To będzie poświęcenie czwartego już obiektu sakralnego, budowanego „pod okiem Niepokalanej, nad Czarną Wodą, u stóp Modyni” (fragm. monografii tutejszej parafii, przygotowywanej przez proboszcza, ks. Grzegorza Skorupę). Idea budowy kościoła na Woli zrodziła się już za czasów słynnego ks. Jana Piaskowego, który proboszczował w Łącku w latach 1900-23. Jego następca (ks. Józef Put) nie był jednak zwolennikiem podziału parafii...
Kaplica u Cebulów
W 1940 r. Anna Pierzchała, bezdzietna mieszkanka Woli Piskulinej (Brzegu), ofiarowała działkę (17 arów ogrodu przy dzisiejszym cmentarzu) pod budowę świątyni. Jej lokalizacja wyklarowała się jednak dopiero, gdy Kasper Jawor zamienił wspomnianą działkę kościelną na tę obecną. 10 lat później łącki wikariusz ks. Franciszek Padykuła został katechetą w pobliskiej szkole. Zauważył, że mieszkańcy Woli Kosnowej, Woli Piskulinej i Zagorzyna pokonują pieszo kilometry drogi, by dojść do fary. Zaczął więc szukać miejsca na lokalną kaplicę... Dzięki jego staraniom 6 czerwca 1953 r. odprawiono pierwszą Mszę św. w tzw. „kaplicy u Cebulów”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Wkrótce zwołano Komitet Budowy i wystarano się o plan domu (by ominąć skomplikowane procedury państwa socjalistycznego). Kaplica była stawiana przez blisko 2 lata. Zanim położono dach, władze powiatowe zwietrzyły podstęp. Karą było wstrzymanie prac, groźby rozbiórki obiektu i szykany, wymierzone głównie w kierownika budowy Marcina Gorczowskiego oraz właściciela działki wspomnianego już Kaspra Jawora.
Rozbudowa
Po odwilży gomułkowskiej dokończono budowę. Bp Jan Stepa mianował ks. Padykułę pierwszym proboszczem parafii Wola Piskulina. W niedzielę 28 sierpnia 1957 r., w niewyposażonej jeszcze kaplicy została odprawiona pierwsza Msza św. Pokój u gościnnych sąsiadów – państwa Cebulów – zaczął pełnić wówczas funkcję plebanii.
Do tej pierwszej kaplicy w latach siedemdziesiątych, za czasów probostwa ks. Józefa Klocka, dobudowano przedsionek, chór, zakrystię, prezbiterium (z charakterystycznymi dwudziestoma okienkami, zaprawionymi grubymi, kolorowymi szkłami). Niestety, wymienione działania budowlane nie były oparte na projektach i pozwoleniach...
W latach osiemdziesiątych ówczesny proboszcz ks. Józef Kozicki po ekspertyzie budowlanej zdecydował o kolejnej przebudowie niestabilnej konstrukcji. W Kronice Parafialnej zanotował: „Chociaż nie wszystkim przypadł do gustu ten dach góralski, czy też za mało kościół zyska na metrażu, trzeba było przystąpić do budowy…”. Celem było poszerzenie środkowej części i połączenie jej z dwiema pozostałymi.
Biały krzyż
Ostatnią rozbudowę (przeprowadzoną w latach 2013-15), zainicjowaną przez obecnego proboszcza ks. Grzegorza Skorupę wieńczy potężny, biały krzyż, górujący nad kościołem parafialnym i stanowiący swoiste godło wiary. Duchowny słucha ludzi pracujących przy rozbudowie oraz wyposażeniu kościoła; zapamiętuje ich impresje na temat wprowadzanych zmian.
Reklama
Symboliczna architektura 3 części kościoła o różnej wysokości przywodzi na myśl trzy namioty z góry Tabor, szczyt Trzech Koron lub ręce trzyosobowej rodziny (ojca, matki, dziecka) złożone do modlitwy. Witraże z wizerunkami polskich świętych i błogosławionych (o żywych barwach) wywołały skojarzenie agresywnego świata, w którym przyszło nam żyć. Na tym tle wyróżnia się postać o delikatnym obliczu, odziana w jasne szaty, niosąca orędzie pokoju.
185-centymetrowa figura Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny, wyrzeźbiona z drewna lipowego za pomocą technologii druku 3D, łudząco przypomina postać ludzką. Rzeźbę zaprojektował i wykonał tarnowski artysta plastyk Kazimierz Klimkiewicz. On również podjął się wykonania stacji drogi krzyżowej, a – zważywszy na hojność parafian – również Mozaiki Jerozolimy.
Wspólnota
Ks. Grzegorz Skorupa jest wdzięczny Bogu za wielkie chrześcijańskie dziedzictwo parafii Wola Piskulina. Zaznacza, że wybudowanie oraz upiększenie świątyni to owoc współpracy rodzin, Kościoła i szkoły. Charakteryzując parafię, podkreśla: – Tutejsza wiara, tak jak każe Biblia, przekazywana jest z pokolenia na pokolenie. Pierwszym miejscem katechezy są rodziny, zresztą wiele z nich jest wielodzietnych. Religijność ludzi jest tradycyjna i na wskroś maryjna. Parafianie chętnie korzystają z sakramentów, licznie przychodzą na nabożeństwa poświęcone Niepokalanej, zwłaszcza w pierwsze soboty miesiąca.
Wspólnota parafialna zaprasza na sprawowaną w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny Mszę św. pod przewodnictwem ordynariusza diecezji tarnowskiej bp. Andrzeja Jeża. Początek o godz. 11.