Reklama

Niedziela Lubelska

Między niebem a ziemią

Niedziela lubelska 44/2017, str. 4

[ TEMATY ]

Medjugorie

Tomasz Siembida

Pielgrzymi podczas modlitwy

Pielgrzymi podczas modlitwy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnich latach Medjugorie stało się duchowym centrum świata. Z różnych krajów przybywają tu pielgrzymi, którzy chcą uczestniczyć w nadzwyczajnych wydarzeniach i doświadczyć łaski nawrócenia. 24 czerwca 1981 r. Matka Boża po raz pierwszy objawiła się tu sześciorgu dzieciom i te objawienia trwają do dziś. Mówi się, że każdy z pielgrzymów jest zaproszony do Medjugorie przez Maryję. Postrzegana jest jako Matka kochająca swe dzieci, która oręduje u swojego Syna.

Głos Matki

Głównym orędziem Matki Bożej jest wezwanie do nawrócenia. Przekazując orędzia widzącym, Maryja wzywa do umocnienia wiary przez modlitwę, post i pokutę. Owocem tej przemiany są duchowe i fizyczne uzdrowienia. – Postępując zgodnie z orędziami Matki Bożej, mamy budować lepszy świat, oparty na zasadach Ewangelii – napisał ks. Eduard Pericić we wstępie do książki pt. „Rozmowy z widzącymi”. Jedna z wizjonerek Marija Pavlović przyznała, że podczas comiesięcznych objawień każdego 25. dnia Matka Boża wzywa do świętości, a źródłem świętości jest miłość. – Matka Boża stopniowo wezwała nas i zachęciła do odmawiania Różańca, modlitwy, która jest Jej szczególnie droga. O tym wcześniej mówiła podczas objawień w Lourdes oraz Fatimie. To przesłanie jest skierowane do ludzi na całym świecie – podkreślała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

O Medjugorie zaczęto mówić głośno w mediach w marcu tego roku, gdy papież Franciszek poprosił abp. Henryka Hosera o zbadanie potrzeb duszpasterskich przybywających tutaj pielgrzymów. Po wykonaniu swej misji, abp Hoser powiedział, iż kult Matki Bożej – w jego ocenie – jest zdrowy, a największym fenomenem tego miejsca jest spowiedź. – Często są to spowiedzi generalne po kilkudziesięciu latach, bo łaska tak silnie dotknęła tych ludzi. Jest też tam bardzo budująca atmosfera duchowa. I wciąż powstają nowe inicjatywy, jak Marsz Pokoju, który rozpoczął się w czasie wojny na Bałkanach w latach 90. We wnioskach stwierdzam, że od strony duszpasterskiej moja ocena jest bardzo pozytywna – mówił.

W wiosce Maryi

Pielgrzymka zorganizowana pod koniec września przez o. Józefa Koszarnego OFM Cap. z Lubartowa dla Rodziny Dobrego Słowa dostarczyła pątnikom wielu niezapomnianych przeżyć. Kolejny raz 160 osób odwiedziło wioskę Maryi, uczestnicząc w wieczornej Eucharystii, nabożeństwie różańcowym, adoracji Najświętszego Sakramentu, adoracji krzyża oraz spotkaniu z Wicką. Chętni odwiedzili też ośrodek dla uzależnionych Cenacolo, spotkali się z proboszczem parafii o. Marinko Sakota oraz wysłuchali budującego świadectwa Patryka i Nancy o ich nawróceniu i zbudowaniu tzw. zameczka z przeznaczeniem na rekolekcje dla kapłanów i osób konsekrowanych.

Przez 36 lat objawień Medjugorie odwiedziły miliony pielgrzymów. Wśród nich są wierzący i niewierzący, młodzi i starsi, bogaci i niezamożni. Nakręcono tutaj wiele filmów, napisano dużo książek i przewodników. Szczególnym powodzeniem cieszą się wywiady z widzącymi. To ciekawe, że wszystkie te osoby założyły rodziny, mieszkają w pobliżu Medjugorie i często je odwiedzają; prowadzą normalne życie, podobnie jak każdy z nas. Chętnie spotykają się z pielgrzymami, przekazując im orędzia.

Reklama

Wizjonerzy niezmiennie podkreślają, że nie oni są najważniejsi, tylko Królowa Pokoju, która wzywa do modlitwy i nawrócenia. – Maryja kocha wszystkich ludzi jednakowo, każdy w Jej oczach jest ważny – mówią. Kiedy przyjrzymy się orędziom, zauważamy słownictwo nacechowane emocjonalnie: Drogie dzieci, zacznijcie od dziś kochać żarliwą miłością, którą ja was miłuję (29 maja 1986), Moje kochane dzieci, módlcie się i szukajcie woli Bożej w waszej codzienności (25 kwietnia 1990), Drogie dzieci, nie zapomnijcie: jestem z wami i kocham was wszystkich (25 czerwca 2000); Jako matka kochająca swe dzieci widzę, jak trudny jest okres, w którym żyjecie (2 sierpnia 2015).

O. Józef zapytany, co go skłoniło do organizowania pielgrzymek do Medjugorie, odpowiada krótko: – Tu poczułem głos Matki. Pragnę przywieźć do Niej jak najwięcej Jej dzieci. Tematem rekolekcji głoszonych przez tego zakonnika były słowa zaczerpnięte z orędzia Matki Bożej: „Pomóżcie mi ratować pokój”. W tym celu o. Józef przybliżył słuchaczom tzw. 5 kamieni do walki z Goliatem. Są to: modlitwa różańcowa, Eucharystia, Biblia, post i comiesięczna spowiedź.

Niezwykłe spotkania

Największym wyzwaniem i przeżyciem dla pielgrzymów była Droga Krzyżowa, odprawiana w czasie wspinaczki na Kriżevac. Przy kolejnych stacjach br. Dawid Napiwodzki OFM Cap. czytał rozważania o. Slavko Barbrocia, a Agnieszka Beszłej z zespołu Guadalupe śpiewała pieśni. Był też czas na osobistą refleksję i uwielbienie Boga. – Kiedy wyszliśmy na szczyt, poczułam radość i szczęście, że tu dotarłam mimo opuchniętych nóg. Modliłam się w intencjach osobistych oraz o pokój na świecie – mówiła Maria z Piask. – Wtedy poczułam pokój w sercu, który trwa do dziś – podkreślała.

Reklama

Pielgrzymi mieli możliwość odwiedzenia Tihalijny, gdzie przed laty pracował o. Jozo Zovko, świadek pierwszych objawień Matki Bożej w Medjugorie, więziony i torturowany przez komunistów za to, że chronił wizjonerów oraz głosił i wprowadzał orędzia w życie. Przed słynącym cudami obrazem Matki Bożej 20 par małżeńskich odnowiło przysięgę złożoną podczas ślubu, a tzw. połówki odnowiły przyrzeczenia miłości małżeńskiej. – Było to dla nas wielkie przeżycie – mówili po tej ceremonii jubilaci.

Wielu pielgrzymów pragnie spotkać się z widzącymi, którzy wielokrotnie zapewniali i zapewniają, że świat nadprzyrodzony istnieje, gdyż oni mają szczęście go oglądać: codziennie (Maria, Wicka, Iwan), co miesiąc (Mirjana) lub co roku (Jakow, Iwanka). Wicka, jedna z widzących rozmawiających z Gospą (tak nazywa się tu Matkę Bożą), mimo wielu chorób jest osobą pogodną, otwartą i radosną. Potrafi przez kilka godzin mówić o orędziach Matki Bożej, pięknie się przy tym uśmiechając. Po pozdrowieniu Polaków zebranych licznie przy jej dawnym domu w Medjugorie, Wicka powiedziała, że wszystkie orędzia Gospy można streścić w kilku słowach: modlitwa, nawrócenie, post, pokuta i pokój. Następnie omówiła dokładnie każde z nich. Zapewniała o istnieniu raju, czyśćca i piekła, o czym mogła się przekonać podczas wędrówki z Matką Bożą i Jakovem w zaświaty. Spotkanie z widzącą umocniło duchowo pielgrzymów; uzmysłowiło im, jak ważna jest codzienna modlitwa oraz serdeczna więź z Bogiem i ludźmi.

Świadectwa pielgrzymów

Agnieszka Beszłej, liderka zespołu i wspólnoty Guadalupe, pielgrzymowała do Medjugorie już po raz 5. – Najmocniej przemawia do mnie adoracja Najświętszego Sakramentu. Są to piękne śpiewy i głębokie modlitwy wielbiące Boga w różnych językach. Poza tym byłam świadkiem „wirującego” słońca. Ten widok zapamiętam na całe życie – mówiła. – W Medjugorie odnalazłem pokój w sercu. Pościłem dwa dni o chlebie i wodzie. Okazuje się, że to wcale nie jest takie trudne – zwierzał się młody uczestnik. – Gdy gorliwie modliłam się na różańcu w miejscu objawień przy Niebieskim Krzyżu, nagle poczułam zapach róż. Był tak intensywny, że myślałam, że ktoś wyperfumowany stanął przy mnie, ale wokoło mnie nikogo nie było – zapewniała Monika. Matka Boża prosi, by żyć Jej orędziami na co dzień. Anna z Lubartowa na serio potraktowała sprawę postu. – Po powrocie do domu pościłam nie tylko w środę i piątek, lecz także w czwartek. Nie czułam głodu, moje serce przepełniała miłość i radość, które trudno opisać słowami – mówiła. Jak zapewniają o. Józef i przewodniczka Danuta, post jest łaską. Jeśli podejmujemy go z miłości do Matki Bożej, pokonamy wszystkie trudności z nim związane.

Medjugorie budzi kontrowersje, skłania do refleksji i przemiany życia. Ilu ludzi przeżyło tu nawrócenie, wie tylko Bóg. Świadectwa nadsyłane z różnych krajów dowodzą, że dzieją się tu rzeczy niezwykłe, które można wyjaśnić tylko na płaszczyźnie wiary. Są to świadectwa o uzdrowieniach duchowych i fizycznych. Medjugorie stało się dla milionów pielgrzymów miejscem pojednania z Bogiem. Św. Jan Paweł II, który uważnie śledził rozwój duchowy tutejszej parafii, podczas audiencji prywatnej udzielonej Mirjanie powiedział: – Strzeżcie Medjugorie, chrońcie je. Medjugorie jest nadzieją dla całego świata.

2017-10-25 12:06

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Medziugorie miejscem szczególnych łask i uzdrowień (świadectwo)

[ TEMATY ]

świadectwo

Medjugorie

www.voxdomini.com.pl

Matka Boża z Medjugorie

 Matka Boża z Medjugorie

Medziugorie jest miejscem, gdzie pielgrzymi odnajdują nie tylko pokój wewnętrzny ale i cierpienia, którego doświadczyli w swoim życiu – powiedział abp Henryk Hoser po wizycie w tym sanktuarium. Poniżej zamieszczamy świadectwo polki Doroty Szczerby, która doświadczyła tam nadzwyczajnych łask wewnętrznych i fizycznych:

Dwa wydarzenia z mojego życia mają ścisły związek z Medjugorie. Znalazłam się tam po raz pierwszy w 1994 r. W święto Matki Bożej Królowej, 22 sierpnia, byliśmy z mężem na Podbrdo świadkami objawienia. Półtora metra dzieliło nas od widzącego Ivana. Mogliśmy widzieć jego poważną, skupioną twarz. Mówił do Kogoś, widać było, jak poruszał ustami, patrzył na Kogoś. Głos był „odcięty”, cisza stała się głęboka. Przy całej duchowej intensywności tego wydarzenia uderzała jego prostota. Ludzie klęczeli na ziemi, wokół góry, nad nami niebo. Nagle Ivan wrócił do odmawianego wcześniej „Ojcze nasz”, w tym miejscu, w którym przerwał. Z grupą stojących najbliżej osób odmówił „Magnificat”.
CZYTAJ DALEJ

Starogard Gdański: Skandal! Sędzia skazał matkę za to, że ostrzegła przed aborterem

2025-02-18 07:39

[ TEMATY ]

sąd

aborcja

Fundacja Życie i Rodzina

Pani Weronika z dzieckiem

Pani Weronika z dzieckiem

Skandal w Sądzie! Sędzia Wojciech Jankowski ze Starogardu Gdańskiego skazał matkę, która odmówiła aborcji na swoim synku i ostrzegła inne kobiety przed aborterem. Pani Weronika, mama trojga dzieci, została skazana na 4 miesiące prac społecznych. Ma też zapłacić 1812 złotych kosztów sądowych dla oskarżyciela ginekologa Piotra A. Dodatkowo ma zamieścić przeprosiny w mediach. Wyrok jest nieprawomocny.

Sprawa toczyła się przez ponad 2 lata. Zaczęła po tym, jak Pani Weronika odpowiedziała w Internecie na pytanie jednej z kobiet w ciąży. Pytanie było o lekarza do prowadzenia trudnej ciąży w Starogardzie Gdańskim, ktoś zasugerował właśnie Piotra A. W odpowiedzi Weronika odradziła i przytoczyła historię swojego synka. Kilka lat wcześniej A. zdiagnozował u chłopca zespół Downa i nachalnie proponował aborcję. Morderstwo na dziecku miałoby się odbyć w gabinecie A., co samo w sobie byłoby złamaniem prawa – wykonywanie aborcji poza szpitalem jest karalne. Weronika odmówiła. Dziecko urodziło się bez wady genetycznej, choć stres z okresu ciąży miał złe skutki i pewne problemy zdrowotne ciągną się u dziecka do dziś.
CZYTAJ DALEJ

W 20. rocznicę śmierci św. Jana Pawła II do kin wejdzie film „21.37”

2025-02-18 12:53

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Rafael Film

Dokładnie od 2 kwietnia w polskich kinach będzie można zobaczyć film 21.37, który powstał specjalnie z okazji 20. rocznicy śmierci św. Jana Pawła II. Film opowiada o niepowtarzalnym momencie w historii naszego kraju – czasie wielkiego zatrzymania, w którym ustały kłótnie, spadła przestępczość, a Polacy odnaleźli w sobie wzajemne zrozumienie i dobro.

21.37 to opowieść o nieprawdopodobnych wydarzeniach, które miały miejsce w Polsce po śmierci Jana Pawła II. – To, czego doświadczyliśmy po 2 kwietnia 2005 roku, było wielkie, niepowtarzalne i mistyczne. Nigdy wcześniej nie miało miejsca i zapewne już nigdy się nie wydarzy – mówi Przemysław Wręźlewicz z Rafael Film. – Już przed pracą nad filmem wiedzieliśmy, że taki obraz musi powstać. Chcemy wszystkim przypomnieć to, jak wielką rolę św. Jan Paweł II odegrał naszym życiu. Przy okazji pracy nad filmem wszyscy dostrzegliśmy wyjątkowy szczegół. Zdarza się nam nawet nagminnie zapominać o tym, co robiliśmy wczorajszego dnia. Jeśli chodzi o pamiętny 2 kwietnia 2005 roku wszyscy, z którymi rozmawialiśmy, pamiętają dokładnie, gdzie wtedy byli i co robili. Śmierć papieża była momentem „wielkiego zatrzymania”. To właśnie chcemy pokazać widzom na wielkim ekranie. Pragniemy przypomnieć o tym, że kochaliśmy św. Jana Pawła II i on kochał nas. To właśnie uświadomiliśmy sobie gremialnie wtedy, kiedy odszedł – podkreśla Wręźlewicz.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję