Reklama

Historia

Biskup Kazimierz Majdański a Porozumienie Szczecińskie 1980 r. (1)

Niedziela szczecińsko-kamieńska 35/2017, str. 3

[ TEMATY ]

Porozumienie Szczecińskie

Archiwum Instytutu Świętej Rodziny w Łomiankach

Bp Kazimierz Majdański

Bp Kazimierz Majdański

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Szczecinie 30 sierpnia 1980 r. podpisano pierwsze z Porozumień Sierpniowych, które umożliwiły powstanie NSZZ „Solidarność”. Ordynariuszem szczecińsko-kamieńskim był wówczas bp Kazimierz Majdański. Czy miał on wpływ na to historyczne wydarzenie?

Delegacja szczecińskiego Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego (MKS), w skład której wchodzili Mieczysław Gruda, Marian Juszczuk i Jarosław Mroczek, dwukrotnie spotkała się z bp. Majdańskim. Pierwsze spotkanie odbyło się 24 sierpnia 1980 r. Zainicjowali je sami strajkujący, chcąc skonsultować treść jednego z postulatów MKS, w którym domagano się „swobód do pracy Kościoła katolickiego w Polsce oraz nadawania w radio i telewizji w niedziele i święta Mszy świętej”. Według relacji Grudy, spisanej przez Małgorzatę Szejnert i Tomasza Zalewskiego, hierarcha miał być bardzo wzruszony. Stwierdził jednak, że nie może zająć żadnego oficjalnego stanowiska, gdyż chodzi o cały kraj, a nie tylko jego diecezję. Obiecał jednocześnie, że przekaże sprawę prymasowi Stefanowi Wyszyńskiemu i na zakończenie udzielił przybyłej trójce błogosławieństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Cztery dni później, wspominając wizytę delegacji strajkujących podczas konferencji rejonowej księży w Choszcznie, bp Majdański relacjonował zgromadzonym kapłanom, że proponowano mu także umieszczenie na liście postulatów MKS żądania budowy w Szczecinie seminarium duchownego, na co nie wyraził zgody. Powiedział, że „nie wolno mu zajmować stanowiska w sprawach politycznych i przyczyniać się do tego aby za stawiane postulaty cierpieli ludzie w zakładach pracy”.

Stosunek bp. Majdańskiego do strajków Sierpnia ’80 w istocie był nacechowany dużą rezerwą. Było to umotywowane przede wszystkim obawami przed sowiecką interwencją w Polsce lub zastosowaniem rozwiązania siłowego przez same władze komunistyczne w Warszawie, czego wówczas bali się także sami strajkujący. Obserwując rozwój strajków w całym kraju podobne obawy żywił również kard. Wyszyński, który 24 sierpnia pytał członka najwyższych władz PZPR Stanisława Kanię – „A jak tam nasi ościenni?” „Prymas – wspominał później Kania – (…) niepokoił się, czy nie stracimy kontroli nad rozwojem wydarzeń, czy nie dojdzie do rozlewu krwi”.

Ordynariusz Szczecińsko-Kamieński starał się wpływać tonująco na strajkujących. Znamienna była jego druga rozmowa z delegacją MKS, która miała miejsce wieczorem 29 sierpnia, a więc na dzień przed podpisaniem Porozumienia Szczecińskiego. Duchowny tym razem sam poprosił do siebie przedstawicieli MKS. Nie wiedząc jeszcze, co przybyli mają mu do przekazania, starał się namówić ich do zakończenia strajku. „Tę rozmowę u biskupa – wspominał drugą wizytę u Ordynariusza Juszczuk – tak dobrze pamiętam, że nie mogę się w niczym mylić. Biskup wychodzi i pyta tak: Co słychać? Dobrze! (…) – Bo ja – mówi biskup – chciałem wam właśnie przekazać taką wiadomość, a wierzcie mi, że jest prawdziwa, mam ją z dobrze poinformowanych kół kościelnych, że jest niebezpieczeństwo nad krajem, nad ojczyzną… I w imię tego, co uzyskaliście do tej pory, trzeba rozgrywać sprawy dyplomatyczne”. Według relacji Jarosława Mroczka duchowny miał powiedzieć: „Ze względu na to, że sytuacja się tak dalece zaostrza i nie wiadomo, czym się może skończyć, należy tego strajku zaprzestać. Obliguję was, by tę prośbę przekazać Prezydium (MKS – przyp. M.S.) i wszystkim strajkującym”. Z wielką radością przyjął zatem przedstawioną mu chwilę później informację, że „wszystko prawie jest załatwione” i być może za kilka godzin porozumienie zostanie podpisane.

2017-08-24 10:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Nycz o wydarzeniach sierpnia 1980 r.

[ TEMATY ]

porozumienie

Porozumienie Szczecińskie

Grzegorz Jakubowski / KPRP

- W całej złożoności wydarzeń roku 1980 i późniejszych lat powinniśmy szukać modelu rozwiązywania współczesnych problemów – powiedział w rozmowie z KAI kard. Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski przypomniał okres intensywnych przemian ustrojowych w Polsce i podkreślił znaczenie społecznego ruchu pracowniczego „Solidarność”.

Kard. Nycz zwrócił uwagę, że pamięć o wydarzeniach roku 1980 powinna być wyzwaniem dla współczesnych, byśmy również dziś potrafili być razem wokół ważnych spraw. – Kiedyś wolność Polski była sprawą niezwykle ważną. Potrafiliśmy być razem, w znaczeniu milionów ludzi, ale też razem w znaczeniu struktur, które powstały, by bronić godności człowieka i podmiotowości jego pracy, a także by walczyć o wolność i suwerenność ojczyzny – powiedział. - Bardzo ubolewam nad tym, że brak nam tego bycia razem, że z tamtych doświadczeń zbyt mało zostało na dzisiejsze czasy i nasze obecne wyzwania i potrzeby – dodał.
CZYTAJ DALEJ

Paulina Jaricot. Ta, która uwierzyła w moc Różańca

Niedziela Ogólnopolska 21/2022, str. 14-15

[ TEMATY ]

Paulina Jaricot

missio.org.pl

Paulina Jaricot, założycielka Papieskiego Dzieła Rozkrzewiania Wiary

Paulina Jaricot, założycielka Papieskiego Dzieła Rozkrzewiania Wiary

Założyła Żywy Różaniec i „Bank Niebios”. 22 maja 2022 r. Paulina Jaricot została beatyfikowana.

Paulina Jaricot była rozkochana w słowie Bożym, w Kościele i Eucharystii. Teraz przez jej beatyfikację doświadczamy tego, że Pan Bóg upomina się o osoby, które Jemu się poświęcają – mówi ks. Maciej Będziński, dyrektor krajowy Papieskich Dzieł Misyjnych (PDM) i dodaje: – Paulina Jaricot jest dla mnie taką osobą, która swoim życiem, zaangażowaniem i uporem pokazała, jak bardzo ważne jest zaufanie Panu Bogu. Stworzyła dwa ogromne przedsięwzięcia: Papieskie Dzieło Rozkrzewiania Wiary i Dzieło Żywego Różańca.
CZYTAJ DALEJ

Szczecin: Ubezpieczyciel nie chciał płacić za śmierć dziecka przed 22. tygodniem ciąży. Sąd po stronie matki!

2025-01-10 13:35

[ TEMATY ]

Ordo Iuris

strata dziecka

Karol Porwich/Niedziela

Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód nakazał Towarzystwu Ubezpieczeń Compensa wypłatę odszkodowania oraz zwrot kosztów procesowych dla matki dwojga dzieci martwo urodzonych w 19. tygodniu ciąży - informuje Ordo Iuris.

To nie pierwsze problemy rodziców dzieci zmarłych przed narodzeniem, dotyczące odmowy wypłaty odszkodowań. Tym razem sprawa dotyczyła kobiety, która była w ciąży bliźniaczej. Trzy lata przed zajściem w ciążę przystąpiła ona do grupowego ubezpieczenia, którego zakres obejmował m.in. sytuację urodzenia się martwego noworodka. W 19. tygodniu ciąży kobieta urodziła dwójkę martwych dzieci. Następnie wystąpiła do ubezpieczyciela – TU Compensa S.A. – z wnioskiem o wypłatę świadczeń z tytułu urodzenia martwych dzieci, powołując się na zawartą umowę ubezpieczenia. Ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania twierdząc, że nie została spełniona definicja „urodzenia się martwego dziecka”. Jego zdaniem fakt, że dzieci urodziły się martwe przed upływem 22. tygodnia ciąży, dyskwalifikuje zdarzenie do wypłaty świadczenia. W ocenie Compensy, okoliczności te były bezsporne i żadna ze stron ich nie kwestionowała.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję