Trzydziestu lektorów zostało mianowanych przez bp. Grzegorza Kaszaka ceremoniarzami w naszej diecezji. Uroczystość nadania zaszczytnego i zobowiązującego tytułu odbyła się 17 czerwca w kościele św. Maksymiliana Marii Kolbego w Olkuszu.
– Nasz kościół staje się dziś konkatedrą, bo jest obecny Ksiądz Biskup i odbywa się uroczystość diecezjalna. To wielkie wyróżnienie dla naszej parafii. Cieszymy się także z obecności młodych ludzi, którzy po odbyciu kilkumiesięcznej formacji już oficjalnie staną się ceremoniarzami i będą służyć kapłanom w swoich rodzinnych parafiach – powiedział ks. Henryk Chmieła, proboszcz parafii św. Maksymiliana w Olkuszu. Podkreślił też, że wielu kapłanów przyznaje, że swoje powołanie rozpoznali będąc ministrantami. – Dlatego też z nadzieją patrzymy na zgromadzonych wokół ołtarza młodzieńców. Być może są wśród nich przyszli kapłani. Proszę o modlitwę w ich intencji – powiedział ks. Chmieła.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W homilii bp Grzegorz Kaszak podkreślił, że posługa ceremoniarzy jest bardzo istotna i z pewnością będzie miła Panu Bogu, a pożyteczna dla wiernych. – Dzięki waszej posłudze w liturgii będzie panował ład i harmonia. Z całego serca dziękuję za waszą decyzję, za poświęcenie, naukę. Życzę wam pogłębienia relacji i przyjaźni z Panem Jezusem, aby z niej wypływały owoce duchowe nie tylko dla was, ale i wszystkich osób z którymi się spotykacie – podkreślił bp Kaszak. Pasterz Kościoła sosnowieckiego podziękował także wszystkim kapłanom, którzy przygotowywali nowych ceremoniarzy, na czele z ks. Konradem Murkiem – szefem LSO w naszej diecezji, oraz rodzicom ceremoniarzy – za przykład, trud wychowania i towarzyszenie w modlitwie.
Biskup przybliżył też postać św. Brata Alberta – patrona diecezji, którego uroczystość przypadła właśnie w dniu mianowania ceremoniarzy. – Musiał on pokonywać wiele trudności. Już w dzieciństwie stracił matkę, ojca i został sierotą. Pan Bóg ma swoje drogi, czasami prowadzi nas w sposób zupełnie niepojęty. (...) Wiemy, że zakładał ogrzewalnie, przytułki, założył też nowe zgromadzenia zakonne – męskie i żeńskie. A mógł być malarzem, wieść wygodne i dostatnie życie, bowiem jego prace ciszyły się wielkim uznaniem wśród koneserów sztuki. To wielka sztuka dostrzec w drugim, samotnym, bezdomnym człowieku Chrystusa. A tak właśnie zrobił św. Albert Chmielowski – powiedział bp Grzegorz Kaszak.
Przypomnijmy, że do obowiązków ceremoniarza należy m.in.: przeprowadzenie próby liturgii, czuwanie nad przebiegiem liturgii, podawanie modlitw i dodatkowych tekstów celebransowi, ustawianie procesji na wejście i wyjście, rozpoczęcie modlitw przed i po Mszy św. Ceremoniarz interweniuje także w nietypowych sytuacjach. Podsumowując, ceremoniarz ma tylko lub aż dwa zadania: przygotowanie liturgii i kierowanie przebiegiem liturgii.