Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Katownia dwóch systemów

Tych uroczystości w ogóle miało nie być, a o miejscu kaźni historia miała zapomnieć. Stało się inaczej – cierpienie, krzywda i ofiara wyszły na jaw. O więzieniu przy ul. Ostrobramskiej 5 A w Sosnowcu – katowni dwóch totalitaryzmów – hitlerowskiego i komunistycznego dowiedziała się cała Polska

Niedziela sosnowiecka 39/2017, str. 5

[ TEMATY ]

pamięć

Piotr Lorenc

Podczas uroczystości

Podczas uroczystości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

A wszystko za sprawą akcji ukazującej prawdę historyczną przeprowadzoną przez Klub Gazety Polskiej w Sosnowcu. To właśnie z inicjatywy klubu 10 września zorganizowane zostały uroczystości upamiętniające więźniów, Żołnierzy Wyklętych zamordowanych w Więzieniu Karno-Śledczym w Sosnowcu przy ul. Ostrogórskiej 5 A. Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. celebrowaną przez ks. Jana Gaika, proboszcza bazyliki katedralnej pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu. Następnie zebrani przeszli, prowadzeni przez Kompanię Honorową Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, pod budynek więzienia przy ul. Ostrobramskiej, aby wziąć udział w części oficjalnej i złożyć hołd katowanym i pomordowanym więźniom. W uroczystościach wziął udział wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Była obecna posłanka na Sejm RP Ewa Maik. Nie zabrakło prezydenta Sosnowca Arkadiusza Chęcińskiego i prezesa IPN w Katowicach dr. Andrzeja Sznajdera, a także przedstawicieli organizacji kombatanckich. Przede wszystkim nie zabrakło młodzieży z sosnowieckich szkół.

Reklama

„W budynku przy ul. Ostrogórskiej 5a w Sosnowcu, w czasie II wojny światowej, w latach 1943-45, mieściło się więzienie niemieckie, w którym stracono m.in. grupę partyzantów z oddziału Armii Krajowej Jana Miltona „Ordona”. Zaś w latach 1945-53 mieściło się tu Więzienie Karno-Śledcze UB, gdzie wykonywane były wyroki śmierci na Żołnierzy Wyklętych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tym miejscu zamordowani zostali: Janusz Filla, żołnierz AK, Bronisław Piątek, żołnierz AK, Władysław Jakubczak, żołnierz AK i NSZ, Jan Kłos, żołnierz AK i NSZ. Oczywiście ofiar mogło być więcej, tyle na razie udało się ustalić w archiwach IPN”, powiedział Paweł Szopa, prezes sosnowieckiego oddziału Klubu Gazety Polskiej.

Początkowo w tym więzieniu Niemcy urządzili 36 cel. Mogło tam przebywać nawet 200 więźniów. Budynek otoczony był wysokim murem. Do dziś zachował się tylko mały fragment. Po 27 stycznia 1945 r., czyli tzw. „wyzwoleniu”, więzienie funkcjonowało dalej. Rolę oprawców przejęli funkcjionariusze UB. Jednak pamięć o tym zatarł czas. Dopiero w lipcu br., w związku ze sprawą Ronda Gierka, tematem tym zajął się Klub Gazety Polskiej w Sosnowcu, który wystąpił do Prezydenta Miasta o upamiętnienie tego miejsca. Oddziałowe Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Katowicach pismem z 28 sierpnia br., poinformowało władze miasta, że w wyniku przeprowadzonej kwerendy potwierdzono, że w latach 1945-53 w Sosnowcu przy ul. Ostrogórskiej 5 funkcjonowało Więzienie Karno-Śledcze. Ponadto odnaleziono akta dotyczące Janusza Filii, Bronisława Piątka i Władysława Jakubczaka, którzy zostali straceni we wspomnianym więzieniu.

Reklama

Janusz Filla oraz Bronisław Piątek należeli do organizacji Armia Krajowa – Grupa Asterlota, która działała od okresu okupacji na terenie ówczesnego powiatu radomskiego. Po zakończeniu wojny występowali zbrojnie, stawiając sobie za cel obalenie władzy komunistycznej. We wrześniu 1945 r. podczas jednej z akcji ujęto m.in. Janusza Fillę oraz Bronisława Piątka. Zostali oni skazani na karę śmierci za to, że byli członkami Armii Krajowej i brali udział w akcjach mających na celu obalenie „demokratycznego” ustroju państwa polskiego, wyrokiem z 7 grudnia 1945 r. Wojskowego Sądu Garnizonowego. Wyrok wykonano 8 stycznia 1946 r. Władysław Jakubczyk oraz Jan Kłos służyli w Armii Krajowej w czasie II wojny światowej. Od 1945 r. należeli do konspiracyjnej organizacji NSZ, która miała na celu obalenie ówczesnego ustroju państwa. Zostali zatrzymani 14 września 1945 r. podczas przeprowadzonej akcji na terenie Sosnowca. Zostali skazani przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Katowicach wyrokiem z 26 czerwca za udział w nielegalnej organizacji mającej na celu zmianę ustroju państwa na karę śmierci. Wyrok wykonano 31 sierpnia 1946 r.

W patriotycznych uroczystościach wziął udział siostrzeniec jednego z zamordowanych – Wojciech Filla. „Po 71 latach udało się przywrócić pamięć o żołnierzach podziemia niepodległościowego, którzy po zakończeniu się działań wojennych nie mogli się pogodzić z narzuconą im siłą komunistyczną rzeczywistością. Dla mnie jest to chwila szczególna i wzruszająca ponieważ jednym z zamordowanych żołnierzy był mój stryj – Janusz Filla, 23-letni człowiek, dopiero na początku swojej drogi życiowej, a już mocno doświadczony czynną walką z Niemcami i Sowietami. Niestety, nie jest znane miejsce jego pochówku, ale mam nadzieję, że uda się to ustalić i przenieść jego szczątki, tak by wszyscy spoczęli w jednej, rodzinnej mogile”, powiedział Wojciech Filla.

Trzeba nadmienić, że lista Żołnierzy Wyklętych straconych na terenie miasta Sosnowca w okresie stalinowskim nie jest jak do tej pory zamknięta. „Wyjaśnienia wymaga, czy w sosnowieckiej katowni UB przy ul. Ostrogórskiej zginęli m.in.: Jan Kalata, Jan Dąbrowski i Aleksander Kasaraba oraz kwestia, gdzie zostali pochowani. Oddzielnie trzeba wyjaśnić ilu Żołnierzy Wyklętych zostało straconych w więzieniu na Radosze. Z dostępnych materiałów wynika, że w latach 1945 – 46 było to ok. 20 żołnierzy”, powiedział Piotr Dudała, Rycerz Kolumba, członek sosnowieckiego Klubu „Gazety Polskiej”.

2017-09-21 09:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krzyż woła o miłość

„Panie Jezu Chryste Ukrzyżowany i Zmartwychwstały, dziękujemy Ci za doświadczenie tych dni: za słuchanie Twojego Słowa, za momenty modlitwy, za łaskę, jaka spływała na nas przez sakramenty, za doświadczenie wspólnoty, za każde poruszenie, jakie dokonywało się dzięki Twojemu Duchowi w naszych sercach. W Twoje ręce oddajemy pierwociny wiary żywej, które zaczęły kiełkować w czasie rekolekcji i dni peregrynacji” – słowami modlitwy parafia pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Świerżach dziękowała za czas rekolekcji i nawiedzenia

Uroczyste pożegnanie kopii Krzyża Trybunalskiego odbyło się w ostatnią sobotę maja. Mimo deszczowej pogody, z najodleglejszych zakątków parafii przybyło wiele osób, by oddać cześć relikwiom Drzewa Krzyża Świętego. Liturgii z obrzędem pożegnania przewodniczył bp Mieczysław Cisło. – Cieszymy się z twojej obecności i dziękujemy, że przyjechałeś do nas, by umocnić owoce, które otrzymaliśmy podczas 10 dni rekolekcji – mówił proboszcz ks. Henryk Suchodolski. – Kto wie, co było większe: rekolekcje czy nasze trwanie przed cząstką prawdziwego Krzyża, kiedy zatapialiśmy się w modlitwie, a łzy same płynęły z oczu, bo odkrywaliśmy swoje serca przed Jezusem Chrystusem. Przez 4 dni słuchaliśmy uważnie Słowa Bożego, rozważaliśmy je, aby zachować w sercu. Poruszały nas świadectwa wiary naszych braci i sióstr. Dokonywaliśmy przewartościowań w naszym życiu i nawracaliśmy się do Jezusa. Nasza wiara ożywała i nabierała świeżości; było to widać, szczególnie wtedy gdy do kościoła zmierzali ci, którzy tak rzadko wcześniej przychodzili. Potem trwaliśmy na modlitwie i adoracji Drzewa Krzyża. Dziś chcemy utrwalić owoce rekolekcji, chcemy bowiem, by one uwidoczniły się w naszym życiu. Nie chcemy, żeby te rekolekcje były akcydentalne, ale żeby miały przedłużenie w życiu. Liczymy, że będą owocowały przez życie pogłębione wiarą, przez nasze zaangażowanie w sprawy Kościoła, przez świadectwo składane wobec innych, że jesteśmy prawdziwymi katolikami, serio przeżywającymi swoją wiarę – podkreślał Ksiądz Proboszcz. Jednym z owoców rekolekcji i czasu nawiedzenia są powstające w parafii kręgi biblijne. – Będziemy tworzyć wspólnoty, by nadal karmić się Słowem Bożym. Chcemy wsłuchiwać się w to, co mówi do nas Bóg. Niech On przemienia nieustannie nasze życie i napełnia nas radością – mówił ks. H. Suchodolski, prosząc o pasterskie błogosławieństwo dla podjętych zamiarów.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: kanonizacja bł. Carlo Acutisa zawieszona!

2025-04-21 13:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

bł. Carlo Acutis

Agata Kowalska

Carlo Acutis

Carlo Acutis

Planowana na niedzielę 27 kwietnia kanonizacja błogosławionego Carlo Acutisa, włoskiego nastolatka zmarłego w 2006 roku, została zawieszona - ogłosił Watykan w poniedziałek po śmierci papieża Franciszka.

W obecnej sytuacji nie wiadomo, kiedy odbędzie się kanonizacja, w której miało uczestniczyć ponad 80 tysięcy osób.(PAP)
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Wierni z całego świata na modlitwie różańcowej za zmarłego papieża Franciszka

2025-04-22 20:41

[ TEMATY ]

Watykan

rożaniec

śmierć Franciszka

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Wierni z całego świata uczestniczyli we wtorkowy wieczór na placu Świętego Piotra w Watykanie w modlitwie różańcowej za zmarłego w poniedziałek papieża Franciszka. Poprowadził ją dziekan Kolegium Kardynalskiego kardynał Giovanni Battista Re, który w sobotę będzie przewodniczyć mszy pogrzebowej Franciszka.

Na początku modlitwy przed bazyliką watykańską kardynał Re powiedział: "Chcemy podziękować Panu za dary, jakie dał nam wraz z posługą apostolską papieża Franciszka".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję