianych przez podopiecznych prowadzonego przez naszych braci Ośrodka Leczenia Uzależnień „San Damiano” z Chęcin – wymienia mój rozmówca.
Początek świętowania już 24 grudnia. O godz. 22.30 Bożonarodzeniowe życzenia złoży archidiecezjanom abp Marek Jędraszewski, natomiast kolędowanie rozpocznie franciszkański zespół Fioretti. O północy zebrani przejdą do bazyliki św. Franciszka z Asyżu na Pasterkę, by spotkać się z żyjącym pośród nas Panem.