Radosne i pełne optymizmu świadectwo z IV Światowego Spotkania Rodzin - Manila, 22-26 stycznia 2003 r.
Dla mnie najbardziej przekonujące były świadectwa rodzin chrześcijańskich, szczególnie tych pochodzących z Azji - kontynentu, gdzie chrześcijaństwo jest w mniejszości, otoczonej wrogim środowiskiem religijno-kulturowym.
Były to świadectwa pełne odwagi, dynamizmu i radości z przeżywania wiary w Chrystusa. Były to świadectwa pełne mocy i optymizmu, gotowości do podjęcia wszelkich wyzwań, włącznie z męczeństwem. Były to
świadectwa zarazem proste i mistyczne. Jedna z prelegentek mówiła, że chwała Boża to zwykłe czyny i zajęcia wykonywane w życiu rodzinnym: miłość wzajemna małżonków, wychowanie dzieci, wzajemne wspieranie
się oraz życie we wspólnocie rodzinnej, gdzie każdy człowiek jest traktowany jak Boży dar, a nie ciężar.
Azja jest niezwykle szybko rozwijającym się kontynentem i to zarówno pod względem demograficznym, jak i gospodarczym, ale zasady tam obowiązujące niewiele mają wspólnego z wartościami chrześcijańskimi.
Wielu turystów może ulec zauroczeniu przez uprzejmość i uśmiech tamtejszych ludzi. Chrześcijańska rodzina np. z Filipin stara się zachować i zintegrować to, co jest najlepsze z tamtejszej azjatyckiej
kultury oraz to, co jest największą wartością chrześcijaństwa - wierność Chrystusowi i Kościołowi.
W podsumowaniu Kongresu powiedziano, że Rodzina jest Dobrą Nowiną dla życia, ponieważ go broni przed różnymi zagrożeniami, nie tylko aborcją i antykoncepcją, ale także przed eksperymentami genetycznymi
i klonowaniem. Rodzina jest Dobrą Nowiną dla społeczeństwa, ponieważ jest gwarancją jego normalnego i pomyślnego rozwoju. Rodzina jest Dobrą Nowiną dla ubogich. Biedę w świecie może pokonać tylko zdrowa
rodzina, a nie światowe programy naprawcze wielkich organizacji i korporacji. Rodzina jest Dobrą Nowiną dla młodzieży i dzieci. Jest ona miejscem ich wzrostu i wychowania. Rodzina jest Dobrą Nowiną dla
świata. Światło Ewangelii w świecie skutecznie jest przekazywanie przez Rodzinę - Domowy Kościół. Rodzina jest wreszcie Dobrą Nowiną dla samego Kościoła.
Wielką siłę przekonania miało świadectwo i przesłanie podsumowujące młodej Filipinki, która mówiła w imieniu dzieci i młodzieży zebranych na kongresie. Jej "Thank you to Jesus" - Dziękujmy Jezusowi
- brzmi jeszcze w moich uszach. Jej stanowcze TAK dla życia i NIE dla aborcji, wycisnęło łzę w niejednym oku. Młodzież wniosła w obrady kongresowe wiele życia, radości i uśmiechu. Równolegle do kongresu
"dorosłych" odbywało się bowiem spotkanie dzieci i młodzieży w trzech grupach wiekowych, począwszy od przedszkolaków. W Kongresie uczestniczyło ponad 40 noworodków - jedno dziecko się urodziło w trakcie
obrad. Dzieci i młodzież miały swój atrakcyjny program.
(cdn.)
Pomóż w rozwoju naszego portalu