Radością z uczestnictwa w Pielgrzymce Osób Niepełnosprawnych do Henrykowa z Anną Buchar dzielą się Małgorzata de Haan, dyrektor Stowarzyszenia św. Celestyna w Mikoszowie oraz jej syn Michał
ANNA BUCHAR: – Ciężkie czterokończynowe porażenie mózgowe, które dotknęło Pani starszego syna Krzysztofa, stało się inspiracją i motorem do działania na rzecz niesienia pomocy również innym dzieciom i ich rodzinom borykającym się z podobnym cierpieniem, izolacją i różnorodnymi barierami związanymi z niepełnosprawnością. Jakie były początki powstania Stowarzyszenia św. Celestyna w Mikoszowie, którego jest pani dyrektorem?
Reklama
MAŁGORZATA DE HAAN: – Początki oczywiście były trudne. Stowarzyszenie założyliśmy w 1991 r. z myślą o chorych, niepełnosprawnych dzieciach i ich rodzinach, które miały utrudniony dostęp do profesjonalnej i kompleksowej pomocy medycznej, rehabilitacji oraz odpowiedniego wsparcia, które gwarantują zdrowie i prawidłowy rozwój. Rzeczywiście Krzysiu był naszą inspiracją. Pomogły nam w tym wielkie serca i wiara w to, że na chwałę Pana można stworzyć coś wielkiego. W tworzeniu Stowarzyszenia św. Celestyna prócz pomocy ze strony medycyny, edukacji czy rehabilitacji równie ważna była pomoc duchowa. W 1994 r. założyłyśmy tu pierwsze szkoły, później powstał ośrodek rewitalizacyjny, następnie Centrum Rehabilitacji i Neuropsychiatrii. Napływało tu coraz więcej rodzin, co było inspiracją do rozwijania ośrodka. Powstawały przedszkola integracyjne, dla dzieci z autyzmem, specjalne, kolejno szkoły podstawowe, szkoły przysposabiające do pracy, warsztaty terapii zajęciowej i zakłady aktywności zawodowej. Istnieją też poradnie – tak że pracy jest mnóstwo. Obecnie zatrudniamy 180 osób w 55 zakładach aktywności. Tworzymy tu piękną wspólnotę, w której ważna jest troska o siebie nawzajem.
– W Pielgrzymce Osób Niepełnosprawnych do Henrykowa bierzecie udział od samego początku.
– Już po raz ósmy pojedziemy na pielgrzymkę do Henrykowa. To jest naprawdę dzieło Boże i cieszymy się, że dzieje się to tak blisko nas. Cieszy nas również ogromna liczba jej uczestników, którzy przyjeżdżają do Henrykowa z całego Dolnego Śląska. Należy zaznaczyć ogromny wkład pracy i zaangażowanie wolontariuszy, którzy pomagają w organizacji tego wielkiego wydarzenia. Jesteśmy tu bardzo szczęśliwi i tym szczęściem obdarzamy siebie nawzajem. To przebywanie ze sobą, wspólny poczęstunek, modlitwa, śpiew… to jest piękne!
– Pielgrzymka Osób Niepełnosprawnych do Henrykowa jest okazją nie tylko do integracji, ale także do zaprezentowania swoich talentów. Ty, Michale, mimo szpotawości stopy rokrocznie porywasz uczestników pielgrzymki do tańca w rytm skocznej Zumby. Skąd wzięła się Twoja pasja?
Michał de Haan: – Odkąd pamiętam kocham tańczyć. Niezmiernie cieszy mnie to, że mimo mojej niepełnosprawności wciąż mogę to robić i w dodatku zarażać swoją pasją innych. Uwielbiam te spotkania w Henrykowie, gdzie wraz z przyjeżdżającą tam młodzieżą razem tańczymy Zumbę. Do pielgrzymki mocno się przygotowuję. Bardzo przeżywam każdy wyjazd, spotkania z nowo poznanymi ludźmi, którzy tak jak ja mimo swoich niepełnosprawności korzystają z tego, czym obdarzył ich Bóg. Każda z tych osób jest dla mnie inspiracją i motorem do dalszego działania.
12 czerwca Pani Rokitniańskiej pokłonili się uczniowie klas mundurowych
W tym roku po raz pierwszy przeżywaliśmy w Rokitnie wielki odpust diecezjalny. Wielki, bo uroczystości odbywały się tu przez cały tydzień. Każdego dnia rokitniańskie sanktuarium nawiedzały poszczególne grupy pielgrzymów, reprezentujących różne środowiska.
22 listopada Kościół obchodzi wspomnienie św. Cecylii. Należy ona do najsłynniejszych męczennic Kościoła rzymskiego. Żyła na przełomie II i III w. Jako młoda dziewczyna, złożyła ślub czystości.
Mimo iż zmuszono ją do małżeństwa z poganinem Walerianem, nie złamała swego przyrzeczenia, lecz pozyskała dla Chrystusa swego męża i jego brata. Wszyscy troje ponieśli śmierć męczeńską.
Jakub de Voragine w Złotej legendzie w taki oto sposób pisze o św. Cecylii: „Gdy muzyka grała, ona w sercu Panu jedynie śpiewała. Przyszła wreszcie
noc, kiedy Cecylia znalazła się ze swym małżonkiem w tajemniczej ciszy sypialni. Wówczas tak przemówiła do niego: Najmilszy, istnieje tajemnica, którą ci wyznam, jeśli mi przyrzekniesz,
że będziesz jej strzegł troskliwie. Jest przy mnie anioł Boży, który mnie kocha i czujnie strzeże mego ciała. Będziesz go mógł zobaczyć, jeśli uwierzysz w prawdziwego Boga i obiecasz,
że się ochrzcisz. Idź więc za miasto drogą, która nazywa się Appijska i powiedz biedakom, których tam spotkasz: Cecylia posyła mnie do was, abyście pokazali mi świętego starca Urbana.
Skoro ujrzysz jego samego, powtórz mu wszystkie moje słowa. A gdy on już oczyści ciebie i wrócisz do mnie, wtedy ujrzysz i ty owego anioła.
Walerian przyjął chrzest z rąk św. Urbana. Wróciwszy do Cecylii znalazł ją w sypialni rozmawiającą z aniołem. Anioł trzymał w ręce dwa wieńce z róż
i lilii i podał jeden z nich Cecylii, a drugi Walerianowi, mówiąc przy tym: Strzeżcie tych wieńców nieskalanym sercem i czystym ciałem, ponieważ
przyniosłem je dla was z raju Bożego. One nigdy nie zwiędną ani nie stracą swego zapachu i nigdy nie ujrzą ich ci, którym czystość nie jest miła”.
Pierwszym miejscem kultu św. Cecylii stał się jej grób w katakumbach Pretekstata, gdzie zachowała się grecka inskrypcja „Oddała duszę Bogu”. Następnie kryptę powiększono, przyozdabiając
jej sklepienie malowidłem przedstawiającym Świętą w postaci orantki.
Pierwsze ślady kultu liturgicznego Świętej męczennicy zawiera Sakramentarz leoniański z V w., gdzie znajduje się 5 formularzy mszalnych z własnymi prefacjami. Z kolei
w aktach synodu papieża Symmacha z 499 r. znajduje się wzmianka o kościele pw. św. Cecylii wzniesionym w połowie IV w. Inną sławną świątynią dedykowaną
Świętej jest bazylika zbudowana przez papieża Paschalisa na rzymskim Zatybrzu w początkach IX w., gdzie złożono pod ołtarzem jej doczesne szczątki.
Za patronkę muzyki kościelnej uznano św. Cecylię dopiero pod koniec średniowiecza. Miało to swoje źródła w błędnym rozumieniu treści jednej z antyfon oficjum brewiarzowego: Cantantibus
organis Coecilia Domino decantabat. Owo sformułowanie antyfony spowodowało powstanie licznych przedstawień ikonograficznych św. Cecylii, która gra na instrumencie przypominającym organy.
W nawiązaniu do tej średniowiecznej tradycji od XVI w. w Kościele zachodnim zaczęły powstawać stowarzyszenia, których celem było pielęgnowanie muzyki kościelnej. Największy jednak rozgłos
zyskało Stowarzyszenie św. Cecylii, które powstało w Bambergu w 1868 r.
Dążyło ono do odnowienia prawdziwej muzyki kościelnej poprzez oczyszczenie liturgii z elementów świeckich i przywrócenia w liturgii chorału gregoriańskiego oraz polifonii
Szkoły Rzymskiej. Rychło ruch cecyliański rozszerzył się na cały Kościół powszechny, a wybitni kompozytorzy dedykowali jej swoje dzieła.
35 lat od Mszy Pojednania - uroczystości wrocławskie
2024-11-23 18:48
ks. Łukasz
ks. Łukasz Romańczuk
Msza święta w kosciele śs. Apostołów Piotra i Pawła we Wrocławiu
12 listopada 1989 roku w Krzyżowej sprawowana była Msza święta w języku polskim i niemieckim. Podczas tej Eucharystii doszło do historycznego gesty, kiedy to Tadeusz Mazowiecki, ówczesny premier Polski oraz Helmut Kohl, ówczesny kanclerz Niemiec przekazali sobie znak pokoju.
Tzw. Msza św. pojednania była inicjatywą m.in. bpa Alfonsa Nossola, ówczesnego biskupa opolskiego. Od tego wydarzenia mija 35 lat, chcąc upamiętnić ten piękny gest, Klub Inteligencji Katolickiej we Wrocławiu zaprosił na Dzień Pamięci i Pojednania. Spotkanie rozpoczęło się od Eucharystii pod przewodnictwem ks. Mariana Kowalskiego, kapelan wrocławskiego KIK-u. Podczas homilii kapłan przywołał konieczność upamiętnienia Mszy pojednania, a także podkreślił ważność działania Fundacji “Krzyżowa dla Porozumienia Europejskiego. Ks. Kowalski nawiązał także do wygłoszonej w 1989 roku homilii bpa Nossola. Biskup opolski mówił wtedy o tym, że prawdziwe przebaczenie może uleczyć zadane przez lata rany, a pojednanie jest możliwe jeśli dokonuje się w prawdzie. Kaznodzieja nawiązał także do wywiadu rzeki z Janem Pawłem II w dziele “Pamięć i Tożsamość”: Historia człowieka rozwija się w wymiarze horyzontalnym w przestrzeni i czasie. Jednak krzyżuje się z nią również wymiar wertykalny. Nie tylko ludzie bowiem piszą historię. Razem z nimi pisze ją także Bóg. Bóg człowiekowi, jego człowieczeństwu dał cały stworzony świat widzialny i równocześnie mu go zadał. Tym samym Bóg zadał człowiekowi konkretną misję: realizować prawdę o sobie samym i o świecie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.