W kościele pw. św. Matki Teresy z Kalkuty w Chełmie wierni mogli oglądać wystawę obrazów Garego Chu Kar Kui. Ten chiński artysta kilka lat temu został ochrzczony w Kościele katolickim; obecnie mieszka w Szanghaju. Wystawa była okazją do promowania wolontariatu misyjnego werbistów „Apollos”. O trudnych zadaniach podejmowanych przez kapłanów ze Zgromadzenia Słowa Bożego w różnych krajach opowiadał o. Stefan Kukuła SVD z referatu misyjnego w Lublinie.
Reklama
Gary Chu Kar Kui urodził się w 1960 r. w Hongkongu. Pochodzi ze skromnej, niechrześcijańskiej rodziny. Od młodości interesował się malarstwem, od 25 lat samodzielnie uczy się sztuki. W 1989 r. namalował pierwszy wizerunek Matki Bożej w chińskim stroju. Jego wielki talent artystyczny przyciągnął uwagę misjonarzy z Makao, którzy poprosili go o namalowanie wizerunku Matki Bożej Cesarzowej Chin w tradycyjnym stroju z dynastii Qing. Od lipca 1997 r. obraz ten znajduje się w największym kościele Pekinu – katedrze północnej. Do tej pory spod jego pędzla wyszło kilkanaście wizerunków Matki Bożej w stylu chińskim, jak też obrazy religijne w stylu zachodnim. Gary Chu Kar Kui jest członkiem Stowarzyszenia Edukacji Artystycznej oraz Stowarzyszenia Artystów Plastyków w Hongkongu (Tsuen Wan). Brał udział w wielu wystawach malarstwa. Jego obrazy znajdują się m.in. we Włoszech, Hiszpanii, Belgii, Stanach Zjednoczonych, Meksyku, Chile, Urugwaju, Australii, na Filipinach, w Singapurze, Japonii, Chinach i Australii. W 2009 r. artysta przeprowadził się wraz z rodziną do Szanghaju, gdzie mieszka do chwili obecnej. Dwie dekady pracy i kontaktu z Kościołem zaowocowały Bożą łaską i darem wiary. 20 sierpnia 2011 r. wraz z żoną Lin przyjęli chrzest w kościele św. Franciszka Ksawerego w Szanghaju.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na wystawie w kościele św. Matki Teresy z Kalkuty w Chełmie było pokazanych kilkanaście obrazów malarza, skopiowanych na specjalnych planszach, wraz z krótkim komentarzem. Oryginały obrazów są nieosiągalne z powodu prześladowań katolików w Chinach. Sytuacja Kościoła katolickiego w Chinach jest bardzo trudna. Kościół ten jest obecnie podzielony na dwie grupy – podziemną i oficjalną. Papież Benedykt XVI w 2007 r. w liście do Kościoła w Chinach podkreślił, że jest tam tylko jeden Kościół, gdzie ze względu na polityczną sytuację doszło do wyodrębnienia się tych dwóch grup. Na pewno na sercu papieża leży jedność Kościoła i tak do tego podchodzą również te dwie grupy katolików, które uważają się za jeden Kościół w Chinach. Według optymistycznych danych szacunkowych, w Chinach jest obecnie ok. 20 milionów katolików.
Kościołowi katolickiemu w Chinach możemy pomóc głownie przez modlitwę za prześladowanych za wiarę: „Matko Boża z Jasnej Góry i z Sheshan, uproś u Boga dla narodu chińskiego dar wiary, nadziei i miłości. Chroń Kościół w Chinach w swoich ramionach. Niech miłosierny Bóg stale pochyla się nad nim, aby go uzdrawiać i zbawiać. Błogosław i umacniaj pragnienie dobra w każdym Chińczyku. Matko naszych serc, oddaj Twojemu umiłowanemu Synowi wszystkich wspierających dzieło pomocy Kościołowi w Chinach, a wśród nich członków Sinicum. Rozpalaj w nas wielką gorliwość i wytrwałość w dzieleniu się Ewangelią z tym narodem. Królowo Świata, Królowo Polski, Matko Chin i całej Azji, módl się za nami teraz i zawsze. Amen”. Tadeusz Boniecki