Reklama

Niedziela Lubelska

Lublin sprzed wieków

Niedziela lubelska 33/2017, str. 6-7

[ TEMATY ]

sztuka

Piotr Maciuk

Obraz znajduje się w dominikańskiej świątyni przy ul. Złotej

Obraz znajduje się w dominikańskiej świątyni przy ul. Złotej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W bazylice Dominikanów znajduje się monumentalny obraz będący wiernym portretem miasta z I połowy XVIII wieku. Jest on pamiątką wydarzenia, o którym informuje napis: „Przecudowna Krzyża Świętego nad tym miastem Lublinem podczas ciężkiego jegoż pożaru protekcja (…) roku Pańskiego 1719”. Pożar wybuchł w dzielnicy żydowskiej u stóp zamku, wdarł się do miasta, ogarnął budynek seminarium przy kolegiacie św. Michała i rozprzestrzenił się poza murami, wzdłuż ul. Kowalskiej aż po Zieloną. Został cudownie odwrócony od miasta przeżegnaniem Krzyża Świętego, którego relikwie wyniesiono w procesji z kościoła Dominikanów.

Panorama miasta

Warto przyjrzeć się uważnie pięknej panoramie miasta sprzed trzystu lat. Nad górą zamkową dominuje romański donżon – najstarszy budynek w Lublinie, zwieńczony grzebieniem renesansowej attyki. Zza masywnej baszty wychyla się gotycki kościół Świętej Trójcy z precyzyjnie odmalowanym renesansowym szczytem. Poniżej widać pozostałości murów obronnych z zachowanymi do dziś resztkami baszty Żydowskiej z białego kamienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nad miastem opasanym murami obronnymi góruje kolegiata św. Michała Archanioła z XIII wieku ze strzelistą, czerwoną dzwonnicą. Dziś, niestety, po czcigodnej lubelskiej farze rozebranej w 1852 r., pozostał pusty plac z odsłoniętymi zrębami murów i wykonaną w brązie makietą świątyni. W sąsiedztwie fary widać jeszcze dwie świątynie: kościół Dominikanów z bogatym renesansowym frontonem i kopułą kaplicy Firlejowskiej oraz kościół Jezuitów z blaszanym dachem i dwuwieżową, barokową fasadą. Ta ostatnia świątynia, fundowana w czasach Stefana Batorego, przeżyła w końcu XVIII wieku okres upadku, poczynając od kasaty zakonu Jezuitów (1773) aż po rok 1797, kiedy to władze austriackie zamieniły ją na magazyn wojskowy. Po odnowieniu została podniesiona do godności kościoła katedralnego nowo powstałej diecezji lubelskiej. Ponad labiryntem lubelskich kamieniczek w środku rynku wznosi się gmach Trybunału Głównego Koronnego, dzięki któremu Lublin był przez dwa wieki sądową stolicą Korony Polskiej.

Mury miejskie z kamienia i cegły, wzniesione w czasach Kazimierza Wielkiego, nie miały już w XVIII wieku wielkiej wartości obronnej. Zostały zresztą przerwane pod koniec wieku XVI, m.in. przez zespoły architektoniczne dominikanów i jezuitów wychodzące poza ich obręb. Widzimy je zaniedbane, z gotyckimi basztami pozbawionymi dachów. Do dziś zachowała się jedynie widoczna na obrazie baszta Kupiecka zwana też Półokrągłą ze spiczastym hełmem, wciśnięta między kamienice w pobliżu katedry. W następnych dziesięcioleciach mury zostały rozebrane lub też wchłonięte przez powstające na ich zrębach domy mieszkalne. Brama Krakowska natomiast zachowała się do dziś niemal w niezmienionym kształcie. Za to brama Grodzka przedstawia się zupełnie inaczej: dolna część gotycka, z czerwonej cegły, z ruchomym, drewnianym mostem łączącym miasto i gród; górna ma postać renesansowej wieży z attyką typową dla tzw. stylu lubelskiego. Architekt królewski Merlini nadał jej w 1785 r. zupełnie nowy, klasycystyczny kształt, zachowany po dziś dzień.

Poza murami

Reklama

Bardzo interesująca jest również część miasta pozostająca poza murami. Zza bramy Grodzkiej wysuwa się położony u jej stóp nieduży kościół św. Wojciecha, należący wraz z przyległym szpitalem do Bractwa św. Łazarza. Po stronie zachodniej, na przedmieściu Korce, tuż przy bramie Krakowskiej, widzimy zwrócony absydą ku północy kościół Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel z 1619 r. i przylegający doń klasztor Karmelitów Bosych wraz z rozległym ogrodem, całość otoczona murem klauzurowym. Tragiczny koniec kościoła i klasztoru nastąpił w latach okupacji austriackiej, niedługo po upadku Rzeczypospolitej: władze zaborcze przeznaczyły świątynię na wojskowy skład zboża, a po pożarze z 1803 r. zarządziły jej likwidację. W 1807 r. zakonnicy zostali przeniesieni do klasztoru i kościoła św. Józefa po drugiej stronie ul. Świętoduskiej, a dwadzieścia lat później na gruzach spalonej świątyni wyrósł klasycystyczny gmach ratusza miejskiego.

Klasztor św. Józefa należał wcześniej do sióstr karmelitanek bosych przybyłych z Krakowa w 1624 r. Zamieszkały one we dworze nabytym od wojewody bełskiego Rafała Leszczyńskiego, kalwina, który zaczął budować tuż obok zbór dla swoich współwyznawców. Ta właśnie budowa została ukończona jako kościół klasztorny i konsekrowana w 1644 r. Widzimy go w prawym dolnym rogu obrazu. Po przymusowym przeniesieniu ojców karmelitów siostry przeprowadziły się do położonego tuż obok klasztoru pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny przy ul. Poczętkowskiej; dziś jest to ul. Staszica.

Przy Krakowskim Przedmieściu, w sąsiedztwie kościoła Karmelitów, widnieje kościół Świętego Ducha, fundowany w 1419 r. przez rajców i mieszczan lubelskich wraz z pierwszym na Lubelszczyźnie „szpitalem”, czyli schroniskiem dla kalek i ubogich. 13 lipca 1642 r. miał miejsce w tym kościele cud łez, które pojawiły się na wizerunku Matki Bożej Dobrej Rady. Modlili się przed nim m.in. ks. Piotr Skarga i królowa Marysieńka Sobieska. Nieco na prawo, na dalszym planie rysuje się sylwetka kościoła panien brygidek pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny Zwycięskiej, wzniesionego przez króla Jagiełłę rękami jeńców krzyżackich jako wotum za wiktorię grunwaldzką (1412-26).

Protekcja Opatrzności

Reklama

Nadzwyczajna protekcja Opatrzności czuwała nad Lublinem nie tylko w czasie groźnego pożaru w 1719 r. W 1630 r. rada miejska oficjalną uchwałą uznała ocalenie miasta od groźnej zarazy za skutek orędownictwa św. Stanisława Kostki czczonego w kościele Jezuitów, a cud ten został również uznany przez rzymski trybunał kanonizacyjny za znak z nieba pozwalający na wyniesienie młodego polskiego zakonnika na ołtarze. Historia kultu Stanisława, który jest patronem Lublina, została uwieczniona na barokowych freskach w kaplicy Krzyża Trybunalskiego lubelskiej katedry.

Innym niezwykłym znakiem Bożej Opatrzności, który powtórzył się kilkakrotnie w dziejach miasta, były łzy z nieba. Pojawiły się one najpierw w 1632 r. na wizerunku św. Stanisława Kostki. Po stwierdzeniu cudu obraz został przeniesiony z prywatnego domu do kościoła Jezuitów i otoczony kultem, a później niestety zaginął. W 1642 r. łzy ukazały się na obliczu Matki Bożej z kościoła Świętego Ducha. W 1727 r. cud łez miał miejsce w Trybunale Koronnym, na krucyfiksie ofiarowanym przez hetmana Jana Zamoyskiego, czczonym do dziś w lubelskiej katedrze. Wreszcie 3 lipca 1949 r. łzy pojawiły na twarzy Matki Bożej Katedralnej. Te milczące znaki wstrząsały za każdym razem sumieniami ludzi i wzbudzały potężne echo w postaci licznych nawróceń, nadzwyczajnych łask i ożywienia wiary.

30 lat temu, w dniu pamiętnej wizyty w naszym mieście, św. Jan Paweł II powiedział: „Wyrażam radość, że Lublin żyje i że się rozwija”. Miasto świętujące w tym roku 700-lecie swojej pięknej choć trudnej historii patrzy z nadzieją w przyszłość. Źródłem tej nadziei jest Boża Opatrzność.

2017-08-10 09:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka Boża Królowa Pokoju

Niedziela kielecka 9/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

sztuka

TER

Prezbiterium kościoła w Uniejowie

Prezbiterium kościoła w Uniejowie

Największym skarbem uniejowskiej świątyni, do którego od setek lat pielgrzymują wierni, jest cudowna Pieta. Ale to niejedyny skarb tej bogatej w historię miejscowości i parafii

Uniejów położony w pobliżu Miechowa ma bogatą i ciekawą historię. W przeszłości należał do Bożogrobców, którzy okazali się dobrymi gospodarzami i duszpasterzami. Pozostawili po sobie mały, wykonany z „białego kamienia” kościołek, który w swoim wnętrzu kryje wiele skarbów. Są tu bogate epitafia byłych właścicieli, jest też – niespotykany w innych świątyniach – obraz przedstawiający Ucztę Baltazara pędzla weneckiego malarza Tomasza Dolabelli.
CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący Episkopatu skierował do wiernych Słowo pożegnalne po śmierci papieża Franciszka

2025-04-21 15:01

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

śmierć Franciszka

Karol Porwich/Niedziela

Przez ponad 12 lat prowadził wspólnotę Kościoła, naśladując w posługiwaniu Piotrowym wzór biedaczyny z Asyżu - napisał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC w Słowie pożegnalnym po śmierci Ojca Świętego Franciszka.

CZYTAJ DALEJ

Kardynałowie spotykają się na pierwszej kongregacji generalnej

2025-04-22 09:29

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Vatican Media

Kard. Giovanni Battista Re

Kard. Giovanni Battista Re

O godz. 9 rozpoczyna się pierwsza kongregacja generalna kardynałów. Podjęte na niej zostaną pierwsze decyzje o przeniesieniu ciała zmarłego papieża do Bazyliki św. Piotra oraz w sprawie przygotowań do jego pogrzebu. Kongregację zwołał dziekan Kolegium Kardynalskiego kard. Giovanni Battista Re. Biorą w niej udział wszyscy przybyli do Rzymu kardynałowie, również ci, którzy ze względu na wiek nie będą wybierać nowego papieża. Odtąd kongregacje generalne będą się odbywały codziennie aż do konklawe.

Kongregacje generalne odbywają się nowej Auli Synodalnej, na tyłach Auli Pawła VI w Watykanie. O ich rozpoczęciu kard. Re poinformował wczoraj wszystkich kardynałów. Muszą się na nie stawić wszyscy purpuraci, również ci, którzy przekroczyli 80. rok życia. Przedmiotem obrad jest zorganizowanie wszystkiego, co niezbędne do pogrzebu papieża, a w dalszej kolejności przygotowanie konklawe, w tym zakwaterowania dla kardynałów elektorów w Domu św. Marty.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję