Tak nazywają siebie wolontariusze hospicyjni z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Legnicy. Jest to 18-osobowa grupa osób w różnym wieku, które postanowiły swój wolny czas poświęcić chorym i umierającym. Ks. Roman Raczak, proboszcz parafii, wyjaśnia: – Wolontariat pełni bardzo ważną rolę w funkcjonowaniu hospicjum. Dzięki pomocy ofiarowanej choremu i jego rodzinie mają oni okazję do oderwania się od trudnej codzienności. Dzisiaj w naszym szpitalu jest ponad 700 chorych. Marzę więc o tym, żeby nasi wolontariusze poszli na szpitalne oddziały. Np. na oddziale wewnętrznym 3 osób jest przykutych do łóżka, a na pediatrycznym dobrze byłoby pobyć trochę z chorym dziećmi. – mówi kapłan i oddaje: – Jestem wdzięczny Wiolecie Nachodko, pielęgniarce hospicyjnej, która uczestniczy w comiesięcznych spotkaniach grupy i od strony praktycznej informuje nas o potrzebach pacjentów. Natomiast ja, od strony duchowej, staram się uświadamiać im, że wolontariusz, który podejmuje się opieki nad chorym poprzez modlitwę opiekuje się nim nawet po śmierci. Dlatego dzisiaj apeluję do wszystkich, którzy mają trochę czasu. Tu nie chodzi o robienie nadzwyczajnych rzeczy. Wystarczy pobyć trochę z chorym, pomodlić się, potrzymać go za rękę, aby chory czy umierający miał świadomość, że ktoś mu towarzyszy.
Wśród wolontariuszy legnickiego hospicjum jest Marta, która towarzyszy chorym na tym oddziale. – Mimo że jestem aktywna zawodowo, mam swoją rodzinę i dzieci, to staram się być w hospicjum chociaż raz w tygodniu. Ciągnie mnie tam, bo wiem, że czekają tam na mnie chorzy – dodaje Marta.
By zostać wolontariuszem wystarczy przyjść na spotkanie wolontariuszy, które odbywają się raz w miesiącu w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa na legnickim os. Piekary. Najbliższe spotkanie już 20 sierpnia o godz. 17.
Pomóż w rozwoju naszego portalu