Do Afryki dotarły już z Zachodu destrukcyjne siły niszczące rodziny. Zauważyli to biskupi jednego z najuboższych afrykańskich państw – Malawi. Z niepokojem odnotowali nagły wzrost liczby rozwodów – statystyka w krótkim czasie wzrosła o 40 proc. – i dlatego spotkali się na narodowej konferencji poświęconej rodzinie, podczas której próbowali znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego tak się dzieje, oraz podjęli działania, które osłabią wpływ destrukcyjnych dla rodziny czynników.
Zdaniem malawijskich biskupów, przyczyny osłabienia więzi, które prowadzą do rozpadu rodzin, to nowe technologie, które niosą ze sobą niesprzyjające rodzinie treści, bieda oraz umniejszanie autorytetu Kościoła. Jaka na to rada? Według pasterzy z Malawi, należy położyć większy nacisk na przygotowanie do zawarcia sakramentu małżeństwa i założenia rodziny. Chrześcijanie stanowią ponad 80 proc. populacji Malawi, co 4. obywatel jest katolikiem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu