Zakończył się I Międzynarodowy Kongres Ruchu „Europa Christi”. Było to wielkie wydarzenie, pełne zamyślenia i troski o tożsamość naszego kontynentu. Okazuje się, że nasze propozycje spotkały się z dobrym i życzliwym przyjęciem. Europa jest chora, przeżywa kryzys wartości, który się pogłębia. Dostrzegają to mądrzy i odpowiedzialni ludzie w całej Europie. Nasz ruch – „Europa Chrisrti”, który narodził się w Częstochowie, u stóp Jasnej Góry, stał się także nośnikiem przesłania maryjnego, związanego w tym roku z rocznicą objawień fatimskich i 100-leciem powstania Rycerstwa Niepokalanej założonej przez św. Maksymiliana Kolbego.
Jestem szczęśliwy, że w kongresie wzięło udział tylu znakomitych prelegentów i gości. Dziękuję kard. Stanisławowi Dziwiszowi, który podjął ważny dla nas temat: „Św. Jan Paweł II patronem Europy”. Od dłuższego czasu zastanawialiśmy się bowiem nad tym, że Europa potrzebuje wielkiego autorytetu moralnego, który by pokazał możliwości wyjścia z kryzysu i wskazał drogi przyszłości. Takim człowiekiem, żyjącym w świadomości nie tylko Polaków, ale i Europejczyków, jest św. Jan Paweł II, który niejeden raz wypowiadał się na temat Europy i znał jej realia. Jest więc uzasadnione, żeby dołączył do grona patronów Europy. Droga do tego jest dość długa, muszą być zachowane pewne procedury.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Moja myśl z wyrazami wdzięczności biegnie do abp. Wacława Depo, który zawierzył kongres Matce Bożej Jasnogórskiej, i do wszystkich prelegentów, gości i słuchaczy, którzy z potrzeby serca uczestniczyli w spotkaniach.
Podzielę się swoimi wrażeniami odnośnie do osoby kard. Roberta Saraha, prefekta watykańskiej Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Dało się zauważyć jego ogromne rozmodlenie i wielką miłość do Kościoła. W tym duchu były też prowadzone nasze rozmowy. Miałem okazję kilkakrotnie koncelebrować z nim Mszę św. – za każdym razem było to wielkie przeżycie, które budziło mój wielki podziw i szacunek dla niego. Temat jednego z wykładów kard. Saraha wiązał się z tytułem jego książki: „Bóg albo nic”. Inna wypowiedź miała miejsce w Senacie RP. Prelegent skupił się w niej wokół myśli o współczesnych formach kolonializmu. Przedstawił sytuację rodzin afrykańskich, kuszonych przez Europę ideologią gender w zamian za dużą pomoc finansową. Kardynał jasno i zdecydowanie wskazał, co myśli o programie gender – zwrócił uwagę, że jest on bardzo groźny dla ludów Afryki. Z jego ust usłyszeliśmy opinię dotyczącą przedstawicieli władz przemawiających podczas sesji w Senacie – podkreślił, że ludzi z taką klasą nie spotkał w Europie. Cieszyłem się, że taką opinię wyniesie on z Polski.
Reklama
Ruch „Europa Christi” proponuje organizację klubów „Europa Christi”, które mogłyby funkcjonować w całej Europie. Nie byłyby to zgromadzenia polityczne, ale wspólnoty przypominające o tym, że życie Europy jest naznaczone Ewangelią i tylko jako takie ma szansę dalszego zdrowego rozwoju. Proponujemy także wędrujące kongresy – mamy już zaproszenie do Brukseli i do kilku miast w Polsce.
Dobrze, gdybyśmy byli iskrą, która przenosi wartości ewangeliczne do całej Europy. Tak wielu Polaków wędruje za pracą po różnych krajach. Mogliby oni przypominać tamtejszym mieszkańcom, że Europa w swej istocie jest chrześcijańska, że czymś wspaniałym jest żyć po Bożemu, zgodnie z prawem naturalnym i Bożym. Mogliby być misjonarzami „Europa Christi” na miarę potrzeb czasu.
Jako moderator Ruchu „Europa Christi” jestem wdzięczny redaktor naczelnej „Niedzieli” Lidii Dudkiewicz, która rozumie wagę problemu kryzysu Europy i jest otwarta na wszelkie formy ewangelizacji. Jestem wdzięczny księżom biskupom, którzy z życzliwością traktują nasze działania. Dziękuję abp. Stanisławowi Gądeckiemu, metropolicie poznańskiemu, przewodniczącemu KEP, za cenny list na rozpoczęcie kongresu. Jestem wdzięczny prezydentowi Andrzejowi Dudzie, premier Beacie Szydło, prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, min. Krzysztofowi Jurgielowi i min. Janowi Szyszko oraz innym wysokim osobistościom za słowa skierowane do uczestników kongresu. Dziękuję sponsorowi strategicznemu kongresu – PWPW S.A., sponsorowi głównemu – Grupie Energa i innym, którzy w swoim zakresie służyli pomocą i wsparciem. Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania i funkcjonowania kongresu, a także mediom, które tak licznie nagłośniły te ważne międzynarodowe spotkania.
Zechciejmy wstępować do Ruchu „Europa Christi”, którego myślą przewodnią jest: „Chrześcijanie Europy, policzmy się”! Jest nas wielu. Możemy zrobić bardzo dużo, ale musimy być solidarni i odnowić naszą wiarę i miłość do Chrystusa i Jego Kościoła.